-
1. Data: 2016-12-18 02:40:57
Temat: Jazda bez snu to jak jazda po pijanemu.
Od: "Jedentaki" <l...@s...pl>
Spałeś tylko godzinę krócej? Ryzyko śmiertelnego wypadku w czasie jazdy
wzrasta dwukrotnie!
Jazda bez snu to jak jazda po pijanemu - potwierdzają najnowsze amerykańskie
badania. Wystarczy, że w nocy odpuścisz sobie jedną, dwie godziny snu, a
ryzyko, że podczas jazdy samochodem spowodujesz groźny wypadek, może
wzrosnąć nawet dwa razy.
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&sourc
e=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwiww_HazfzQAhVIc
VAKHeOEDT4QFggoMAA&url=http%3A%2F%2Fwyborcza.pl%2F7%
2C75400%2C21102493%2Cspales-tylko-godzine-krocej-ryz
yko-smiertelnego-wypadku-w-czasie.html&usg=AFQjCNGEn
7RlnZyFBOqap0aj3DU_ppcs6Q&bvm=bv.142059868,d.bGg
-
2. Data: 2016-12-18 07:44:52
Temat: Re: Jazda bez snu to jak jazda po pijanemu.
Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>
W dniu 18.12.2016 o 02:40, Jedentaki pisze:
> Spałeś tylko godzinę krócej? Ryzyko śmiertelnego wypadku w czasie jazdy
> wzrasta dwukrotnie!
>
> Jazda bez snu to jak jazda po pijanemu - potwierdzają najnowsze
> amerykańskie
> badania.[...]
Kocham te "amerykańskie badania" :D
--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
-
3. Data: 2016-12-18 08:41:17
Temat: Re: Jazda bez snu to jak jazda po pijanemu.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 18.12.2016 o 02:40, Jedentaki pisze:
> Spałeś tylko godzinę krócej? Ryzyko śmiertelnego wypadku w czasie jazdy
> wzrasta dwukrotnie!
>
> Jazda bez snu to jak jazda po pijanemu - potwierdzają najnowsze
> amerykańskie
> badania. Wystarczy, że w nocy odpuścisz sobie jedną, dwie godziny snu, a
> ryzyko, że podczas jazdy samochodem spowodujesz groźny wypadek, może
> wzrosnąć nawet dwa razy.
Ja ogólnie mam świetny pomysł. Chodzi o bezpieczeństwo -tak? No więc po
prostu należy sprawdzić w źródła - najlepiej wiedzą towarzystwa
ubezpieczeniowe ponoć;) No to z automatu zamknąć w pierdlu 10% tych, co
mają najwyższe składki i po problemie:P Wot technika!!!
Shrek.
-
4. Data: 2016-12-18 10:25:48
Temat: Re: Jazda bez snu to jak jazda po pijanemu.
Od: PiteR <e...@f...pl>
na ** p.m.s ** Jedentaki pisze tak:
> Jazda bez snu to jak jazda po pijanemu.
jazda po pijanemu jest nieporównywalnie krótsza.
--
Piter
Kia ma 7 lat gwarancji ale jak będzie jeździć po 29 latach?
-
5. Data: 2016-12-18 12:29:44
Temat: Re: Jazda bez snu to jak jazda po pijanemu.
Od: Jacek <k...@a...com>
W dniu 18.12.2016 o 02:40, Jedentaki pisze:
> Spałeś tylko godzinę krócej? Ryzyko śmiertelnego wypadku w czasie jazdy
> wzrasta dwukrotnie!
>
> Jazda bez snu to jak jazda po pijanemu - potwierdzają najnowsze
> amerykańskie
> badania. Wystarczy, że w nocy odpuścisz sobie jedną, dwie godziny snu, a
Skoro to takie niebezpieczne, to proponuję karać za jazdę po nocnej
zmianie, albo co tam się będziemy rozdrabniać: karać wszystkich
jeżdżących między godziną powiedzmy 1 w nocy a 5 rano!
Z moich obserwacji z ostatnich lat wynika, że kara to jest w oczach
waadzy panaceum na wszystko.
Jacek
-
6. Data: 2016-12-18 12:44:59
Temat: Re: Jazda bez snu to jak jazda po pijanemu.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 18.12.2016 o 12:29, Jacek pisze:
> Skoro to takie niebezpieczne, to proponuję karać za jazdę po nocnej
> zmianie, albo co tam się będziemy rozdrabniać: karać wszystkich
> jeżdżących między godziną powiedzmy 1 w nocy a 5 rano!
> Z moich obserwacji z ostatnich lat wynika, że kara to jest w oczach
> waadzy panaceum na wszystko.
Ja mam lepszy pomysł - ogólnie najwięcej wypadków powodują dojeżdzający
do pracy. Karanie ich nie przynosi rezultatów, więc logiczne wydaje się,
ze nadszedł czas na zakaz pracy:P
Shrek
-
7. Data: 2016-12-18 13:11:31
Temat: Re: Jazda bez snu to jak jazda po pijanemu.
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2016-12-18 12:29, Jacek wrote:
> Skoro to takie niebezpieczne, to proponuję karać za jazdę po nocnej
> zmianie
Wystarczy że kara się po przekroczeniu okreslonego czasu za kółkiem co
eliminuje znaczącą częśc przysypiających tirmanów. Choć jestem
przekonany że szwagier kupla to napierdalał z Barcelony do Moskwy bez
nawet tankowania i siku.
-
8. Data: 2016-12-18 14:01:12
Temat: Re: Jazda bez snu to jak jazda po pijanemu.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Shrek ...@w...pl ...
>> Skoro to takie niebezpieczne, to proponuję karać za jazdę po nocnej
>> zmianie, albo co tam się będziemy rozdrabniać: karać wszystkich
>> jeżdżących między godziną powiedzmy 1 w nocy a 5 rano!
>> Z moich obserwacji z ostatnich lat wynika, że kara to jest w oczach
>> waadzy panaceum na wszystko.
>
> Ja mam lepszy pomysł - ogólnie najwięcej wypadków powodują dojeżdzający
> do pracy. Karanie ich nie przynosi rezultatów, więc logiczne wydaje się,
> ze nadszedł czas na zakaz pracy:P
>
Pójdzmy dalej.
Najwiecej wypadków powodują kobiety lub mezczyzni jezdzacy samochodami.
Zakazac jezdzenia samochodami kobietom i mezczyznom!
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Prawda cierpi od zbyt wielu analiz."
Frank Herbert
-
9. Data: 2016-12-18 16:57:21
Temat: Re: Jazda bez snu to jak jazda po pijanemu.
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 18.12.2016 o 14:01, Budzik pisze:
> Pójdzmy dalej.
> Najwiecej wypadków powodują kobiety lub mezczyzni jezdzacy samochodami.
> Zakazac jezdzenia samochodami kobietom i mezczyznom!
Oraz posłowi Grodzkiej.
Choć po zastanowieniu się, to z dyskusji z sąsiedniego wątku można by
podebrać inną metodę - zmianę kryterium. Po prostu zmienić definicję
wypadku na przykład na kolizję z UFO i problem rozwiązany - wypadków nie
będzie:P
Shrek.
-
10. Data: 2016-12-18 19:44:06
Temat: Re: Jazda bez snu to jak jazda po pijanemu.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Wystarczylo by gdyby ubezpieczyciele egzekwowali regres w przypadkach wypadkow w
ktorych zawinili sprawcy nie przesttzegajacy prawa. Wypdawk to zdarzenie ktorego nie
mozna bylo przewidziec. Zeby ograniczyc liczbe takich przypadkow powstaly przepisy.
Wypadkiem bedzie wjazd przy czerwonym swietle i bum jak kierowca dostal zawalu. A nie
bedzie jak celowo wjechal. Zbyt szybka jazda zwieksza prawdopodobienstwo wypadku. To
tacy ktorym udowodniono ze zbyt szybko jechali i spowodowali bum powinni zwrocic kase
wyplacona poszkodowanemu przez ubezpieczyciela. Ubezpieczyciel w umowie zastrzega ze
ubezpiecza samochod ktorym kieruje osoba posiadajaca uprawnienia. Domyslnie
posiadajacy prawo jazdy ma znac przepisy i ma obowiazek ich przestrzegac. Kiedys w tv
byl program w stylu polskiej drogowki. Dziwilem sie dlaczego ludzie klekaja przed
policjantem jak im daje 30 dolarow mandatu, rownowartosc mniej niz trzech godzin
pracy zamiatacza. Wyjasnilo sie w innym programie. OC w wersji podstawowej
nieobowiazkowe, tanie i wszyscy je maja. Ale wersja podstawowa czyli tania jest dla
tych co nie maja na koncie mandatow. Kazdy mandat=zwyzka OC. Jak ktos uzbiera mandaty
za powazne wykroczenia to ubezpieczyciele nie proponuja taniego OC tylko zajebiscie
drogie. T to jest dobre rozwiazanie.