eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKaretka na bramkach autostradyRe: Karetka na bramkach autostrady
  • Data: 2012-06-06 07:58:30
    Temat: Re: Karetka na bramkach autostrady
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Tue, 5 Jun 2012 23:29:54 +0200, yabba napisał(a):
    > Przeczytałeś jakąś wiadomość i się tym emocjonujesz. Poczekaj na więcej
    > potwierdzonych informacji. Niedługo zapewene ukaże się sprostowanie, że cała
    > akcja trwała 30 sekund, przycisk nie działał, pracownik z pilotem miał
    > przerwę śniadaniową, a kierowca zachował się bardzo przytomnie i rozwiązał
    > skutecznie problem.

    Chyba sie ukazalo
    http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,11874630,Incydent
    _z_karetkami_na_A4_trwal_sekundy___Stracil.html

    Ile tym razem przeklamali to nie mam pojecia, ale najpierw bylo tak

    "Ratownicy podjechali do bramek, nie pobrali biletu i na sygnale stali
    według różnych relacji od kilkudziesięciu sekund do trzech minut, czekając,
    aż obsługa podniesie szlabany. Ostatecznie wyłamali zabezpieczenia i
    wjechali na A4. Tłumaczyli, że była to sytuacja zagrażająca życiu ciężko
    poszkodowanych ofiar.

    Tu firma Kapsch Telematic Services odpowiedzialna za pobór opłat na A4 nie
    dopatrzyła się błędu po stronie swoich pracowników. Bramki są bowiem
    samoobsługowe, więc nie było tam nikogo, kto mógłby pomóc w sytuacji, gdy
    kierowca nie wiedział, jak pokonać szlaban. Tymczasem - jak tłumaczą
    przedstawiciele operatora - wystarczyło pobrać bilet. Wtedy bramki
    otworzyłyby się same."


    A potem bylo tak
    "Incydent powtórzył się też jednak przy zjeździe z autostrady. Tam miał
    trochę inny przebieg. - Pierwsza karetka pojechała zbyt blisko zamykającego
    się szlabanu. W rezultacie system zablokował wyjazd - mówi w rozmowie z TOK
    FM Krzysztof Gorzkowski z Kapsch Telematic Services. Wtedy również oba
    ambulanse poruszały się na sygnałach.

    - Wówczas operator powinien czym prędzej podnieść szlaban ręcznie, jeżeli
    nie mógł tego zrobić elektronicznie. Zrobił to za niego kierowca karetki.
    Nie czekał, wysiadł z karetki i przekręcił szlaban. Trwało to trzy, może
    cztery sekundy, nie dłużej. Tak pokazuje monitoring - relacjonuje. Jak
    dodaje, ich pracownik w takiej sytuacji powinien zareagować szybciej,
    zwłaszcza że był przeszkolony na wypadek takich zdarzeń. Tymczasem reakcji
    zabrakło i dlatego stracił pracę."

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: