eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJebany system
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 362

  • 21. Data: 2012-12-18 21:35:22
    Temat: Re: Jebany system
    Od: "frank drebin" <b...@v...pl>

    Użytkownik "KRZYZAK" <k...@k...pl> napisał w wiadomości
    news:ay154kn9d8cl.x5ls3d2uludx$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Tue, 18 Dec 2012 21:21:14 +0100, frank drebin napisał(a):
    >> nie, nie jest problemem, tylko po co taka umiejętność?
    >> Driftu, zawracania na ręcznym, jazdy kilometr na wstecznym też nie
    >> problem się nauczyć, tylko po co?
    > Żeby zdać egzamin.

    jasne.
    A co to jest "za mało dynamiczna jazda tyłem po łuku"?
    Dobrze, że nie wymagają na trzecim biegu tej jazdy.

    --
    Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.


  • 22. Data: 2012-12-18 21:36:38
    Temat: Re: Jebany system
    Od: <5...@8...213638.invalid> (Tom N)

    frank drebin w
    <news:kaqjtn$1bk$1@mx1.internetia.pl>:

    > junior ma ponad 60 godzin wyjeżdżone,

    Lepszy niż moja stara, ale ona po pierwszym zlanym egzaminie dostała
    ultimatum, albo chce jeździć, albo zdawać egzaminy. Zdała za drugim razem, a
    że jeździć dalej nie potrafi to inna sprawa...

    > nie denerwuje się w samochodzie.

    Czyli po 60 godzinach zaczął ogarniać wnętrze samochodu ;P

    > Ale system ustawiony jest na ujebanie niczym nowe auta ITD na łapanie
    > ofiary.

    To Twoja subiektywna opinia tylko.

    > Choćbyś nie wiem jakim był driverem, po kilku minutach jazdy za tobą zawsze
    > cię upierdzielą.

    Latającym kwantyfikatorem "zawsze" upierdzielą -- dlaczego się teraz ze
    swoich 20% wycofujesz?


    CROSS: pl.pregierz,pl.misc.samochody
    --
    'Tom N'


  • 23. Data: 2012-12-18 21:39:43
    Temat: Re: Jebany system
    Od: Roman Stachowiak <r...@w...pl>

    W dniu 2012-12-18 21:33, KRZYZAK pisze:
    > Dnia Tue, 18 Dec 2012 21:21:14 +0100, frank drebin napisał(a):
    >
    >> nie, nie jest problemem, tylko po co taka umiejętność?
    >> Driftu, zawracania na ręcznym, jazdy kilometr na wstecznym też nie problem
    >> się nauczyć, tylko po co?
    >
    > Żeby zdać egzamin.
    >
    Sory, ale nie wytrzymuję.
    Czy już naprawdę nigdzie nie uczy się (czegokolwiek), żeby się nauczyć,
    a tylko żeby zdać?
    Gimnazjaliści 3 lata uczą się jak zdać egzamin (na okrągło ćwiczą
    testy), licealiści jak zdać maturę, kursanci jak zdać egzamin.
    A kiedy i gdzie nauczyć się myślenia, twórczego rozwiązywania zadań,
    wreszcie jazdy?

    --
    RomanS
    ___________________
    Ja zawsze mam rację.
    Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie.
    (G. J. Gigol)


  • 24. Data: 2012-12-18 21:42:04
    Temat: Re: Jebany system
    Od: <7...@2...214204.invalid> (Tom N)

    frank drebin w
    <news:kaqkc4$2r0$1@mx1.internetia.pl>:

    > Użytkownik "Tom N" <2...@6...204252.invalid> napisał w wiadomości
    > news:1rlk55ex6o5jz$.dlg@int.dyndns.org.invalid...
    >> frank drebin w
    >> <news:kaqfp1$j2v$1@mx1.internetia.pl>:
    >>>>> http://goo.gl/maps/MyfM5
    >>>>> junior miał w lewo skręcić, więc powinien przepuścić samochody jadące z
    >>>>> przeciwka (tam spod zakazu wjazdu). Kiedy już skręcał we właściwą
    >>>>> jezdnię to akurat nadjechało auto (spod zakazu) i chciało pojechać w
    >>>>> tę samą stronę.
    >> No nie mogło chcieć zgodnie ze znakami inaczej ;P
    >> <https://maps.google.pl/maps?hl=pl&ll=53.432475,14.5
    51772&spn=0.000003,0.0
    >> 02433&t=m&layer=c&cbll=53.432552,14.551805&panoid=Xf
    2l_aNsdzT4IVTI7s5r_Q&c
    >> bp=12,212.95,,0,22.5&z=19>
    >>>>> Auto stanęło to junior ruszył, w końcu są dwa pasy.
    >> Zaraz, to skręcał, czyli jechał, czy stał na torach?
    > nie, już zjechał z torów

    Coś kręcisz, zjechał, ale ruszył...

    >>>>> Ni chuja, powinien był czekać aż tamto auto pojedzie. I oblał po 40
    >>>>> minutach egzaminu.
    >>>> No to chyba ewidentna sytuacja. I jedna z najczęstszych przyczyn
    >>>> stłuczek (na szczęście przy małych prędkościach).
    >>> powtarzam, były dwa pasy.
    >> Na który pas chcieli wjechać jeden i drugi, z którego miejsca wjeżdżało
    >> auto skręcające w prawo, bo to Twoje "akurat nadjechało auto (spod
    >> zakazu)" sugeruje, że wyjeżdżało ze stacji benzynowej, a to może
    >> oznaczać włączanie się do ruchu...
    > nie, tam jest rozwidlona (przez stację) ulica

    Co nie? Stacja benzynowa jest obiektem przydrożnym, a ulica ma sie nijak do
    rozważań o włączaniu do ruchu.
    I dlaczego na pytanie o pasy ruchu nie odpowiedziałeś, skoro tak mocno te
    pasy wcześniej podkreślałeś?

    --
    'Tom N'


  • 25. Data: 2012-12-18 21:44:28
    Temat: Re: Jebany system
    Od: <7...@9...214428.invalid> (Tom N)

    frank drebin w
    <news:kaqkf3$36j$1@mx1.internetia.pl>:

    > Użytkownik "KRZYZAK" <k...@k...pl> napisał w wiadomości
    > news:ay154kn9d8cl.x5ls3d2uludx$.dlg@40tude.net...
    >> Dnia Tue, 18 Dec 2012 21:21:14 +0100, frank drebin napisał(a):
    >>> nie, nie jest problemem, tylko po co taka umiejętność?
    >>> Driftu, zawracania na ręcznym, jazdy kilometr na wstecznym też nie
    >>> problem się nauczyć, tylko po co?
    >> Żeby zdać egzamin.

    > jasne.
    > A co to jest "za mało dynamiczna jazda tyłem po łuku"?
    > Dobrze, że nie wymagają na trzecim biegu tej jazdy.

    Wdał się synek w ojca? Ale chyba dobrze, że po 60 godzinach jazdy ogarnia
    wnętrze samochodu -- ile znasz samochodów wyposażonych w 3 biegi wsteczne?


    CROSS: pl.pregierz,pl.misc.samochody
    --
    'Tom N'


  • 26. Data: 2012-12-18 21:44:37
    Temat: Re: Jebany system
    Od: "frank drebin" <b...@v...pl>

    Użytkownik "Iksiński" <grupy_WYTNIJ_TO_@_WYTNIJ_TO_poczta.onet.pl> napisał w
    wiadomości news:kaqk0d$35c$1@node1.news.atman.pl...
    > Użytkownik "frank drebin" <b...@v...pl> napisał w wiadomości
    > news:kaqe9o$e3d$1@mx1.internetia.pl...
    >> Mój junior też już kilka razy oblał. Fakt, że zawsze z jego winy ale dwa
    >> pierwsze razy to z placu manewrowego nawet nie wyjechał.
    > No to jak z jego winy, to o co Ci chodzi?
    > Jak nie "za mało
    >> płynna " jazda tyłem po łuku, to lusterkiem dotknął tyczki, też przy
    >> jeździe tyłem po łuku. Kurwa, komu jazda tyłem po łuku potrzebna?
    > Pipom, które nie potrafią utrzymać zadanego toru jazdy. Niedawno w mój
    > samochód (zaparkowany prawidłowo na chodniku) przywaliła panienka, która
    > w środku nocy, na pustej ulicy cofają na odcinku 50m nie była w stanie
    > utrzymać się na jezdni.
    > U takich jak ja, nie znajdziesz zrozumienia w tym przypadku...
    >> Teraz znowu oblał bo wymusił.
    >> Chuja tam wymusił, zagrożenia nie było żadnego tylko zwykłe
    >> wykorzystanie sytuacji.
    >> http://goo.gl/maps/MyfM5
    >> junior miał w lewo skręcić, więc powinien przepuścić samochody jadące z
    >> przeciwka (tam spod zakazu wjazdu). Kiedy już skręcał we właściwą
    >> jezdnię to akurat nadjechało auto (spod zakazu) i chciało pojechać w
    >> tę samą stronę. Auto stanęło to junior ruszył, w końcu są dwa pasy.
    >> Ni chuja, powinien był czekać aż tamto auto pojedzie. I oblał po 40
    >> minutach egzaminu.
    > Aż tak trudno mu ogarnąć, że na egzaminie ma jechać tak, jak stanowią
    > przepisy?
    >> Powtarzam, jak by te pieniądze za poprawki nie zostawały w WORDach to by
    >> egzaminator nie widział błędu tylko zwykłe wykorzystanie sytuacji na
    >> drodze, bez żadnego wymuszenia.
    > Bzdura. Pieniądze za mandaty nie zostają w itd czy policji, a łupią bez
    > umiaru.
    >> Sorry za bluzgi ale mam nerwa świątecznego.
    > Zafunduj synowi na gwiazdkę jazdy doszkalające i będzie git.
    > Pozdrawiam
    > X

    nie rozumiesz o czym piszę, chcesz tylko pomędrkować jaki to ty jesteś
    zajebisty kierowca a reszta to idioci.
    Ja też zdałem 25 lat temu za pierwszym razem i wszyscy wtedy zdawali.
    Robiłem prawko podczas technikum i na 90 chłopa tylko kilku nie zdało za
    pierwszym razem a i tak zdali za drugim.
    Teraz jest odwrotnie i nie ma co pierdylić że gorszy materiał na kierowcę.
    Wtedy też mieliśmy 18 godzin jazdy.

    --
    Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.


  • 27. Data: 2012-12-18 21:46:05
    Temat: Re: Jebany system
    Od: "frank drebin" <b...@v...pl>

    Użytkownik "Tom N" <7...@9...214428.invalid> napisał w wiadomości
    news:1nsqw6922rf7o$.dlg@int.dyndns.org.invalid...
    > frank drebin w
    > <news:kaqkf3$36j$1@mx1.internetia.pl>:
    >> Użytkownik "KRZYZAK" <k...@k...pl> napisał w wiadomości
    >> news:ay154kn9d8cl.x5ls3d2uludx$.dlg@40tude.net...
    >>> Dnia Tue, 18 Dec 2012 21:21:14 +0100, frank drebin napisał(a):
    >>>> nie, nie jest problemem, tylko po co taka umiejętność?
    >>>> Driftu, zawracania na ręcznym, jazdy kilometr na wstecznym też nie
    >>>> problem się nauczyć, tylko po co?
    >>> Żeby zdać egzamin.
    >> jasne.
    >> A co to jest "za mało dynamiczna jazda tyłem po łuku"?
    >> Dobrze, że nie wymagają na trzecim biegu tej jazdy.
    > Wdał się synek w ojca? Ale chyba dobrze, że po 60 godzinach jazdy ogarnia
    > wnętrze samochodu -- ile znasz samochodów wyposażonych w 3 biegi wsteczne?
    > CROSS: pl.pregierz,pl.misc.samochody

    miliony. Zadowolony?

