> Jak się ma brudno, to zarasta :P
> Ja mam HD 3870 DDR4 Sapphire i nie zarasta - a mam ją w kompie 10
> miesięcy.

mi też nic nie zarasta, co najwyżej cieniutka warstwa kurzu. Co innego w
blokach z centralnym ogrzewaniem gdzie mamy bardzo suche powietrze. Jak do
tego dojdą jeszcze psy, koty i dzieci to po 3 miesiącach mamy kartę ładnie
napakowaną kłakami z zero przewiewu. Wiem bo widuje takie na porządku
dziennym. Ostatnio pewnemu gościowi padła właśnie HD3870 od Sapphire.
Przyczyna przegrzanie w upalne lipcowe dni + kurz który dokładnie zalepił
wszystkie blaszki. Efekt - artefakty i restarty.
Lepiej już poszukać karty pasywnie chłodzonej gdzie mamy wielki radiator i
założyć na niego wolnoobrotowy 8-9 cm wentylator z nadmuchem w kierunku
blaszek. Bezawaryjność gwarantowana.