eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKiedy można komuś wjechać w dupe bezkarnie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 226

  • 151. Data: 2018-08-19 21:14:43
    Temat: Re: Kiedy można.
    Od: Czarek <c...@n...fm>



    W dniu 19.08.2018 o 21:00, Budzik pisze:
    > Użytkownik Gorodek j...@t...pl ...
    >

    >>>> No ale niestety masz dużą szansę takiego właśnie spotkać i możecie
    >>>> na podstawie zdrowego rozsądku dojść do zupełnie różnych wniosków.
    >>>
    >>> Przykładowo: jadę w sznurze aut i widze ze na przeciwległym pasie
    >>> ruchu stoi auto chcące skrecic w lewo przez co blokuje cały ruch w
    >>> druga stronę.
    >>> Według pord mam pierwszenstwo ale zdrowy rozsadek mowi mi: pusc go,
    >>> dzieki temu on przejedzie
    >>>
    >> On przejedzie i rozjedzie rowerzystę, lub motocyklistę
    >> wyprzedzającego z prawej strony,
    >>
    >> Większość tych którzy zginęli w wypadkach drogowych i spowodowali
    >> ten wypadek, też kierowali się "zdrowym rozsądkiem", a przepisy to
    >> mieli głęboko w Dudzie. Sądzisz że oni wszyscy to samobójcy ?
    >> Nie, tylko postepowali zgodnie z zdrowym rozsądkiem.
    >>
    > Bzdura. PoRD w sumie nie zabrania takiego przepuszczenia wiec to co robie
    > nie jest niezgodne z przepisami.
    >
    > Natomiast ktos wyprzedzajacy mnie na skrzyzowaniu... hmm...
    >
    Co w tym dziwnego? Przecież można wyprzedzać na skrzyżowaniu, co prawda
    nie każdym i jest to bardzo częsta praktyka Przepuszczając "lewoskręta"
    z przeciwka, dodatkowo blokujesz swój kierunek i narażasz na
    niebezpieczeństwo podane wcześniej
    --
    Czarek


  • 152. Data: 2018-08-19 21:31:59
    Temat: Re: Kiedy można
    Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>

    On Sun, 19 Aug 2018 19:00:02 +0000, Budzik wrote:
    > Podpowiedziałes nieogarniajacej samochodu kobiecie ...

    No i po co te pleonazmy? Starczyło przecież napisać - "kobiecie"...

    Mateusz


  • 153. Data: 2018-08-19 21:35:15
    Temat: Re: Kiedy można. Odruchy i nawyki.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 19.08.2018 o 20:59, Budzik pisze:

    >> Pozwolę sobie zacytować "Przepisy? Ja mam przepisy w sumie
    >> głeboko... Liczy sie dla mnie w 99% przypadków zdrowy rozsadek."
    >>
    >> Po takim tekście nie miej pretensji, że wielu powątpiewa w twój
    >> zdrowy rozsądek;)
    >>
    > Opisałem konkretny przypadek - puscisz czy jedziesz dalej a ci z
    > naprzeciwka niech czekaja?

    Puszczę. Ale to nie ma nic wspólnego z maniem przepisów w dupie.
    Shrek


  • 154. Data: 2018-08-19 21:36:56
    Temat: Re: Kiedy można.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia 19 Aug 2018 19:00:01 GMT, Budzik napisał(a):
    > Użytkownik Gorodek j...@t...pl ...
    [...]
    >>> Przykładowo: jadę w sznurze aut i widze ze na przeciwległym pasie
    >>> ruchu stoi auto chcące skrecic w lewo przez co blokuje cały ruch w
    >>> druga stronę.
    >>> Według pord mam pierwszenstwo ale zdrowy rozsadek mowi mi: pusc go,
    >>> dzieki temu on przejedzie
    >>>
    >> On przejedzie i rozjedzie rowerzystę, lub motocyklistę
    >> wyprzedzającego z prawej strony,
    >> Większość tych którzy zginęli w wypadkach drogowych i spowodowali
    >> ten wypadek, też kierowali się "zdrowym rozsądkiem", a przepisy to
    >> mieli głęboko w Dudzie. Sądzisz że oni wszyscy to samobójcy ?
    >> Nie, tylko postepowali zgodnie z zdrowym rozsądkiem.
    >>
    > Bzdura. PoRD w sumie nie zabrania takiego przepuszczenia wiec to co robie
    > nie jest niezgodne z przepisami.

    Zalezy jak interpretowac. Parkowac na skrzyzowaniu nie wolno ...

    > Natomiast ktos wyprzedzajacy mnie na skrzyzowaniu... hmm...

