Przypomina mi się porada bodajże z książki Janusza Wojciechowskiego (a może z innego
źródła), dołożenie diody i chyba przekaźnika
tak, że przy użyciu klaksonu zapalały się światła, już nie pamiętam długie czy
mijania, zrobiłem sobie ten układ w Maluchu czy PF
125p ;-)


-----
> Ostatnio podczas jazdy stwierdziłem, że nie działa mi klakson. Dzisiaj chciałem to
lepiej rozpoznać podejrzewając bezpieczniki i
> już zdjąłem klapkę ale klakson okazał się sprawny. Potem podczas jazdy okazało się,
że jednak nie działa. I tak dokładniej analizując wyszło, że przestaje działać jak
załączy się światła mijania. Macie jakiś pomysł?

do góry

W dniu 19.08.2024 o 16:47, io pisze:
> Hej,
>
> Ostatnio podczas jazdy stwierdziłem, że nie działa mi klakson. Dzisiaj
> chciałem to lepiej rozpoznać podejrzewając bezpieczniki i już zdjąłem
> klapkę ale klakson okazał się sprawny. Potem podczas jazdy okazało
> się, że jednak nie działa. I tak dokładniej analizując wyszło, że
> przestaje działać jak załączy się światła mijania. Macie jakiś pomysł?

Może być wada, ale może być to i ustawienie fabryczne. A próbowałeś
odwrotnie, najpierw klakson a później światła?
A co do wady to z podobną usterką spotkałem się w spalinowcu, gdy na
wolnych obrotach próbowałem opuścić szybę to gasł silnik.. Jednym słowem
jakieś niedobory prądu. Ale to był Passat i dość dawno temu, u
współczesnych aut wcale może to nie być usterka.

do góry

W dniu 23.08.2024 o 15:19, Trybun pisze:

>> Hej,
>>
>> Ostatnio podczas jazdy stwierdziłem, że nie działa mi klakson. Dzisiaj
>> chciałem to lepiej rozpoznać podejrzewając bezpieczniki i już zdjąłem
>> klapkę ale klakson okazał się sprawny. Potem podczas jazdy okazało
>> się, że jednak nie działa. I tak dokładniej analizując wyszło, że
>> przestaje działać jak załączy się światła mijania. Macie jakiś pomysł?
>
> Może być wada, ale może być to i ustawienie fabryczne. A próbowałeś
> odwrotnie, najpierw klakson a później światła?
> A co do wady to z podobną usterką spotkałem się w spalinowcu, gdy na
> wolnych obrotach próbowałem opuścić szybę to gasł silnik.. Jednym słowem
> jakieś niedobory prądu. Ale to był Passat i dość dawno temu, u
> współczesnych aut wcale może to nie być usterka.

Pochuj się odzywasz w temacie nie mając nawet promila wiedzy?

--
Pixel(R)??

do góry

W dniu 23.08.2024 o 15:19, Trybun pisze:
> W dniu 19.08.2024 o 16:47, io pisze:
>> Hej,
>>
>> Ostatnio podczas jazdy stwierdziłem, że nie działa mi klakson. Dzisiaj
>> chciałem to lepiej rozpoznać podejrzewając bezpieczniki i już zdjąłem
>> klapkę ale klakson okazał się sprawny. Potem podczas jazdy okazało
>> się, że jednak nie działa. I tak dokładniej analizując wyszło, że
>> przestaje działać jak załączy się światła mijania. Macie jakiś pomysł?
>
> Może być wada, ale może być to i ustawienie fabryczne. A próbowałeś
> odwrotnie, najpierw klakson a później światła?

Tak samo, klakson przestaje działać w momencie odkręcania manetki na
pozycję świateł mijania.

> A co do wady to z podobną usterką spotkałem się w spalinowcu, gdy na
> wolnych obrotach próbowałem opuścić szybę to gasł silnik.. Jednym słowem
> jakieś niedobory prądu. Ale to był Passat i dość dawno temu, u
> współczesnych aut wcale może to nie być usterka.

Zachowania smrodów opisywane w necie są przeróżne, np że naprawia się po
ściemnieniu podświetlenia :-)

do góry

W dniu 23.08.2024 o 21:53, Pixel(R)?? pisze:
> W dniu 23.08.2024 o 15:19, Trybun pisze:
>
>>> Hej,
>>>
>>> Ostatnio podczas jazdy stwierdziłem, że nie działa mi klakson.
>>> Dzisiaj chciałem to lepiej rozpoznać podejrzewając bezpieczniki i już
>>> zdjąłem klapkę ale klakson okazał się sprawny. Potem podczas jazdy
>>> okazało się, że jednak nie działa. I tak dokładniej analizując
>>> wyszło, że przestaje działać jak załączy się światła mijania. Macie
>>> jakiś pomysł?
>>
>> Może być wada, ale może być to i ustawienie fabryczne. A próbowałeś
>> odwrotnie, najpierw klakson a później światła?
>> A co do wady to z podobną usterką spotkałem się w spalinowcu, gdy na
>> wolnych obrotach próbowałem opuścić szybę to gasł silnik.. Jednym
>> słowem jakieś niedobory prądu. Ale to był Passat i dość dawno temu, u
>> współczesnych aut wcale może to nie być usterka.
>
> Pochuj się odzywasz w temacie nie mając nawet promila wiedzy?
>

