Teodor napisał(a):
>
> Niestety jak się złodziej zaweźmie to takie zabezpieczenie też zniszczy.
> dobry łom lub młot np 10 kilowy ew. podnośnik samochodowy i zamknięcie musi
> puścić.
> Nawet jeżeli zaspawam pokrywę to potrafią wyrwać cay dekiel z betonem.
> Trochę pomaga zasypanie studni piachem a najlepiej tłuczniem.
> Tylko wtedy odkopują rury obok studni.
> Ostatnio złomiarze odkopali mi kabel w ziemi, złapali przejeżdżającą
> ciężarówkę
> zapięli linę i kazali sobie wyrwać kabelek (gruby jak ręka ) co kierowca
> ochoczo uczynił.
> Jak przyjechałem na miejsce mieli pretensje że odkopuję kabel bo oni go
> sobie już przygotowali
> a ja na sępa się załapuję. dopiero widok policji ich trochę ostudził.

kradnac ze studni niezabezpieczonej niczym, wiekszosc kabli jest opisana
(kabel swiatlowodowy) itp. przynajmniej w tych co widzialem. wiec jesli
wycinaja swiatlo, to albo nie wiedza co wycinaja, albo robia to zlosliwie.