W dniu 2013-10-01 15:19, Maciek pisze:
> Dnia Tue, 01 Oct 2013 11:48:25 +0200, trolling tone napisał(a):
>
>> Pomijając nieliczne wyjątki, wizjery optyczne to przeważnie bezużyteczne
>> lunetki pokazujące jakiś tam środkowy wycinek kadru, mocno pomniejszony
>> i mało wyraźny
>
> Ale mnie to odpowiada. Kazda cyfrowka ma LCD, ale dla mnie kadrowanie na
> nim to meka, a EVF po prostu nie lubie.

Też tak miałem, nawet specjalnie kupiłem aparat z lunetką. Z początku
nawet próbowałem jej używać, dla idei. A potem dotarło do mnie, że to
tylko przyzwyczajenie z dawnych analogowych lat. Kiedyś miałem
dalmierzowca, do niego 3 wymienne szkła, uniwersalny celownik-rewolwer..
gdyby wtedy ktoś mi sprezentował precyzyjny, 100 % podgląd kadru na
tylnej ściance, to bym go ozłocił. Cóż, taka już natura ludzka.