Myślisz, że ktoś tu się zna?

do góry

W dniu 24.08.2024 o 12:42, io pisze:

>>>> Hej,
>>>>
>>>> Ostatnio podczas jazdy stwierdziłem, że nie działa mi klakson.
>>>> Dzisiaj chciałem to lepiej rozpoznać podejrzewając bezpieczniki i
>>>> już zdjąłem klapkę ale klakson okazał się sprawny. Potem podczas
>>>> jazdy okazało się, że jednak nie działa. I tak dokładniej analizując
>>>> wyszło, że przestaje działać jak załączy się światła mijania. Macie
>>>> jakiś pomysł?
>>>
>>> Może być wada, ale może być to i ustawienie fabryczne. A próbowałeś
>>> odwrotnie, najpierw klakson a później światła?
>>> A co do wady to z podobną usterką spotkałem się w spalinowcu, gdy na
>>> wolnych obrotach próbowałem opuścić szybę to gasł silnik.. Jednym
>>> słowem jakieś niedobory prądu. Ale to był Passat i dość dawno temu, u
>>> współczesnych aut wcale może to nie być usterka.
>>
>> Pochuj się odzywasz w temacie nie mając nawet promila wiedzy?
>>
>
> Myślisz, że ktoś tu się zna?

W sensie? Mierzyłeś napięcie kiedy "ma działać" a nie działa?
To podstawa do diagnozy.

--
Pixel(R)??

do góry

W dniu 24.08.2024 o 18:19, Pixel(R)?? pisze:
> W dniu 24.08.2024 o 12:42, io pisze:
>
>>>>> Hej,
>>>>>
>>>>> Ostatnio podczas jazdy stwierdziłem, że nie działa mi klakson.
>>>>> Dzisiaj chciałem to lepiej rozpoznać podejrzewając bezpieczniki i
>>>>> już zdjąłem klapkę ale klakson okazał się sprawny. Potem podczas
>>>>> jazdy okazało się, że jednak nie działa. I tak dokładniej
>>>>> analizując wyszło, że przestaje działać jak załączy się światła
>>>>> mijania. Macie jakiś pomysł?
>>>>
>>>> Może być wada, ale może być to i ustawienie fabryczne. A próbowałeś
>>>> odwrotnie, najpierw klakson a później światła?
>>>> A co do wady to z podobną usterką spotkałem się w spalinowcu, gdy na
>>>> wolnych obrotach próbowałem opuścić szybę to gasł silnik.. Jednym
>>>> słowem jakieś niedobory prądu. Ale to był Passat i dość dawno temu,
>>>> u współczesnych aut wcale może to nie być usterka.
>>>
>>> Pochuj się odzywasz w temacie nie mając nawet promila wiedzy?
>>>
>>
>> Myślisz, że ktoś tu się zna?
>
> W sensie?

W sensie, że zna się.

> Mierzyłeś napięcie kiedy "ma działać" a nie działa?
> To podstawa do diagnozy.
>

Pochuj się odzywasz w temacie nie mając nawet promila wiedzy? :-)

do góry

W dniu 24.08.2024 o 19:54, io pisze:

>>>> Pochuj się odzywasz w temacie nie mając nawet promila wiedzy?
>>>>
>>>
>>> Myślisz, że ktoś tu się zna?
>>
>> W sensie?
>
> W sensie, że zna się.
>
>> Mierzyłeś napięcie kiedy "ma działać" a nie działa?
>> To podstawa do diagnozy.
>>
>
> Pochuj się odzywasz w temacie nie mając nawet promila wiedzy? :-)

Właśnie mam wiedzę, ale szklana kula mi się popsuła i jesli mam
spróbować postawić diagnozę, to najpierw muszę zbadać/mieć dane.

Więc wypierdalaj i do pomiaru :)
BTW, nie mam teraz chęci opisywać, dlaczego np przy 10V zasilania sygnał
nie działa, bo tak się zdarza.


--
Pixel(R)??

do góry

W dniu 24.08.2024 o 20:37, Pixel(R)?? pisze:
> W dniu 24.08.2024 o 19:54, io pisze:
>
>>>>> Pochuj się odzywasz w temacie nie mając nawet promila wiedzy?
>>>>>
>>>>
>>>> Myślisz, że ktoś tu się zna?
>>>
>>> W sensie?
>>
>> W sensie, że zna się.
>>
>>> Mierzyłeś napięcie kiedy "ma działać" a nie działa?
>>> To podstawa do diagnozy.
>>>
>>
>> Pochuj się odzywasz w temacie nie mając nawet promila wiedzy? :-)
>
> Właśnie mam wiedzę, ale szklana kula mi się popsuła i jesli mam
> spróbować postawić diagnozę, to najpierw muszę zbadać/mieć dane.
>
> Więc wypierdalaj i do pomiaru :)
> BTW, nie mam teraz chęci opisywać, dlaczego np przy 10V zasilania sygnał
> nie działa, bo tak się zdarza.
>
>

Ziew.

do góry

W dniu 24.08.2024 o 22:28, io pisze:

> Ziew.

Srew. 4 dni nakurwia na usenecie bo nie potrafi podłączyć woltomierza :D

Ić wpisdu :]


--
Pixel(R)??

do góry