eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmJaki telefon
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 83

  • 61. Data: 2012-03-15 11:00:38
    Temat: Re: Jaki telefon
    Od: atm <...@v...pl>


    >>
    >> Ta Skrypek, w zasadzie takiej odpowiedzi sie spodziewalem: telefon nie
    >> jest do tego, do tego tez nie no i do tego takze sie nie nadaje.
    >
    > Jak zwykle nie zrozumiałeś odpowiedzi. Skup się:
    > Żaden telefon na świecie nie nadaje się do robienia wszystkiego naraz,
    > nie pomieści jednocześnie planów wszystkich miast na świecie, całej
    > biblioteki z amazona i wszystkich filmów z torentów. A nikt normalny nie
    > będzie stawiał mu takich wymagań, bo jeden telefon komórkowy zazwyczaj
    > służy jednej osobie o konkretnych zainteresowaniach i potrzebach a nie
    > całej rodzinie.
    > Czy to jest aż takie trudne do "ogarnięcia"?

    Gdybys wykazywal tyle skupienia i ogarnial sie tak czesto jak sugerujesz
    to innym zauwazylbys pewnie, ze kazdy bedzie uzywal telefonu w sposob
    ktory mu odpowiada a nie zgodnie z Twoimi normami. Gdy cos jest
    niewygodne stosujesz hiperbole, ja podalem tylko 4-5 krajow, ktore nie
    sa ani odlegle ani najwieksze na swiecie a leza bardzo blisko. Wolisz
    sprawe przejaskrawic piszac o calym swiecie i kazdym miescie. Nie
    wspomnialem rowniez o "całej biblioteki z amazona i wszystkich filmów z
    torentów."


    >
    >> Reszta to naciaganie a osoby nie zgadzajace sie z Toba sa
    >> naciagaczami.
    >
    > Naciąganiem jest twierdzenie, że na mapy w telefonie potrzeba kilku GB,
    > że należy mieć w telefonie dwa filmy nawet jak się nie lubi ich oglądać
    > itd.
    > Jakimś w ogóle matactwem i krętactwem jest twierdzenie, że ten sam
    > telefon będzie jednocześnie robił w podróży za nawigację i telewizor dla
    > dziecka. No przecież się nie rozdwoi.

    " Skup się:" dziecko nie musi ogladac filmu podczas jazdy samochodem a
    nie kazda trasa wymaga nawigacji. "Czy to jest aż takie trudne do
    "ogarnięcia"?"
    Nie odczuwam tez potrzeby regularnego usuwania plikow bo brakuje
    pamieci. Pozwolisz, ze bede uzywal telefonu jak mi sie podoba?
    Ten argument tez mi sie podoba: "Do słuchania w samochodzie jest radio.
    Z telefonu to lud słucha muzyki w autobusach." Jesli juz przyjmujesz
    postawe pro spoleczna broniac przecietnego Kowalskiego to musialbys
    pozabierac biale sluchwki tym wszystkim ludziom na ulicach, wyczyscic
    pamiec z mp3 i wrzucic zapetlony tekst do Siri: "Do słuchania w
    samochodzie jest radio. Z telefonu to lud słucha muzyki w autobusach."




  • 62. Data: 2012-03-15 11:39:21
    Temat: Re: Jaki telefon
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl>

    atm <...@v...pl> wrote:
    >>> Ta Skrypek, w zasadzie takiej odpowiedzi sie spodziewalem: telefon
    >>> nie jest do tego, do tego tez nie no i do tego takze sie nie nadaje.
    >>
    >> Jak zwykle nie zrozumiałeś odpowiedzi. Skup się:
    >> Żaden telefon na świecie nie nadaje się do robienia wszystkiego
    >> naraz, nie pomieści jednocześnie planów wszystkich miast na świecie,
    >> całej biblioteki z amazona i wszystkich filmów z torentów. A nikt
    >> normalny nie będzie stawiał mu takich wymagań, bo jeden telefon
    >> komórkowy zazwyczaj służy jednej osobie o konkretnych
    >> zainteresowaniach i potrzebach a nie całej rodzinie.
    >> Czy to jest aż takie trudne do "ogarnięcia"?
    >
    > Gdybys wykazywal tyle skupienia i ogarnial sie tak czesto jak
    > sugerujesz to innym

    Bardzo rzadko takie coś sugeruję. Tylko kiedy mam ochotę wyszydzić
    podlubelskie androidziarskie słownictwo.

    > zauwazylbys pewnie, ze kazdy bedzie uzywal
    > telefonu w sposob ktory mu odpowiada a nie zgodnie z Twoimi normami.

    No przecież o tym właśnie mówię. Jeden bedzie używał nawigacji, drugi będzie
    oglądał filmy, trzeci słuchał muzyki a czwarty robił słit-focie.
    A nie zgodnie z twoimi normami wszystko naraz.

    > Gdy cos jest niewygodne stosujesz hiperbole, ja podalem tylko 4-5
    > krajow, ktore nie sa ani odlegle ani najwieksze na swiecie a leza
    > bardzo blisko.

    Wcale nie wymieniłeś najbliższych. Celowo wybrałeś te z największą siecią
    dróg.

    >>> Reszta to naciaganie a osoby nie zgadzajace sie z Toba sa
    >>> naciagaczami.
    >>
    >> Naciąganiem jest twierdzenie, że na mapy w telefonie potrzeba kilku
    >> GB, że należy mieć w telefonie dwa filmy nawet jak się nie lubi ich
    >> oglądać itd.
    >> Jakimś w ogóle matactwem i krętactwem jest twierdzenie, że ten sam
    >> telefon będzie jednocześnie robił w podróży za nawigację i telewizor
    >> dla dziecka. No przecież się nie rozdwoi.
    >
    > " Skup się:" dziecko nie musi ogladac filmu podczas jazdy samochodem a
    > nie kazda trasa wymaga nawigacji. "Czy to jest aż takie trudne do
    > "ogarnięcia"?"

    To ty się skup: nikt potrzebuje w telefonie 5GB map, 5GB filmów, 5GB muzyki,
    5GB zdjęć i 5GB nagrań jednocześnie.

    > Nie odczuwam tez potrzeby regularnego usuwania plikow bo brakuje
    > pamieci.

    A co zrobisz jak przekroczysz 48GB?
    Przecież tobie nawet tyle nie wystarczy, bo zaraz odkryjesz że jeszcze
    możesz mieć mapy USA, więc uznasz że musisz mieć.

    > Pozwolisz, ze bede uzywal telefonu jak mi sie podoba?

    A ty pozwolisz, że zdrowi ludzie kupią sobie telefon z 8 lub 16GB pamięci i
    nie załadują na niego 5GB niepotrzebnych map?

    > Ten argument tez mi sie podoba: "Do słuchania w samochodzie jest
    > radio. Z telefonu to lud słucha muzyki w autobusach." Jesli juz
    > przyjmujesz postawe pro spoleczna broniac przecietnego Kowalskiego to
    > musialbys pozabierac biale sluchwki tym wszystkim ludziom na ulicach,
    > wyczyscic pamiec z mp3 i wrzucic zapetlony tekst do Siri: "Do
    > słuchania w samochodzie jest radio. Z telefonu to lud słucha muzyki w
    > autobusach."

    Ale dlaczego ja miałbym im cokolwiek robić? Oni sobie doskonale radzą bez
    nawigacji po całej Europie w telefonie i są szczęśliwi. A ty im chcesz
    wcisnąć 5GB niepotrzebnych map i sprzedać kartę. Po kiego wała?



  • 63. Data: 2012-03-15 12:36:55
    Temat: Re: Jaki telefon
    Od: atm <...@v...pl>

    On 2012-03-15 12:39, Skrypëk wrote:
    > atm <...@v...pl> wrote:
    >>>> Ta Skrypek, w zasadzie takiej odpowiedzi sie spodziewalem: telefon
    >>>> nie jest do tego, do tego tez nie no i do tego takze sie nie nadaje.
    >>>
    >>> Jak zwykle nie zrozumiałeś odpowiedzi. Skup się:
    >>> Żaden telefon na świecie nie nadaje się do robienia wszystkiego
    >>> naraz, nie pomieści jednocześnie planów wszystkich miast na świecie,
    >>> całej biblioteki z amazona i wszystkich filmów z torentów. A nikt
    >>> normalny nie będzie stawiał mu takich wymagań, bo jeden telefon
    >>> komórkowy zazwyczaj służy jednej osobie o konkretnych
    >>> zainteresowaniach i potrzebach a nie całej rodzinie.
    >>> Czy to jest aż takie trudne do "ogarnięcia"?
    >>
    >> Gdybys wykazywal tyle skupienia i ogarnial sie tak czesto jak
    >> sugerujesz to innym
    >
    > Bardzo rzadko takie coś sugeruję. Tylko kiedy mam ochotę wyszydzić
    > podlubelskie androidziarskie słownictwo.
    >
    >> zauwazylbys pewnie, ze kazdy bedzie uzywal
    >> telefonu w sposob ktory mu odpowiada a nie zgodnie z Twoimi normami.
    >
    > No przecież o tym właśnie mówię. Jeden bedzie używał nawigacji, drugi
    > będzie oglądał filmy, trzeci słuchał muzyki a czwarty robił słit-focie.
    > A nie zgodnie z twoimi normami wszystko naraz.
    >
    >> Gdy cos jest niewygodne stosujesz hiperbole, ja podalem tylko 4-5
    >> krajow, ktore nie sa ani odlegle ani najwieksze na swiecie a leza
    >> bardzo blisko.
    >
    > Wcale nie wymieniłeś najbliższych. Celowo wybrałeś te z największą
    > siecią dróg.

    Jedyne kraj odstajacy od polskiej granicy to GB, reszta to bezposredni
    sasiedzi, no ni mow prosze ze Slowaczja czy Czechy to kraje z najwieksza
    siecia drog.

    >
    >>>> Reszta to naciaganie a osoby nie zgadzajace sie z Toba sa
    >>>> naciagaczami.
    >>>
    >>> Naciąganiem jest twierdzenie, że na mapy w telefonie potrzeba kilku
    >>> GB, że należy mieć w telefonie dwa filmy nawet jak się nie lubi ich
    >>> oglądać itd.
    >>> Jakimś w ogóle matactwem i krętactwem jest twierdzenie, że ten sam
    >>> telefon będzie jednocześnie robił w podróży za nawigację i telewizor
    >>> dla dziecka. No przecież się nie rozdwoi.
    >>
    >> " Skup się:" dziecko nie musi ogladac filmu podczas jazdy samochodem a
    >> nie kazda trasa wymaga nawigacji. "Czy to jest aż takie trudne do
    >> "ogarnięcia"?"
    >
    > To ty się skup: nikt potrzebuje w telefonie 5GB map, 5GB filmów, 5GB
    > muzyki, 5GB zdjęć i 5GB nagrań jednocześnie.
    >
    >> Nie odczuwam tez potrzeby regularnego usuwania plikow bo brakuje
    >> pamieci.
    >
    > A co zrobisz jak przekroczysz 48GB?
    > Przecież tobie nawet tyle nie wystarczy, bo zaraz odkryjesz że jeszcze
    > możesz mieć mapy USA, więc uznasz że musisz mieć.
    >
    >> Pozwolisz, ze bede uzywal telefonu jak mi sie podoba?
    >
    > A ty pozwolisz, że zdrowi ludzie kupią sobie telefon z 8 lub 16GB
    > pamięci i nie załadują na niego 5GB niepotrzebnych map?
    >
    >> Ten argument tez mi sie podoba: "Do słuchania w samochodzie jest
    >> radio. Z telefonu to lud słucha muzyki w autobusach." Jesli juz
    >> przyjmujesz postawe pro spoleczna broniac przecietnego Kowalskiego to
    >> musialbys pozabierac biale sluchwki tym wszystkim ludziom na ulicach,
    >> wyczyscic pamiec z mp3 i wrzucic zapetlony tekst do Siri: "Do
    >> słuchania w samochodzie jest radio. Z telefonu to lud słucha muzyki w
    >> autobusach."
    >
    > Ale dlaczego ja miałbym im cokolwiek robić? Oni sobie doskonale radzą
    > bez nawigacji po całej Europie w telefonie i są szczęśliwi. A ty im
    > chcesz wcisnąć 5GB niepotrzebnych map i sprzedać kartę. Po kiego wała?
    >
    >

    Alez ja niczego nie chce narzucac, nie mam tez udzialow w produkcji kart
    SD. W kazdej naszej polemice nadmieniam, ze dla kazdego cos dobrego. Ty
    jednak tego nie przyjmujesz zarowno w temacie systemu operacyjnego jak i
    nawet slotu kart pamieci, ktory w przypadku wlutowanej pamieci nie musi
    byc nawet uzyty. Jego posiadanie nie wplywa na cene a z pewnoscia
    podnosi teoretyczna/praktyczna funkcjonalosc telefonu, zaeleznie od
    potrzeb uzytkownika.