    Ale omijac wolno :-)


    J.


  • 155. Data: 2018-08-19 22:59:58
    Temat: Re: Kiedy można.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Czarek c...@n...fm ...

    >> Bzdura. PoRD w sumie nie zabrania takiego przepuszczenia wiec to co
    >> robie nie jest niezgodne z przepisami.
    >>
    >> Natomiast ktos wyprzedzajacy mnie na skrzyzowaniu... hmm...
    >>
    > Co w tym dziwnego? Przecież można wyprzedzać na skrzyżowaniu, co
    > prawda nie każdym i jest to bardzo częsta praktyka

    Hmm, oswiec mnie prosze

    > Przepuszczając
    > "lewoskręta" z przeciwka, dodatkowo blokujesz swój kierunek i
    > narażasz na niebezpieczeństwo podane wcześniej

    Bzdura. Nie blokuje bo robie to płynnie a nie na zasadzie hebel i stoimy.
    Po drugie my moze stracimy 10 sekund ale strona przeciwna zyskuje
    przepustowosc. Per saldo zysk jest oczywisty.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Istota, która przez całe życie tworzyła pewne określone wyobrażenie
    swojej osoby, zginie raczej, niż stanie się antytezą tego wyobrażenia."
    Frank Herbert


  • 156. Data: 2018-08-19 22:59:59
    Temat: Re: Kiedy można.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...

    > [...]
    >>>> Przykładowo: jadę w sznurze aut i widze ze na przeciwległym pasie
    >>>> ruchu stoi auto chcące skrecic w lewo przez co blokuje cały ruch
    >>>> w druga stronę.
    >>>> Według pord mam pierwszenstwo ale zdrowy rozsadek mowi mi: pusc
    >>>> go, dzieki temu on przejedzie
    >>>>
    >>> On przejedzie i rozjedzie rowerzystę, lub motocyklistę
    >>> wyprzedzającego z prawej strony,
    >>> Większość tych którzy zginęli w wypadkach drogowych i spowodowali
    >>> ten wypadek, też kierowali się "zdrowym rozsądkiem", a przepisy to
    >>> mieli głęboko w Dudzie. Sądzisz że oni wszyscy to samobójcy ?
    >>> Nie, tylko postepowali zgodnie z zdrowym rozsądkiem.
    >>>
    >> Bzdura. PoRD w sumie nie zabrania takiego przepuszczenia wiec to co
    >> robie nie jest niezgodne z przepisami.
    >
    > Zalezy jak interpretowac. Parkowac na skrzyzowaniu nie wolno ...
    >
    >> Natomiast ktos wyprzedzajacy mnie na skrzyzowaniu... hmm...
    >
    > Ale omijac wolno :-)
    >
    Kazdy kto sadzi ze taki manewr przeprowadza sie zatrzymujac na
    skrzyzowaniu nie ma pojecia o czym ja mowie...
    Zeby przepuscic auto z naprzeciwka trzeba tylko delikatnie zwolnic i
    odpowiednio widocznie dac znac temu z naprzeciwka ze moze jechac.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Dyplomata potrafi powiedzieć "idź do diabła" w taki sposób,
    że właściwie cieszysz się na tę wyprawę.


  • 157. Data: 2018-08-19 22:59:59
    Temat: Re: Kiedy można. Odruchy i nawyki.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Shrek ...@w...pl ...

    >>> Pozwolę sobie zacytować "Przepisy? Ja mam przepisy w sumie
    >>> głeboko... Liczy sie dla mnie w 99% przypadków zdrowy rozsadek."
    >>>
    >>> Po takim tekście nie miej pretensji, że wielu powątpiewa w twój
    >>> zdrowy rozsądek;)
    >>>
    >> Opisałem konkretny przypadek - puscisz czy jedziesz dalej a ci z
    >> naprzeciwka niech czekaja?
    >
    > Puszczę. Ale to nie ma nic wspólnego z maniem przepisów w dupie.

    Uff...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Imieniny należy obchodzić - jeżeli nie własne - to szerokim łukiem.


  • 158. Data: 2018-08-19 23:22:49
    Temat: Re: Kiedy można komuś wjechać w dupe bezkarnie?
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-08-19 o 19:59, Budzik pisze:

    > Jakbym był takim pechowcem to bym chyba autem przestał jezdzic - za duze
    > ryzyko ;-P

    Nie cwaniakuj :-)

    > Na rynku pracy jest taka sytuacja ze niezadowolnie szefostwa z takiej
    > sytuacji mozna włozyc w dwa miejsca:
    > - w dupe
    > - miedzy bajki...

    Myślę o tym. Ale to inna bajka.