    --
    Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.


  • 28. Data: 2012-12-18 21:47:22
    Temat: Re: Jebany system
    Od: "frank drebin" <b...@v...pl>

    Użytkownik "Tom N" <5...@8...213638.invalid> napisał w wiadomości
    news:1qa6eku9ql0jg$.dlg@int.dyndns.org.invalid...
    > frank drebin w
    > <news:kaqjtn$1bk$1@mx1.internetia.pl>:
    >> junior ma ponad 60 godzin wyjeżdżone,
    > Lepszy niż moja stara, ale ona po pierwszym zlanym egzaminie dostała
    > ultimatum, albo chce jeździć, albo zdawać egzaminy. Zdała za drugim
    > razem, a że jeździć dalej nie potrafi to inna sprawa...
    >> nie denerwuje się w samochodzie.
    > Czyli po 60 godzinach zaczął ogarniać wnętrze samochodu ;P
    >> Ale system ustawiony jest na ujebanie niczym nowe auta ITD na łapanie
    >> ofiary.
    > To Twoja subiektywna opinia tylko.
    >> Choćbyś nie wiem jakim był driverem, po kilku minutach jazdy za tobą
    >> zawsze cię upierdzielą.
    > Latającym kwantyfikatorem "zawsze" upierdzielą -- dlaczego się teraz ze
    > swoich 20% wycofujesz?
    nie rozumiem?

    > CROSS: pl.pregierz,pl.misc.samochody



    --
    Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.


  • 29. Data: 2012-12-18 21:55:15
    Temat: Re: Jebany system
    Od: "frank drebin" <b...@v...pl>

    Użytkownik "Tom N" <7...@2...214204.invalid> napisał w wiadomości
    news:ck9k7ft0h243.dlg@int.dyndns.org.invalid...
    > frank drebin w
    > <news:kaqkc4$2r0$1@mx1.internetia.pl>:
    >> Użytkownik "Tom N" <2...@6...204252.invalid> napisał w wiadomości
    >> news:1rlk55ex6o5jz$.dlg@int.dyndns.org.invalid...
    >>> frank drebin w
    >>> <news:kaqfp1$j2v$1@mx1.internetia.pl>:
    >>>>>> http://goo.gl/maps/MyfM5
    >>>>>> junior miał w lewo skręcić, więc powinien przepuścić samochody
    >>>>>> jadące z przeciwka (tam spod zakazu wjazdu). Kiedy już skręcał
    >>>>>> we właściwą jezdnię to akurat nadjechało auto (spod zakazu) i
    >>>>>> chciało pojechać w tę samą stronę.
    >>> No nie mogło chcieć zgodnie ze znakami inaczej ;P
    >>> <https://maps.google.pl/maps?hl=pl&ll=53.432475,14.5
    51772&spn=0.000003,0
    >>> .0
    >>> 02433&t=m&layer=c&cbll=53.432552,14.551805&panoid=Xf
    2l_aNsdzT4IVTI7s5r_Q
    >>> &c bp=12,212.95,,0,22.5&z=19>
    >>>>>> Auto stanęło to junior ruszył, w końcu są dwa pasy.
    >>> Zaraz, to skręcał, czyli jechał, czy stał na torach?
    >> nie, już zjechał z torów
    > Coś kręcisz, zjechał, ale ruszył...
    1. zjechał z torów
    2. zatrzymał się bo nadjeżdżało auto z prawej
    3. Auto z prawej stanęło
    4. junior ruszył *bo auto stanęło*
    >>>>>> Ni chuja, powinien był czekać aż tamto auto pojedzie. I oblał po 40
    >>>>>> minutach egzaminu.
    >>>>> No to chyba ewidentna sytuacja. I jedna z najczęstszych przyczyn
    >>>>> stłuczek (na szczęście przy małych prędkościach).
    >>>> powtarzam, były dwa pasy.
    >>> Na który pas chcieli wjechać jeden i drugi, z którego miejsca wjeżdżało
    >>> auto skręcające w prawo, bo to Twoje "akurat nadjechało auto (spod
    >>> zakazu)" sugeruje, że wyjeżdżało ze stacji benzynowej, a to może
    >>> oznaczać włączanie się do ruchu...
    >> nie, tam jest rozwidlona (przez stację) ulica
    > Co nie? Stacja benzynowa jest obiektem przydrożnym, a ulica ma sie nijak
    > do rozważań o włączaniu do ruchu.
    > I dlaczego na pytanie o pasy ruchu nie odpowiedziałeś, skoro tak mocno te
    > pasy wcześniej podkreślałeś?

    tam jest normalna ulica a nie tylko wyjazd ze stacji. Nie wnikam czy tamto
    auto ruszało ze stacji czy tylko nadjechało. Tego nie wiadomo.
    Co do "pasów ruchu" to na egzaminach jest zajebisty nacisk trzymania się
    prawej strony jezdni. Upierdalają, że za późno zjechałeś na prawą stronę.
    Egzaminator nie stwierdził zajechania drogi tylko wymuszenie.

    --
    Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.


  • 30. Data: 2012-12-18 21:55:39
    Temat: Re: Jebany system
    Od: PK <P...@n...com>

    On 2012-12-18, frank drebin <b...@v...pl> wrote:
    > powtórzę raz jeszcze, nie chodzi o jazdę po rusku. Nie było wymuszenia (na
    > logikę), nie było zagrożenia ani cwaniakowania.

    Nie było wymuszenia, bo nie ma czegoś takiego. Twój syn nie miał
    pierwszeństwa na skrzyżowaniu, ale się do tego nie zastosował.
    Pierwszeństwa nie ma ten, kto przejeżdża pierwszy (wtedy można by było
    wymuszać i ustępować). Pierwszeństwo ma ten, kto powinien przejechać
    pierwszy.

    > Jeden się zatrzymał to drugi ruszył. Jak tak każdy będzie czekał aż ten
    > uprawniony (ale słaby kierowca) ruszy to zakorkujemy miasto.

    Ależ ja doskonale wiem, że w rzeczywistości tak się robi i zazwyczaj
    się udaje. Ty po prostu nie rozumiesz istoty PoRD i egzaminu na PJ.

    Egzamin PJ to niecała godzina, przez którą masz jeździć zgodnie
    z przepisami. Jest tak dlatego, gdyż taka jazda gwarantuje, że nie
    spowodujesz wypadku. Gdyby wszyscy tak jeździli, to wypadki byłyby
    tylko z przyczyn naturalnych i awarii pojazdu, czyli pewnie około
    procenta dzisiejszych statystyk.
    Po egzaminie jest już realne życie. Ignoruje się część przepisów, bo tak
    jest szybciej i wygodniej. Podejmuje się ryzyko. 10000 razy manewr pod
    tytułem "ale tam są dwa pasy" się uda, a za 10001 razem ktoś wjedzie Ci
    w prawe drzwi i skasuje pasażera.

    Jak Twój syn będzie jeździł przez resztę życia, to już jego decyzja.
    Ale jeśli chce dostać PJ, to przez kilkadziesiąt minut egzaminu musi
    po prostu zacisnąć zęby i pojechać jak - modne słowo na tej grupie
    - "kapelusznik". Zastosowanie się do pierwszeństwa na drodze to naprawdę
    żadna ujma na honorze.

    A co do zakorkowania miasta, to masz zupełnie błedne spojrzenie
    (może w Szczecinie nie ma korków - nie wiem, bo nie byłem).
    Jazda zgodna z przepisami na pewno jest wolniejsza, ale ruch
    pozostaje płynny. Największe korki biorą się właśnie z wypadków
    i kolizji. Lepiej jest przez całe życie skręcać w lewo 3s dłużej
    niż raz a dobrze zablokować pół dzielnicy na wiele godzin.

    pozdrawiam,
    PK

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 10 ... 20 ... 37


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: