Użytkownik "Teodor" <f...@C...pl> napisał w wiadomości
news:es727v$45t$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "K" <t...@n...ma.takiego.numeru> napisał w wiadomości
> news:es6sfl$n4u$1@news2.ipartners.pl...
>> Radosław HORODNICZY napisał(a):
>>> Nie wiem jak tak konkretna, ale pokrywe podnosisz pogrzebaczem
>>> a dopiero potem jest stalowe zamkniecie
>> dokladnie, a klodka jest tak zalozona ze jej nie przewiercisz ani nie
>> przepilujesz.
>
> Niestety jak się złodziej zaweźmie to takie zabezpieczenie też zniszczy.
> dobry łom lub młot np 10 kilowy ew. podnośnik samochodowy i zamknięcie musi
> puścić.
> Nawet jeżeli zaspawam pokrywę to potrafią wyrwać cay dekiel z betonem.
> Trochę pomaga zasypanie studni piachem a najlepiej tłuczniem.
> Tylko wtedy odkopują rury obok studni.
> Ostatnio złomiarze odkopali mi kabel w ziemi, złapali przejeżdżającą
> ciężarówkę
> zapięli linę i kazali sobie wyrwać kabelek (gruby jak ręka ) co kierowca
> ochoczo uczynił.
> Jak przyjechałem na miejsce mieli pretensje że odkopuję kabel bo oni go sobie
> już przygotowali
> a ja na sępa się załapuję. dopiero widok policji ich trochę ostudził.
> --
IMHO rozwiazanie problemu jest dosc proste i raczej tyczy sie narzego
nieudolnego rzadu:

- zlikwidowac wiekszosc skupow
- pozostawic nieliczne i po porstu je kontrolowac

Pomijam tu juz "prace u podsaw" u tych czesto biedny ludzi ktorzy
kradna czesto zzeby nakramic po porstu dzieci albo kupic se flaszke ;/