-
31. Data: 2009-04-07 17:38:25
Temat: Re: Jazda po lini w korku i takie tam...
Od: Seba <s...@g...pl>
> Ja tez mlody nie jestem (34:)) ale taka metode dziekczynienia
> zaobserwowalem we Francji.
>
Tyle, ze nieraz ona tam przybiera zgola odmienny przekaz - uniesienie
nogi oznacza tez opierdol za jakis manewr.
--
Pozdrawiam
Sebastian S.
-
32. Data: 2009-04-07 17:44:24
Temat: Re: Jazda po lini w korku i takie tam...
Od: Seba <s...@g...pl>
> Czy w PL dziekowanie prawa noga/stopa funkcjonuje i jest
> zrozumiale dla wspoluczestnikow ruchu?
W Francji jest doyc czesto stosowane - jednakze odnioslem wrazenie,
iz czesto w zgola odmiennym znaczeniu.
W naszym kraju jeszcze sie nie spotkalem z tego rodzaju
'pozdrowieniami' - ale i moj staz na 2oo nie jest jakos szczegolnie
duzy.
--
Pozdrawiam
Sebastian S.
-
33. Data: 2009-04-08 07:44:35
Temat: Re: Jazda po lini w korku i takie tam...
Od: t...@g...com
Ad.\ p.s.
On 7 Kwi, 19:44, Seba <s...@g...pl> wrote:
> > Czy w PL dziekowanie prawa noga/stopa funkcjonuje i jest
> > zrozumiale dla wspoluczestnikow ruchu?
>
> W Francji jest doyc czesto stosowane - jednakze odnioslem wrazenie,
Hej, wszyscy (ci ktorzy bylismy:) spotkalismy sie z tym we francji;
imo zostawmy to francusom bo w kraju "ja panu moge noge podac"
moze byc odebrane w zlych emocjach..
Chociaz jest taka forum-grupa gdzies na polnocy Pl,
ktora prezentuje taki gest na swoich koszulkach-avatarkach
czy sie myle?
W angli za to, mijajac witamy sie skinieniem glowy - co kraj to
obyczaj.
Kierunkowskazami to ewentualnie moge podziekowac kierowcom w puszkach
a lewa reka przez glowe - nie wygodnie..
Chyba pozostaje normalnie lewa witka - tylko wtedy kiedy jest ona dla
pozdrawianego widoczna.
pozdro