eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKIA vengaRe: KIA venga
  • Data: 2012-03-27 20:09:13
    Temat: Re: KIA venga
    Od: The_EaGle <g...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-03-27 15:29, Jackare pisze:
    > Użytkownik "The_EaGle" <g...@d...pl> napisał w wiadomości
    > news:jks61b$g2d$1@inews.gazeta.pl...
    >>
    >> Jakie wrażenia masz podczas podróżowania autosanem H9? Jedziesz
    >> 50-60km/h i słyszysz każdy suw silnika diesla z lat 60tych...
    >>
    >> W ogóle to o jakich wrażeniach mówisz podróżując autobusem? Z tego co
    >> wiem to autobus ma cię przewieść z A do B i tyle - koniec wrażeń.
    >>
    > Nie o wrażeniach wynikających z samego faktu przemieszczania się.
    W windzie też masz wrażenia z obcowania z innymi ludźmi i z samego faktu
    przemieszczania się po między piętrami?

    > Mozna
    > kogoś poznać, można popatrzeć i posłuchac innych ludzi, można poobcować
    > z innymi ludźmi, można popatrzeć na to czego nie widzi się będąc zajętym
    > prowadzeniem auta, można poczytać, mozna napić się piwa. można mieć
    > przygody wynikające np z awarii autobusu i kjonieczności zanocowania po
    > drodze, np u kogoś.

    OK. Tylko że korzystając z samochodu możesz robić dokładnie to samo ale
    w knajpie albo w domu siedząc na kanapie w tym samym czasie.

    >>
    >> Dziwny jesteś. Samolot jako jedyny chyba środek komunikacji zapewnia
    >> jakieś wrażenia.
    > ale ja oabsolutnie nie szukam wrażeń zapewniających adrenalinkę. Samolot
    > stawia mnie w sytuacji w której każda awaria może spowodować śmierć w
    > ognistej kuli. Jakoś mnie to nie bawi ani nie pociąga.

    W tej samej chwili tysiące samolotów unosi się w powietrzu w UE a o
    katastrofach słychać baaaaaaaaardzo rzadko. Znacznie większa szansa że
    Ciebie to spotka jest w twoim samochodzie czy autobusie a jakoś paranoi
    nie masz że jazda autem to igranie ze śmiercią?




    >> Bardzo dobrze ja też uwielbiam. Jednak jak chce pojeździć po krętych
    >> drogach włoskich dolomitów to najpierw muszę się tam dostać.
    > i znowu skrajności. Ja mam blisko w Beskidy i na jurę.

    Ile masz tych krętych dróg w naszych górach? Takich naprawdę krętych
    kilkunastu kilometrowych dróg to duża magistrala w Bieszczadach na
    odcinku od Wetliny do Ustrzyk Górnych, potem przejazd do Łysej Polany z
    Zakopca i to wszystko? Może jakieś fragmenty w kotlinie Kłodzkiej.

    Dla porównania przejazd trasą Trafalgarską w Rumunii albo fragment z
    Cortiny do Caprille w dolomitach Włoskich to naprawdę kilkadziesiąt km
    cięzkiej orki bo zakręty sa nonstop i to często patelnie. Serdecznie
    polecam jak lubisz jeździć po takich drogach. Na tym drugim odcinku
    pasażer postanowił zwymiotować ;) a ja bawiłem się świetnie.

    --
    Pozdrawiam
    Rafał

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: