>> No patrz pan... Kto by pomyslal... Z zumem 20x, tak?
> Nie.

W takim razie zgubilem sie w podawanych przez Ciebie warunkach
brzegowych... :)

Praktycznie wszystkie "duze zumy" w kompaktach sa
realizowane na jak najmniejszych matrycach.
Pomiajac koszty to dzieki temu mozesz te 20x zmiescic w kieszeni.

Dla porownania - nowiutka Sigma 18-250 o ktora tak
dzielnie sprzeczaja sie kolezy w watku obok wazy ponad
600g i odstaje od korpusu na jakies 10cm. Pentaksowy
odpowiednik to mikrus bo wazy tylko niecale pol kg.
i jest o jakies 25mm krotszy.
A sa to obiektywy o krotnosci "zaledwie" 13,8x...

Jezeli chcesz duza matryce - praktycznie zostaje Ci albo
lustrzanka (jak piszesz - te same pieniadze, tyle ze zuma mniej ;))
albo poczekac na rozwiniecie sie mikro 4/3. Tu sie szykuje
jakis "kompaktowy" sprzet.

Jesli chcesz malo szumow na wysokim ISO z mniejszej matrycy,
to szukaj czegos starszego na matrycy Fuji z jak najmniejsza
gestoscia pikseli. Lustrzanki nie dogonisz, ale jakis kompromis
da sie w ten sposob osiagnac.

Jesli chcesz "zuma 20x" to... nie wybrzydzaj ;)

pozdrawiam,
Vituniu.