    > No to ciekawe o tyle ze tak jak mowie: yanosik pisze ze bierze pod uwage
    > przekraczanie predkosci na terenie zabudowanym.
    > Ja mam pomiary bardzo regularne:
    > 7,5-8
    > pomimo tego ze czasami jezdze 200km po miescie a czasami 400 poza
    > miastem.

    U mnie niestety część miejska to nierzadko 10-30km/h - jeśli mowa o
    gdańskim fragmencie drogi do/z pracy.


    > Ale rzeczywiście stawiam na tzw eko driving i płynna jazde i unikam
    > scigania od swiateł do swiateł byle dłuzej na czerwonym postac.

    Ja również, ale w moim przypadku to używanie turbiny i w konsekwencji
    całkiem spore przyspieszenie względem średniej. Jeżdżąc w stylu a'la
    szmata nawet 2l potrafi więcej pociągnąć.

    >> To tez zauważyłem. Więc tym bardziej ich współczynnik bezpiecznej
    >> jazdy staje się o kant tyłka...
    >>
    > Chyba ze ze statystyki wynika ze po zmierzchu wiecej wypadków.

    Czuję intencję oczywiście.

    > Ale nie wiem niestety na czym oparli takie ustawienie parametrów.
    > Moze ich zapytac?

    Właśnie to chciałem zasugerować :-)

    > Czyzby ustalenia z TU? W koncu ten wspolczynnik to dla ubezpieczycieli
    > jest...

    Raczej jednego - paranormalnego, który ma stawki za ubezpieczenie 3-10x
    wyższe od innych.

    > No ale teraz tak mysle - piszesz o autostradzie wiec poza terenem
    > zabudowanym.
    > Moze dlatego niespecjalnie cie ukarał za to obnizeniem wspolczynnika?

    Możliwe. Choć w mieście typowa prędkość dla mnie to ciut poniżej 80, a
    na zimowych ok 60 (beznadziejna przyczepność). A i tak mnóstwo aut mnie
    wyprzedza, co mnie trochę dziwi. Więc jestem piratem drogowym, którego
    Yanosik jakimś sposobem toleruje. Być może % długości drogi miejskiej w
    całości waży. Cholera wie.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 159. Data: 2018-08-19 23:26:51
    Temat: Re: Kiedy można komuś wjechać w dupe bezkarnie?
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-08-19 o 19:49, J.F. pisze:

    > Ale taki, gdzie ciezarowki beda sie wyprzedzac "kilkanascie" minut.

    Jak pisałem - takich sytuacji nie pamiętam abym doświadczył. Jeśli jest
    blokada lewego pasa to zawsze osobówka. Również jak pisałem - obwodnica
    3miejska jest prawie non-stop patrolowana przez policyjne BMW. Kierowcy
    z ciężarówek wiedzą o tym a niepokorni muszą beknąć.


    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 160. Data: 2018-08-19 23:43:12
    Temat: Re: Kiedy można komuś wjechać w dupe bezkarnie?
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-08-19 o 21:00, Budzik pisze:

    > Hmm, czyli ze co - yanosik obniza wynik za to ze jedziesz szybko w
    > zakrecie pomimo tego ze nie przekraczasz predkosci?

    Nie, tego nie napisałem przecież. Nie wiem jak wygląda punktowanie
    prędkości w mieście gdyż zwykle poruszam się w korkach gdy przez miasto
    jadę. Może z 5km na 30 pokonuję ok 80km/h, potem obwodnica, potem korek
    w Gdańsku.

    > To musisz naprawde szybko, skoro przeciazenia miałyby być wieksze niz
    > podczas normalnego hamowania w czasie jazdy...

    Nie mam odniesienia.

    > No ale w sumie ty pisałes o oponach w kontekscie poznawania ci hmaksimum
    > mozliwosci wiec moze to wszystko składa się w całosc?

    Być może. Ale nie demonizowałbym mojego stylu jazdy gdyż posiadam
    ciężkie auto. Nie jestem w stanie pokonywać zakrętów tak jak małe auta
    na nie beznadziejnych oponach.

    > Ja mam 7,5-8 w sumei niezaleznie w jakich warunkach bym jechał.
    > A najczesciej jak teraz spojrzałem to 7,8-8,1

    U mnie tak:
    https://drive.google.com/file/d/1cKhvNF-8eddBqRCftxl
    pWVTRXknA8bEQ/view?usp=sharing

    Powiedzmy, że 70% było poza miastem. Pod koniec przyszłego miesiąca do
    Wa-wy jadę i z powrotem. Pewnie będzie coś koło 4 - 4.5.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 23


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: