W dniu 25.04.2024 o 11:15, Arnold Ziffel pisze:
> pytajacy <r...@p...fm> wrote:
>
>>> Hmm, dziwne. U mnie nic nie szatkuje. Niektóre strony czasem źle się
>>> przesyłają, ale rzadko. Masz zdjęcie, jak to u ciebie wygląda?
>> Możesz podać link do strony, która po przesłaniu do czytnika poprawnie
>> otwiera się w czytniku?
>
> Ostatnia, którą wysłałem (jeszcze nie przeczytałem, dlatego nadal mam na
> Kindlu):
>
> https://typografia.info/artykuly/arial-helvetica
>
> Wygląda bardzo dobrze.
>
>> Czytnik leży nie używany na biurku przez kilka dni. Zauważyłem że jak
>> nie używałem etui, to czytnik wygaszał się i wyświetlał nieruchomą
>> tapetę. I wtedy bez etui dało się go wyłączyć przez przytrzymanie
>> wciśniętego przycisku (SCREEN OFF). Natomiast w etui, wyłączam
>> przyciskiem (SCREEN OFF) ale jak zamknę klapkę i otworzę to
>> czytnik/wyświetlacz jest załączony. Nie potrafię znaleźć w tym logiki.
>
> Etui ma magnes, Kindle ma blaszkę (żeby trzymać ten magnes) i kontaktron
> (albo inny hallotron). Jak etui się otwiera, to Kindle ma się wybudzić (a
> jak zamyka, to ma się uśpić). Czyli działa tak jak powinno?
>
> Swoją drogą, przy okładkach dobrej jakości działa to dobrze, ale ludzie
> pisali, że te gorszej jakości potrafią czasem wybudzać czytnik w ruchu
> (może za słaby magnes).
Właśnie dokończyłem test poboru prądu podczas wyłączenia Kindla przez
wciśnięcie przycisku i wybranie SCREEN OFF. I niestety, nawet jeśli
wyłączę go w ten sposób to prąd nadal jest pobierany bo procenty
naładowania baterii się zmniejszają. Czyli Kindla nie da się wyłączyć
całkowicie (odłączyć od baterii). Czyli nie ma znaczenia czy go wyłączę
przez przycisk czy zamykając klapkę etui - prąd nadal jest pobierany.
Szkoda.