eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika"Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 281

  • 91. Data: 2018-04-27 21:55:49
    Temat: Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 4/27/2018 9:45 PM, Adam wrote:
    >> Ciezko mi znaleźc sensowne zastosowanie suwmiarki z noniuszem w
    >> sytuacji typu jestes pod maszyną i mierzysz jakąs śrubkę. Nie ma
    >> funkcji hold, a ten żalosny hamulec na kciuk jest nic nie wart kiedy
    >> mówimy o setnych. Innymi slowy znowu lepsze wyparło gorsze. Trudno.
    > Setka w śrubie nie ma żadnego zastosowania, dziesiątka prędzej. Poza tym
    > chyba nie widziałem suwmiarki z 1/100 - to już rozdzielczość śrub
    > mikrometrycznych.

    Albo suwmiarek elektronicznych za 30zł z Lidla. Chcesz coś zmierzyć pod
    maszyną i mają wybór pieprzenia się z uwalonym smarem noniuszem w
    kiepskim oświetleniu albo odczytując wynik (widziałem taką z bluetooth)
    z podświetlonego wyświetlacza 10x dokładniej, to wybór wydaje sie prosty.

    > Tenże praktykant usilnie próbował nakręcić nakrętkę na śrubę. Ja z
    > blisko dwóch metrów patrzę i mu mówię, że się nie da, bo jedno calowe a
    > drugie metryczne. Ten mówi, że niemożliwe, bo są przecież takie same :(
    > Na szczęście praktykant tak się "sprawdzał", że kolega zrezygnował z
    > niego po kilku dniach.

    To raczej brak doświadczenia które można najzwyczajniej nabyć. Kiedy
    budowalem dom mialem hydraulika który z kilku metrów wiedział jaka
    średnice ma rura. Zgrzewał tez rury z prędkością światła i rowno. I co z
    tego kiedy okazał sie kretynem bo instalacja spieprzona w każdym
    możliwym aspekcie *fizyki*. Pompy odwrotnie, zle przekroje, bezsensowne
    zawory, źle umieszczone zabezpieczenia itd itp. Doceniam doswiadczenie,
    ale to nie wszystko, trzeba jeszcze coś wiedziec o superpozycji,
    ciśnieniach, spadkach czy innych "hujowiznach" jak to poetycko określił
    kiedy naiwnie napomknąłem.


  • 92. Data: 2018-04-27 22:00:19
    Temat: Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
    Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>

    W dniu 2018-04-27 o 19:51, Sebastian Biały pisze:
    > On 4/27/2018 7:24 PM, J.F. wrote:
    >>> Serio ;)? U mnie na dolnej jest 3 a na górnej 8. jak na dolnej 5 to
    >>> na górnej ponad 30. Może suwak popsuty :D Albo jednak to jest 2^x ;)
    >> Moze to suwak informatyczny ? :-)
    >
    > E tam ... PI bita się średnio przydaje, predzej by zrobili tabelkę od tyłu.
    >
    >> sqrt(8) = 2.82, sqrt(30)=5.48 ... dobrze sie przyjrzales ?
    >
    > Oczywicie. Kiedy na dole jest 6 to na górze ponad 60. Jak na dole jest 7
    > to na górze prawie 130. Itd. Tred dość jasny ... Moje cudo to maluteńki
    > System Rietz. Miałem tez "zegarkowy" radziecki, ale szlag go trafił i
    > nie pamiętam już jak tam było z podziałkami.

    A wystarczy rzucić okiem:

    https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/c/c6/
    Suwak_logarytmiczny_etui.JPG

    http://www.sawicki.cc/Suwak%20logarytmiczny.htm

    Ale ja to nawet dodawać na suwaku umiem ;)
    Chociaż młodszy jestem od Piotra.

    Pozdrawiam

    DD


  • 93. Data: 2018-04-27 22:11:13
    Temat: Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
    Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)

    Piotr Gałka <p...@c...pl> wrote:

    > Mnie się wydaje, że obecne 20-latki jeszcze znają się na wskazówkach.
    > Natomiast ostatnio słyszałem o kilku przypadkach gimnazjalistów, którzy
    > nie znają się.

    Kwestia, myślę, rodziców.

    Ciekawe, ilu gimanzjalistów widząc dyskietkę powiedziałoby, że to wydruk
    3D ikonki zapisu :)

    > Ogólnie chodziło mi o sytuację, kiedy wśród dorosłych już nie będzie
    > znających się na wskazówkach - czy wtedy ktoś będzie produkował modne
    > zegarki ze wskazówkami.

    Jakaś nisza pewnie będzie.

    > napis: "Mówimy po polsku. Wysyłamy paczki do Polski". Nie wszyscy
    > zapewne wiedzą o co z tymi paczkami chodzi.

    O co?

    > Upatrzyliśmy sobie zegarki dwa razy cieńsze od typowych i po 3 dniach
    > targowania kupiliśmy 4 szt. To były mniej więcej początki zegarków
    > cyfrowych w Polsce. Ten mój miałem wiele lat. Miał odchyłkę nie większą
    > jak 3s/miesiąc - użyłem go jako wzorca jak robiłem chronokomparator dla
    > znajomego rzemieślnika, który między innymi zajmował się wlutowywaniem
    > trymerków do zegarków (te najtańsze, masowo przywożone właśnie z
    > Wiednia, nie miały i potrafiły nawet kilkanaście sekund na dobę się
    > śpieszyć).

    Widać już wtedy była "chińszczyzna"...

    --
    [ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
    [ Web: http://www.chmurka.net/ ]


  • 94. Data: 2018-04-27 22:12:56
    Temat: Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Adam,

    Friday, April 27, 2018, 9:45:20 PM, you wrote:

    [...]

    > Setka w śrubie nie ma żadnego zastosowania, dziesiątka prędzej. Poza tym
    > chyba nie widziałem suwmiarki z 1/100 - to już rozdzielczość śrub
    > mikrometrycznych.

    Mam suwmiarkę z 1/50....

    [...]


    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 95. Data: 2018-04-27 22:35:43
    Temat: Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-04-27 o 22:12, RoMan Mandziejewicz pisze:
    > Hello Adam,
    >
    > Friday, April 27, 2018, 9:45:20 PM, you wrote:
    >
    > [...]
    >
    >> Setka w śrubie nie ma żadnego zastosowania, dziesiątka prędzej. Poza tym
    >> chyba nie widziałem suwmiarki z 1/100 - to już rozdzielczość śrub
    >> mikrometrycznych.
    >
    > Mam suwmiarkę z 1/50....
    >

    Ale to już IMO górna granica sensownego odczytu z noniusza.
    Aczkolwiek bywały suwmiarki zegarowe.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam


  • 96. Data: 2018-04-27 22:37:15
    Temat: Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Sebastian Biały" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:pbvuno$db3$...@n...news.atman.pl...
    On 4/27/2018 9:04 PM, Piotr Gałka wrote:
    >> Serio ;)? U mnie na dolnej jest 3 a na górnej 8. jak na dolnej 5 to
    >> na górnej ponad 30. Może suwak popsuty :D Albo jednak to jest 2^x
    >> ;)
    > Czyli wychodzi, że nie wiem.

    >Albo mam nietypowy suwak:
    >https://drive.google.com/open?id=1_9dpQWmTNvotrIt8-
    Q8S74fNq_jlQwbt

    Typowy. Dolna i gorna skala suwaka - tzn suwadla - N i N^2.
    Najwyzsza skala - N^3

    najnizsza - logarytm.
    W sensie ze log (2) = 0.30...

    To ze dolna i gorna skala przypominaja 2^x - zwiazek nie calkiem
    przypadkowy.

    >>> Ależ ja tez nie jestem,
    >> Tylko, że już niedługo nie będę mógł tak napisać :(

    >No i co z tego. Ja przekroczyłem 40tkę, więc dla mnie suwaki powinny
    >być kojarzone z drewnem na podpałkę a zamiast tego czytam jakieś
    >ksiązki z lat 60tych. Więc duchowo jestem w tej okolicy a większośc
    >mojej literatury technicznej na półce wydrukowano zanim się urodziłem
    >;)

    Zrobic suwak z motorkiem i uC :-)

    J.


  • 97. Data: 2018-04-27 22:44:54
    Temat: Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
    Od: Luke <l...@l...net>


    > Taki ludek jak ja moze sie "szczycic" nieznajomoscia vi bo czas jaki bym
    potrzebowal na jego poznanie a potem nabranie wprawy poswiecilem na nauke czegos co
    mi sie bardziej przyda i lepiej wyzywi.

    Nauczyłem się vi w dwa-trzy wieczory po godzinkę-dwie.

    I umiem na zawsze, tego się nie zapomina.

    Masz po prostu uprzedzenie do tego edytora, co mogę zrozumieć. Ale nie
    pisz, że na jego nauczenie trzeba wieczność.

    L.


  • 98. Data: 2018-04-27 22:53:56
    Temat: Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 4/27/2018 10:37 PM, J.F. wrote:
    >> ksiązki z lat 60tych. Więc duchowo jestem w tej okolicy a większośc
    >> mojej literatury technicznej na półce wydrukowano zanim się urodziłem ;)
    > Zrobic suwak z motorkiem i uC :-)

    A po co, lepiej z uC i LCD.


  • 99. Data: 2018-04-27 23:01:15
    Temat: Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Adam,

    Friday, April 27, 2018, 10:35:43 PM, you wrote:

    >>> Setka w śrubie nie ma żadnego zastosowania, dziesiątka prędzej. Poza tym
    >>> chyba nie widziałem suwmiarki z 1/100 - to już rozdzielczość śrub
    >>> mikrometrycznych.
    >> Mam suwmiarkę z 1/50....
    > Ale to już IMO górna granica sensownego odczytu z noniusza.

    Zaskakująco dobrze się odczytuje.

    > Aczkolwiek bywały suwmiarki zegarowe.

    Wolę mikrometr. Trzeba widzieć minę sprzedawcy garaży blaszanych gdy
    się udowadnia, że użyta blacha to 0.45 mm z ocynkiem a nie 0.8 mm ;)



    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 100. Data: 2018-04-27 23:05:55
    Temat: Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
    Od: Adam <a...@p...onet.pl>

    W dniu 2018-04-26 o 18:49, Piotr Gałka pisze:
    > (...)
    > To były mniej więcej początki zegarków cyfrowych w Polsce.
    > Ten mój miałem wiele lat. Miał odchyłkę nie większą jak 3s/miesiąc -
    > użyłem go jako wzorca jak robiłem chronokomparator dla znajomego
    > rzemieślnika, który między innymi zajmował się wlutowywaniem trymerków
    > do zegarków (te najtańsze, masowo przywożone właśnie z Wiednia, nie
    > miały i potrafiły nawet kilkanaście sekund na dobę się śpieszyć).

    Była taka książka, dość cienka, format ok. A4. Tytuł coś w rodzaju
    naprawy zegarków elektronicznych.

    Wg tej książki lutowało się druciki w izolacji, wzajemnie skręcone
    (chyba dodawało się pojemność). Jeden taki zwój to było od ok. 0,5
    sekundy do 1 sekundy opóźnienia na dzień.
    Wielokrotnie używałem tego patentu z powodzeniem. Ale bez
    chronokomparatora chód trzeba było ustawiać metodą kolejnych przybliżeń.


    --
    Pozdrawiam.

    Adam

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 20 ... 29


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: