eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKaretka na bramkach autostradyRe: Karetka na bramkach autostrady
  • Data: 2012-06-05 17:53:59
    Temat: Re: Karetka na bramkach autostrady
    Od: Lort <b...@g...w.ua> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Kto: Artur Maśląg Gdzie: pl.misc.samochody
    Kiedy: 5 czerwiec 2012, 13:04:45

    >>> No, nie zauważył dwóch karetek na sygnałach. Powinien dostać premię.
    >> Cóż, nawet jeżeli nie miał (o ile nie miał) wytłumaczonych procedur
    >> w rodzaju "dopóki nie dostaną magicznych otwieraczy do bramek to będą
    >> sobie otwierali guziczkami, ty ich tylko w razie czego wypuść", to i tak
    >> mógł śmiało założyć, że odnalezienie i naciśnięcie przycisku nie będzie
    >> przekraczało możliwości obsługi karetek.
    > Nie interesuje mnie co taki (szkolony/nieszkolony) pracownik mógł sobie
    > zakładać. Przejazd ma być drożny dla karetek (i innych służb)
    > i naprawdę średnio mnie interesuje jak to Operator rozwiąże.
    > Operator nie dopełnił swych obowiązków.

    Przypomnę co wyciąłeś:
    "Z jakichś przyczyn wykluczają ci się możliwości, że opóźnienia
    w tym przypadku winni są zarówno operatorzy bramek, jak i kierowca."

    Taktownie nie nazwę wymagania, żeby taki (szkolony/nieszkolony)
    pracownik pobierający opłaty musiał opuszczać swoje stanowisko
    (powodując przy tym potencjalny korek na wyjeździe z autostrady),
    biegł przez kilka pasów tylko po to, żeby nacisnąć guzik, który
    jest w zasięgu ręki (szkolonego/nieszkolonego) kierowcy.

    Mówimy o tej konkretnej sytuacji, bo brak wdrożonych procedur
    również skomentowałem w tym wyciętym przez ciebie i wklejonym
    z powrotem zdaniu.


    >> Tym bardziej, że to w tym
    >> momencie było rozwiązanie najszybsze, a przecież o ten czas tak bardzo
    >> chodzi, prawda?
    > Już pisałem - kierowca (ratownik) oceniał sytuację na miejscu.

    I wyszło mu, że najszybciej będzie poczekać kilka minut, a następnie
    wyłamać szlaban? Zamiast nacisnąć guzik? Bo czas przecież naglił, oj
    naglił.


    > (...)
    >> A jeżeli zrobili to celowo, żeby coś zademonstrować, to niech
    >> przynajmniej czekającym na pomoc rannym sobie gęby nie wycierają.
    >> Bo to już jest przegięcie.
    > Najpierw udowodnij to "a jeżeli" - poźniej bedziesz mógł oczerniać
    > kierowcę i sugerować mu działanie niehumanitarne działanie.

    Znowu trzeba mi wkleić to, co wyciąłeś:
    "Bo jeśli tam faktycznie wystarczy guzik nacisnąć, to - najpierw
    czekający kilka minut, a potem wyłamujący dzielnie barierki - kierowca
    faktycznie zrobił z siebie gamonia."

    Cóż, skoro uważasz, że to "a jeżeli" nie jest prawdą, to w tych
    okolicznościach pozostaje gamoniowatość (szkolonego/nieszkolonego)
    kierowcy, zgadza się?

    Wiesz, dopuszczam możliwość, że wystąpiły jeszcze jakieś okoliczności,
    o których nie było mowy w tym wątku i sytuacja mogła wyglądać inaczej,
    ale dopóki ktoś ich nie wyjawi, to opierał się będę o to, co zostało
    napisane. A w takim przypadku czepianie się pracownika operatora jest
    eee... no dobra, miałem taktownie nie pisać, więc będę się tego trzymał.

    --
    Llort

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: