-
21. Data: 2012-11-05 20:03:49
Temat: Re: Jestem wróżką...
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2012-11-05 19:09, Artur Maśląg pisze:
> I tam - jak poszedłem do jednego takiego bez stopów, to usłyszałem
> sp***** ;) No, ale to nie reguła - jak młodemu z dostawczaka
Dziwisz się ?
Przypominam historię: jadę z kocem holowniczym (jego końcówką) w
uchwycie do holowania ...
Na "każdych światłach" dowiadywałem się, że mam szmatę w wydechu
...
Taki dowcip:
"Facet długo szukał odludnego miejsca, gdzie sam jeden będzie
mógł odpocząć mocząc wędkę i nie widząc żywej duszy przez cały
dzień. W końcu znalazł małą rzeczkę w odludnej, górskiej
okolicy. Zadowolony rozłożył obóz i rozstawił wędki.... Mijały
godziny.....
Nagle słyszy z daleka:
spierdalaj...
.....cisza.....
Spierdalaj...
... cisza ....
.....SPierdalaj...........
.....SPIErdalaj..........
.....SPIERdalaj.........
.....SPIERDAlaj.......
.....SPIERDALAJ....
.....SPIERDALAJ!!...
Nagle zza zakrętu rzeki wyłania się kajakarz wiosłujący dwoma
patelniami. Wędkarz życzliwie:
Panie, a nie łatwiej wiosłem?
- SPIERDALAJ!!!! "
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/
-
22. Data: 2012-11-05 20:15:07
Temat: Re: Jestem wróżką...
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-11-05 20:03, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
> W dniu 2012-11-05 19:09, Artur Maśląg pisze:
>
>> I tam - jak poszedłem do jednego takiego bez stopów, to usłyszałem
>> sp***** ;) No, ale to nie reguła - jak młodemu z dostawczaka
>
> Dziwisz się ?
W sumie tak.
(...)
> Nagle zza zakrętu rzeki wyłania się kajakarz wiosłujący dwoma
> patelniami. Wędkarz życzliwie:
> Panie, a nie łatwiej wiosłem?
> - SPIERDALAJ!!!! "
Zieeeew...
-
23. Data: 2012-11-05 20:31:24
Temat: Re: Jestem wróżką...
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Rafał,
Monday, November 5, 2012, 8:01:31 PM, you wrote:
>>>> dopuszczają o ile pamiętam 0,4). Natomiast ani słowa o zabranych DR, a
>>>> sam tego dnia widziałem tabuny ludzi jadących z jednocześnie świecącymi
>>>> się światłami mijania i dziennymi (z allegro).
>> Straszne zagrożenie...
> Zważ, że one teoretycznie mają "oślepiać" tj świecić na wprost
> ... a takich durniów od groma w nocy ...
Bez przesady - o wiele częściej spotykasz źle ustawione mijania, które
walą prosto w oczy mocą znacznie większą niż badziewne dzienne z
Allegro.
>>> Najlepsze to sa oszolomy ktorym swieca sie wsteczne, zatrzymujesz takiego,
>> Ilu ich spotkaleś w ciągu roku, że Ci się liczba mnoga z tego zrobiła?
> Ja w 5 ostatnich lat równo 5, z tego jednemu po prostu (w tirze)
> migały na nierównościach ...
Ale ja nie Ciebie pytałem. A nawet Ty spotykasz jednego rocznie
ledwie. Jak to się ma do całego mnóstwa idiotycznych innych zachowań
na drodze? Ja już wolę, zeby mu się to wsteczne paliło, niż
cichociemnego w ogóle bez świateł - a cichociemnych jest znacznie
więcej. Poczynając od pijanych pieszych wracających środkiem drogi z
dyskoteki do swojej wsi, poprzez rowerzystów, po "zaparkowaną",
całkowicie nieoswietloną naczepę, którą zobaczyłem tylko dzieki temu,
że trafił sie jakiś mały fragment czystego paska odblaskowego.
>> A jak wyjąć żarówkę świateł drogowych w motocyklach? Bo innej metody
>> na poskromienie oślepiania nie widzę.
> Zieeeeew ;)
> Odpalam też długie i pięknym za nadobne, chyba, że za motonitą
> leci inny użyszkodnik.
Ale ja to do motocyklisty pisałem...
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
24. Data: 2012-11-05 20:49:52
Temat: Re: Jestem wróżką...
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <m...@o...pl>
W dniu 2012-11-05 20:15, Artur Maśląg pisze:
> Zieeeew...
>
Dobranoc.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
25. Data: 2012-11-05 20:55:42
Temat: Re: Jestem wróżką...
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
news:50980b90$0$26696$65785112@news.neostrada.pl...
>> Ciekawe kto by sie zdziwił.
>
> A jak myślisz?
no właśnie nie wiem...
ps. rozumiem, ze anarchia lekarstwem na wszystko, tak?
--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita)
gg 1461968
Dwa ogony - Irma, Myszka.
A4 B5, Megane MK I ph1, FJ1100N
-
26. Data: 2012-11-05 21:01:31
Temat: Re: Jestem wróżką...
Od: AZ <a...@g...com>
On 2012-11-05, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid> wrote:
>
> Straszne zagrożenie...
>
To po co tylne swiatla sa czerwone? Po co powodowac dziwne sytuacje na drodze
jak wyjecie zarowek to 5 minut roboty. Lepszy brak wstecznego niz swiecacy
caly czas.
>
> Ilu ich spotkaleś w ciągu roku, że Ci się liczba mnoga z tego zrobiła?
>
No paru spotkalem, duzo wiecej z choinkami z tylu. Ja rozumiem, ze z wieloma
rzeczami normalny uzytkownik sobie nie poradzi ale zeby nie moc przynajmniej
utrzymac oswietlenia w dobrym stanie i wymienic zarowek?
>
> A jak wyjąć żarówkę świateł drogowych w motocyklach? Bo innej metody
> na poskromienie oślepiania nie widzę.
>
A czemu do mnie o tym mowisz? Ja nie jezdze na dlugich, wrecz krew mnie
zalewa jak widze takiego inteligenta ktory jeszcze potrafi wmawiac, ze tak
jest bezpieczniej. To samo z pustymi wydechami.
https://groups.google.com/forum/#!msg/pl.rec.motocyk
le/arQLIihX3aE/6kw_lm_zpmYJ
Nie wiem czemu gugiel popierdzielil kodowanie...
--
Artur
ZZR 1200
-
27. Data: 2012-11-05 21:28:38
Temat: Re: Jestem wróżką...
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-11-05 20:55, Kuba (aka cita) pisze:
> "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał:
>>> Ciekawe kto by sie zdziwił.
>>
>> A jak myślisz?
>
> no właśnie nie wiem...
Skoro nie wiesz, to skąd poniższe "retoryczne" pytanie?
> ps. rozumiem, ze anarchia lekarstwem na wszystko, tak?
Motylińskiego zapytaj, albo Cavallino dla przykładu.
Osobiście uważam, że same jednostkowe akcje niczego nie wnoszą,
jedynie generują koszty. Co innego, jeżeli są uzupełnieniem
ciągłych i konsekwentnych działań. Czego by nie mówił (choć na
temat działań samej policji nie mam najlepszego zdania - to
delikatne określenie, niemniej wprost to nie ich wina), to
jednak sytuacja się systematycznie poprawia i mają w tym swój
udział. Napiszę wprost - w moim mniemaniu policja jednak
zbyt rzadko reaguje na różne debilne zachowania kierowców
w normalnym ruchu. Tutaj po raz kolejny napiszę, że jestem
pod wrażeniem reakcji części funkcjonariuszy z prewencji
z Nowej Iwicznej (szkółka taka), którzy na Puławskiej
(DC) reagują jednak na debilizmy, co kiedyś nie miało
miejsca. Może to dobry prognostyk na przyszłość...
-
28. Data: 2012-11-05 21:43:40
Temat: Re: Jestem wróżką...
Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>
Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
news:5098217b$0$26694$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2012-11-05 20:55, Kuba (aka cita) pisze:
>> "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał:
>>>> Ciekawe kto by sie zdziwił.
>>>
>>> A jak myślisz?
>>
>> no właśnie nie wiem...
>
> Skoro nie wiesz, to skąd poniższe "retoryczne" pytanie?
kiedy pytanie staje sie retorycznym, a kiedy jeszcze nim nie jest? ;-)
>
>> ps. rozumiem, ze anarchia lekarstwem na wszystko, tak?
>
> Motylińskiego zapytaj, albo Cavallino dla przykładu.
Wole nie ;)
> Osobiście uważam, że same jednostkowe akcje niczego nie wnoszą,
> jedynie generują koszty.
może masz i racje, ja jednak "wróżkuje", ze gdyby akcji nie było, to na
pl.pregierz pojawiłyby sie posty 'policja nic nie robi'..
> Napiszę wprost - w moim mniemaniu policja jednak
> zbyt rzadko reaguje na różne debilne zachowania kierowców
> w normalnym ruchu.
jestem podobnego zdania.
Jest wiele miejsc, gdzie należałoby wprowadzić porządek i nikt sie tam nie
pojawia, z resztą co tu mówić o jakiś specjalnych miejscach - jak dla
przykładu nigdy jeszcze nie widziałem policji choćby zwracającej uwagi na
niewłaściwe/niewłasciwie działające oświetlenie tudzież złe jego używanie...
niestety łatwiej i bardziej dochodowo jest łapać 'laserową dzidą"..
Wracając jednak do akcji - uważam tutaj, ze zwiększona ilość
pojazdów/pieszych zwłaszcza w niektóych miejscach trasach generuje
zwiększony odsetek debili i niedzielnych kierowców, któych niestety trzeba
temperować, choćby samą obecnością... stąd wg mnie tego typu akcje.
--
Pozdrawiam
Kuba (aka cita)
gg 1461968
Dwa ogony - Irma, Myszka.
A4 B5, Megane MK I ph1, FJ1100N
-
29. Data: 2012-11-05 22:07:57
Temat: Re: Jestem wróżką...
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-11-05 21:43, Kuba (aka cita) pisze:
> "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał:
(...)
>> Osobiście uważam, że same jednostkowe akcje niczego nie wnoszą,
>> jedynie generują koszty.
>
> może masz i racje, ja jednak "wróżkuje", ze gdyby akcji nie było, to na
> pl.pregierz pojawiłyby sie posty 'policja nic nie robi'..
Wiesz, gdzie mam wypowiedzi z pręga? Zresztą napisałem, że jednak
oprócz akcji swoje robią, choć mam sporo uwag do ich działań.
>> Napiszę wprost - w moim mniemaniu policja jednak
>> zbyt rzadko reaguje na różne debilne zachowania kierowców
>> w normalnym ruchu.
>
> jestem podobnego zdania.
> Jest wiele miejsc, gdzie należałoby wprowadzić porządek i nikt sie tam
> nie pojawia, z resztą co tu mówić o jakiś specjalnych miejscach - jak
> dla przykładu nigdy jeszcze nie widziałem policji choćby zwracającej
> uwagi na niewłaściwe/niewłasciwie działające oświetlenie tudzież złe
> jego używanie... niestety łatwiej i bardziej dochodowo jest łapać
> 'laserową dzidą"..
Eee, zaprzeczę. Zgodzę się, że zbyt rzadko reagują itd., niemniej nie
napiszę, że nigdy nie widziałem itd. Co do "laserowej dzidy" - też
napisałem, że to nie jest wprost ich wina. Mają rozkaz, władza wymaga.
Może więcej uwag do władzy? Policja to tylko organ wykonawczy.
Wiele osób z niej odeszło, ponieważ władza wypaczała sens wielu
działań.
> Wracając jednak do akcji - uważam tutaj, ze zwiększona ilość
> pojazdów/pieszych zwłaszcza w niektóych miejscach trasach generuje
> zwiększony odsetek debili i niedzielnych kierowców, któych niestety
> trzeba temperować, choćby samą obecnością... stąd wg mnie tego typu akcje.
... nic nie dają, jeżeli nie ma konsekwencji w działaniach. Akcja
"liść dębu" nic nie daje, ponieważ nie da się policjantów ustawić co
100 metrów, a debile zamaskowani w dni "akcji" wyruszą do działań
antyspołecznych w dni następne, kiedy pospolite ruszenie ogłasza
"sukces" i spokojnie śpi.
Odrobina psychologii nie zawadzi.
BTW - powołujesz się czasem na kulturę w Niemczech. Widziałeś tam
kiedyś funkcjonariuszy "temperujących" swą obecnością użytkowników
drogi? Nie, to użytkownik musi się pilnować - oni się pojawią
"znikąd i zawsze".
-
30. Data: 2012-11-05 22:12:54
Temat: Re: Jestem wróżką...
Od: "Rafał \"SP\" Gil" <u...@m...pl>
W dniu 2012-11-05 20:31, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> Zważ, że one teoretycznie mają "oślepiać" tj świecić na wprost
>> ... a takich durniów od groma w nocy ...
> Bez przesady - o wiele częściej spotykasz źle ustawione mijania, które
Masz rację ... tzw przeze mnie "podsufitkowych kurew" od groma
na drodze, ale jak wspomniałem - da się zauważyć lawinowy wzrost
idiotów z dziennymi włączonymi w nocy ... To je polak, tego nie
naumiesz (o ile nie przypierdolisz bolesnym i egzekwowanym
nakazem) ...
> walą prosto w oczy mocą znacznie większą niż badziewne dzienne z
> Allegro.
Masz rację. Patrz jednak przyszłościowo, póki możesz ;) Niedługo
paczać nie będziesz mógł, tak cię oślepi konsorcjum źle
ustawionych mijania i dziennych za nocy ;)
>>>> Najlepsze to sa oszolomy ktorym swieca sie wsteczne, zatrzymujesz takiego,
>>> Ilu ich spotkaleś w ciągu roku, że Ci się liczba mnoga z tego zrobiła?
>> Ja w 5 ostatnich lat równo 5, z tego jednemu po prostu (w tirze)
>> migały na nierównościach ...
> Ale ja nie Ciebie pytałem. A nawet Ty spotykasz jednego rocznie
> ledwie. Jak to się ma do całego mnóstwa idiotycznych innych zachowań
> na drodze?
Nijak. Ale przyznasz, że 8 lat temu tych z diodami w ogóle nie
spotykałeś ;).
Ba, wtedy to nawet myślano, że szybko jako nowy troll zniknę z
usenetu - a tu dupa ... Paaaaanie, ledy trafiły pod strzechy i
coś czuję, że jak wyżej wspomniałem - jak nie przypierdolisz
nakazu/zakazu - to spotykałbędę nie raz na rok , a 795 razy w
roku - a to już będzie problem.
> Ja już wolę, zeby mu się to wsteczne paliło, niż
> cichociemnego w ogóle bez świateł - a cichociemnych jest znacznie
Zgodzę się z Tobą - do czasu aż mnie ten na ledach w nocy nie
oświetli :) , wtedy zatęsknię o cichociemnym ;)
> Ale ja to do motocyklisty pisałem...
Ale ja jeżdżę na 2 kółkach o pojemności powyżej 50 ccm ;)
--
Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/
Kontakt: Wrocław +48 71 718 70 90
REKLAMA: Serwis skuterów MOTOPOWER http://www.motopower.pl/