Witam,

Zacząłem się zastanawiać nad kaskiem otwartym na lato.

Jeździłem do tej pory w dwóch szczękowych i jednym intergralu. Nie mam
powodów do narzekania na nie, ale latem przydałoby się trochę luzu i
przewiewu - sami wiecie, jak jest. Gdy jest gorąco - człowiek zaczyna mieć w
d... bezpieczeństwo i po prostu musi się trochę rozebrać z tych
niezliczonych ochraniaczy.

Czy zdarza się Wam jeździć w kaskach otwartych? Czy taki kask na lato w
ogóle warty jest rozważenia?

do góry

On 2010-04-29, Marcin N <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> wrote:
>
> Jeździłem do tej pory w dwóch szczękowych i jednym intergralu. Nie mam
> powodów do narzekania na nie, ale latem przydałoby się trochę luzu i
> przewiewu - sami wiecie, jak jest. Gdy jest gorąco - człowiek zaczyna mieć w
> d... bezpieczeństwo i po prostu musi się trochę rozebrać z tych
> niezliczonych ochraniaczy.
>
Ja tam pod prawa reka mam kontrole nawiewu.

--
Artur
ZZR 1200

do góry

Siemka
***"Marcin N"
Czy zdarza się Wam jeździć w kaskach otwartych? Czy taki kask na lato w
ogóle warty jest rozważenia?

Oczywiscie :) jezdze czasem nawet w rowerowym o takim:
http://www.mpbikes.eu/images/produkty/2009_Earthwork
s_flare1.jpg
o i nawet raz mialem kontrole policjanta :). Popaczal podumal i kazal jechac
dalej
I jest on IHMO bezpieczniejszy niz tzw orzeszki.

--
Pozdrawiam
Tytus z fabryki




__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
5070 (20100428) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

do góry

Dnia Thu, 29 Apr 2010 10:04:35 +0200, Marcin N napisał(a):

> Czy zdarza się Wam jeździć w kaskach otwartych? Czy taki kask na lato w
> ogóle warty jest rozważenia?

IMHO tak. Od momentu kiedy zaczałem używać (jako drugiego kasku - obok
integrala) N43 do jazdy na moto latem wokół komina, to zobaczyłem jak to
podnosi komfort jazdy podczas gorącego lata. Oczywiście ten typ kasku ma
swoje niezaprzeczalne minusy, ale do standardowego szlajania się po
mieśćie w ciągu dnia jest naprawde fajny i wygodny - integral nie
zapewnia takiej wentylacji czy np. wielkości/szerokości
wizjera/widzenia.


--
Pozdrawiam,
Sebastian S.

do góry

W dniu 2010-04-29 10:04, Marcin N pisze:

> Czy zdarza się Wam jeździć w kaskach otwartych? Czy taki kask na lato w
> ogóle warty jest rozważenia?

Mi się ciągle zdarza. Czy wart rozważenia - nie wiem. Po prostu w takim
jeżdzę.

--
Asmodeusz

do góry

W dniu 2010-04-29 10:04, Marcin N pisze:
> Witam,
>
> Zacząłem się zastanawiać nad kaskiem otwartym na lato.
>
> Jeździłem do tej pory w dwóch szczękowych i jednym intergralu. Nie mam
> powodów do narzekania na nie, ale latem przydałoby się trochę luzu i
> przewiewu - sami wiecie, jak jest. Gdy jest gorąco - człowiek zaczyna
> mieć w d... bezpieczeństwo i po prostu musi się trochę rozebrać z tych
> niezliczonych ochraniaczy.

Cóż, tzw. otwarty kask z pewnością nie chroni (czy też chroni gorzej)
przed ew. urazami twarzy i szczęki.

"(..)Studies have also been carried out of any differences in
effectiveness between the various helmet types, particularly the
integral helmet and the jet helmet. It is clear that an integral helmet
with a fixed jaw guard considerably reduces the risk of chin and facial
injury. The jet helmet lacks this protection. Vaughan (1997) confirms
this difference; this study also indicates that the risk of being
involved in a crash is the same for the wearers of both helmet types.
O'Connor (2005) does not confirm that the risk of neck injury with an
integral helmet is higher than with a jet helmet. Lin et al. (2004) also
find no difference between the helmet types for causing SCI (Spinal Cord
Injuries).(..)"

http://www.swov.nl/rapport/Factsheets/UK/FS_Helmets.
pdf

> Czy zdarza się Wam jeździć w kaskach otwartych? Czy taki kask na lato w
> ogóle warty jest rozważenia?

Ja się zastanawiałem nad szczękowcem, ale potem doszedłem do wniosku, że
jednak wybiorę integrala. Póki co nie żałuję wyboru. Latem tak czy
inaczej jak staniesz na światłach będzie ci gorąco.

Jest też oczywiście kwestia estetyczna (też w sumie ważna), nie zawsze
kask integralny będzie pasował do motocykla, no ale ten temat już
zostawiam :)

--
duddits

do góry

Marcin N pisze:
(...)
>
> Czy zdarza się Wam jeździć w kaskach otwartych? Czy taki kask na lato w
> ogóle warty jest rozważenia?

Zdarza mi sie jezdzic latem po miescie w otwartym kasku szczekowym. Daje
mi to wystarczajacy przewiew i nie rozwazam zakupu kasku otwartego czy
innego braincap'a. A jak sie robi wolna przestrzen na drodze to szczeka
w dol i do przodu. Analogiczna wygoda podczas jazdy latem przez nasz
piekny kraj. Poza miastem jest ok, a w miescie w upal szczeka w gore i
jest chlodniej w pyszczydlo.

Zdrowko
KLOSZ

do góry

Użytkownik "KLOSZ" <konradki@USUN_TOwp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4bd95a39$0$19160$6...@n...neostrad
a.pl...
> Marcin N pisze:
> (...)
>>
>> Czy zdarza się Wam jeździć w kaskach otwartych? Czy taki kask na lato w
>> ogóle warty jest rozważenia?
>
> Zdarza mi sie jezdzic latem po miescie w otwartym kasku szczekowym. Daje
> mi to wystarczajacy przewiew i nie rozwazam zakupu kasku otwartego czy
> innego braincap'a. A jak sie robi wolna przestrzen na drodze to szczeka w
> dol i do przodu. Analogiczna wygoda podczas jazdy latem przez nasz piekny
> kraj. Poza miastem jest ok, a w miescie w upal szczeka w gore i jest
> chlodniej w pyszczydlo.

Ale masz kask z podwójną homologacją (niewiele jest takich), czy sobie po
prostu otwierasz "zwykły"?

Kask szczękowy po otwarciu jest bardzo niestabilny - jego środek ciężkości
się unosi i nie wydaje się bezpieczny dla użytkownika.

O ile wiem, to tylko Shark Evoline i Caberg Sintesi mają podwójne
homologacje. Oba jednak są bardzo ciężkie. No i nietanie.

do góry

Użytkownik "Marcin N" napisał :
>
> Kask szczękowy po otwarciu jest bardzo niestabilny - jego środek ciężkości
> się unosi i nie wydaje się bezpieczny dla użytkownika.
>

Shoei Multitec daje rade do ok 90mk/h nic nie traci ze stabilnosci tylko
stawia coraz wiekszy opor i szyja prosi o opuszczenie szczeki. Nic nie
swiszczy ani nie telepie na boki.
Ja bym teraz nie zamienil szczeki na integrala.

Pozdr.
Marcin
RC46FiY

do góry

Użytkownik "Marcin N" <marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości
news:hrbei8$n8a$1@news.onet.pl...
> Jeździłem do tej pory w dwóch szczękowych i jednym intergralu. Nie mam
> powodów do narzekania na nie, ale latem przydałoby się trochę luzu i
> przewiewu - sami wiecie, jak jest. Gdy jest gorąco - człowiek zaczyna mieć
> w d... bezpieczeństwo i po prostu musi się trochę rozebrać z tych
> niezliczonych ochraniaczy.

Moje podejście jest takie - kask to sprzęt ochrony osobistej, więc każdy ma
prawo wybrać czy chce bez czy w, i w jakim. Ale...
Wracałem do domu takim przerośniętym skuterem - niezbyt szybko, pewnie
między 40 a 50km/h. Nie zauważyłem dziury w asfalcie i szlifnąłem się po
nim. Kask integralny się rozpadł, ale głowa cała. Wstałem o własnych siłach,
choć nieco oszołomiony. Jeden bok starty, skuter też troche oberwał, ale bez
przesady. Przedwczoraj kupiłem drugi kask - też integralny. Na inne nie
patrzyłem.

--
Pozdrv!
Andrzej
http://glajty.w.interia.pl
http://ump.waw.pl

do góry