  • 64. Data: 2012-03-15 14:26:39
    Temat: Re: Jaki telefon
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    atm wrote:
    > " Skup się:" dziecko nie musi ogladac filmu podczas jazdy samochodem a
    > nie kazda trasa wymaga nawigacji. "Czy to jest aż takie trudne do
    > "ogarnięcia"?"

    imho do nawigowania w samochodzie najlepsza jest wbudowana nawigacja na
    drugim miejscu dedykowana z wygodnym dużym ekranem.




  • 65. Data: 2012-03-15 20:59:49
    Temat: Re: Jaki telefon
    Od: "cpt. Nemo" <c...@a...pl>


    Użytkownik "Skrypëk" <ąkrypëk@pűbliçenëmy.pl> napisał w wiadomości
    news:4f613750$0$2378$c3e8da3$1920ae85@news.astraweb.
    com...

    > A w świecie rzeczywistym każdy ma swój telefon i mieści się w 8GB, bo
    > córcia nie potrzebuje nawigacji,

    Niby czemu moja corcia nie potrzebuje nawigacji ?
    Ona tam jeszcze ma w pdf-ie serwisowke do swojego motocykla.
    Ty Skrypek jakis minimalista jestes :) To i dobrze, bo bez takich ludzi
    Windows Phone by zginal :)




  • 66. Data: 2012-03-15 21:28:00
    Temat: Re: Jaki telefon
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl>

    cpt. Nemo <c...@a...pl> wrote:
    > Użytkownik "Skrypëk" <škrypëk@pűbliçenëmy.pl> napisał w wiadomości
    > news:4f613750$0$2378$c3e8da3$1920ae85@news.astraweb.
    com...
    >
    >> A w świecie rzeczywistym każdy ma swój telefon i mieści się w 8GB, bo
    >> córcia nie potrzebuje nawigacji,
    >
    > Niby czemu moja corcia nie potrzebuje nawigacji ?

    A czy ja mówię, że twoja?

    > Ona tam jeszcze ma w pdf-ie serwisowke do swojego motocykla.

    I do szyby mu ten telefon przyczepia? Pewnie tą niezniszczalną Defy.
    I naprawdę po całej Europie tym motórem jeździ?

    > Ty Skrypek jakis minimalista jestes :)

    A to swoją drogą. Lubię porządek.

    > To i dobrze, bo bez takich
    > ludzi Windows Phone by zginal :)

    No popatrz, a ajfon jakoś sobie nadal dobrze radzi beze mnie. Jakoś milionom
    ludzi nie przeszkadza brak gniazda dyskietek w telefonie, a minimalistami
    raczej wszyscy nie są.



  • 67. Data: 2012-03-15 21:28:39
    Temat: Re: Jaki telefon
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl>

    Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> wrote:
    > atm wrote:
    >> " Skup się:" dziecko nie musi ogladac filmu podczas jazdy samochodem
    >> a nie kazda trasa wymaga nawigacji. "Czy to jest aż takie trudne do
    >> "ogarnięcia"?"
    >
    > imho do nawigowania w samochodzie najlepsza jest wbudowana nawigacja
    > na drugim miejscu dedykowana z wygodnym dużym ekranem.

    Nie zasługujesz na smartfona! Nie ogarniasz! Wróć do noki 3310, smartfony
    nie są dla ciebie!


  • 68. Data: 2012-03-15 21:37:33
    Temat: Re: Jaki telefon
    Od: "cpt. Nemo" <c...@a...pl>


    Użytkownik "Skrypëk" <ąkrypëk@pűbliçenëmy.pl> napisał w wiadomości
    news:4f61d502$0$19584$c3e8da3$1920ae85@news.astraweb
    .com...
    > atm <...@v...pl> wrote:
    >
    > No przecież o tym właśnie mówię. Jeden bedzie używał nawigacji, drugi
    > będzie oglądał filmy, trzeci słuchał muzyki a czwarty robił
    > słit-focie.
    > A nie zgodnie z twoimi normami wszystko naraz.
    >

    Naraz nie :)
    Jak tam jade to uzywam wspolczesnej nawigacji, jak juz przyjade to robie
    slitasne focie i filmy o miejscu ktore zwiedzam i o wedrowkach z
    wykrywaczem metali. A wieczorem przed snem lubie sobie obejrzec jakis
    film, czasem muzyki posluchac, albo ksiazki. Zalezy na co mam ochote.
    Rano sprawdzam pogode.
    Wedrujac pieszo i z wykrywka uzywam Androzic czy OziExplorera zeby
    powedrowac wedlug starych map. Wypoczywajac przejrze poczte, wiadomosci,
    porownam swoje znaleziska z ktoryms z internetowych katalogow, podziele
    sie tymi znaleziskami na specjalistycznym forum.
    Potem dalej wedruje i pod wieczor wracam na obiadokolacje. Potem czasem
    pogadam z kims znajomym czy z rodzina przez Skype i nadchodzi wieczor. W
    miedzyczasie od przypadku do przypadku slucham internetowego radia.

    No i te mapy, te filmy, ta muzyka - te moje fotki i filmiki tez sie
    musza gdzies zmiescic.Ale bez przesady 16 giga karty starcza mi
    spokojnie, choc lubie miec dodatkowe 16 na wszelki wypadek.Czasem w nocy
    jeszcze telefonik cos tam sciaga z torrentow, wiec system pracuje i daje
    rade spokojnie. W nocy i podczas dojazdow samochodem oczywiscie telefon
    wisi na ladowarce.



  • 69. Data: 2012-03-15 21:40:41
    Temat: Re: Jaki telefon
    Od: "cpt. Nemo" <c...@a...pl>


    Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:jjsu6o$kll$1@news.task.gda.pl...
    > >
    > imho do nawigowania w samochodzie najlepsza jest wbudowana nawigacja
    > na drugim miejscu dedykowana z wygodnym dużym ekranem.
    >
    Zazwyczaj te wbudowane nie maja biezacych informacji o korkach ,
    radarach i policji. Nie sa na biezaco uaktualniane wiec jak dla mnie to
    sa najgorsze, potem dedykowane - tez zazwyczaj marne. A na czele
    AutoMapa i Yanosik kombajn z natychmiastowa aktualizacja i inteligentnym
    objezdzaniem korkow i podobnych przeszkod.




  • 70. Data: 2012-03-15 21:47:26
    Temat: Re: Jaki telefon
    Od: Skrypëk <škrypëk@pűbliçenëmy.pl>

    atm <...@v...pl> wrote:
    > On 2012-03-15 12:39, Skrypëk wrote:
    >> atm <...@v...pl> wrote:
    >>>>> Ta Skrypek, w zasadzie takiej odpowiedzi sie spodziewalem: telefon
    >>>>> nie jest do tego, do tego tez nie no i do tego takze sie nie
    >>>>> nadaje.
    >>>>
    >>>> Jak zwykle nie zrozumiałeś odpowiedzi. Skup się:
    >>>> Żaden telefon na świecie nie nadaje się do robienia wszystkiego
    >>>> naraz, nie pomieści jednocześnie planów wszystkich miast na
    >>>> świecie, całej biblioteki z amazona i wszystkich filmów z
    >>>> torentów. A nikt normalny nie będzie stawiał mu takich wymagań, bo
    >>>> jeden telefon komórkowy zazwyczaj służy jednej osobie o konkretnych
    >>>> zainteresowaniach i potrzebach a nie całej rodzinie.
    >>>> Czy to jest aż takie trudne do "ogarnięcia"?
    >>>
    >>> Gdybys wykazywal tyle skupienia i ogarnial sie tak czesto jak
    >>> sugerujesz to innym
    >>
    >> Bardzo rzadko takie coś sugeruję. Tylko kiedy mam ochotę wyszydzić
    >> podlubelskie androidziarskie słownictwo.
    >>
    >>> zauwazylbys pewnie, ze kazdy bedzie uzywal
    >>> telefonu w sposob ktory mu odpowiada a nie zgodnie z Twoimi normami.
    >>
    >> No przecież o tym właśnie mówię. Jeden bedzie używał nawigacji, drugi
    >> będzie oglądał filmy, trzeci słuchał muzyki a czwarty robił
    >> słit-focie. A nie zgodnie z twoimi normami wszystko naraz.
    >>
    >>> Gdy cos jest niewygodne stosujesz hiperbole, ja podalem tylko 4-5
    >>> krajow, ktore nie sa ani odlegle ani najwieksze na swiecie a leza
    >>> bardzo blisko.
    >>
    >> Wcale nie wymieniłeś najbliższych. Celowo wybrałeś te z największą
    >> siecią dróg.
    >
    > Jedyne kraj odstajacy od polskiej granicy to GB, reszta to bezposredni
    > sasiedzi, no ni mow prosze ze Slowaczja czy Czechy to kraje z
    > najwieksza siecia drog.

    Litwa i Białoruś mają mniejsze mapy :P

    >>>>> Reszta to naciaganie a osoby nie zgadzajace sie z Toba sa
    >>>>> naciagaczami.
    >>>>
    >>>> Naciąganiem jest twierdzenie, że na mapy w telefonie potrzeba kilku
    >>>> GB, że należy mieć w telefonie dwa filmy nawet jak się nie lubi ich
    >>>> oglądać itd.
    >>>> Jakimś w ogóle matactwem i krętactwem jest twierdzenie, że ten sam
    >>>> telefon będzie jednocześnie robił w podróży za nawigację i
    >>>> telewizor dla dziecka. No przecież się nie rozdwoi.
    >>>
    >>> " Skup się:" dziecko nie musi ogladac filmu podczas jazdy
    >>> samochodem a nie kazda trasa wymaga nawigacji. "Czy to jest aż
    >>> takie trudne do "ogarnięcia"?"
    >>
    >> To ty się skup: nikt potrzebuje w telefonie 5GB map, 5GB filmów, 5GB
    >> muzyki, 5GB zdjęć i 5GB nagrań jednocześnie.
    >>
    >>> Nie odczuwam tez potrzeby regularnego usuwania plikow bo brakuje
    >>> pamieci.
    >>
    >> A co zrobisz jak przekroczysz 48GB?
    >> Przecież tobie nawet tyle nie wystarczy, bo zaraz odkryjesz że
    >> jeszcze możesz mieć mapy USA, więc uznasz że musisz mieć.
    >>
    >>> Pozwolisz, ze bede uzywal telefonu jak mi sie podoba?
    >>
    >> A ty pozwolisz, że zdrowi ludzie kupią sobie telefon z 8 lub 16GB
    >> pamięci i nie załadują na niego 5GB niepotrzebnych map?
    >>
    >>> Ten argument tez mi sie podoba: "Do słuchania w samochodzie jest
    >>> radio. Z telefonu to lud słucha muzyki w autobusach." Jesli juz
    >>> przyjmujesz postawe pro spoleczna broniac przecietnego Kowalskiego
    >>> to musialbys pozabierac biale sluchwki tym wszystkim ludziom na
    >>> ulicach, wyczyscic pamiec z mp3 i wrzucic zapetlony tekst do Siri:
    >>> "Do słuchania w samochodzie jest radio. Z telefonu to lud słucha
    >>> muzyki w autobusach."
    >>
    >> Ale dlaczego ja miałbym im cokolwiek robić? Oni sobie doskonale radzą
    >> bez nawigacji po całej Europie w telefonie i są szczęśliwi. A ty im
    >> chcesz wcisnąć 5GB niepotrzebnych map i sprzedać kartę. Po kiego
    >> wała?
    >
    > Alez ja niczego nie chce narzucac, nie mam tez udzialow w produkcji
    > kart SD. W kazdej naszej polemice nadmieniam, ze dla kazdego cos
    > dobrego.

    No to ja ci to właśnie próbuję wytłumaczyć, że każdy sobie coś wybierze.
    A ty się upierasz, że każdemu potrzebne wszystko.

    > Ty jednak tego nie przyjmujesz zarowno w temacie systemu
    > operacyjnego jak i nawet slotu kart pamieci

    Nie przyjmuję głupich argumentów, że komuś może strzelić do głowy kopiowanie
    do telefonu całej zawartości laptopa.

    Ty wiesz ile zamuje cała Battlestar Galactica zripowana z blureja? 280GB.
    Który telefon z androidem i z jaką kartą należy kupić, by mieć ją zawsze
    przy sobie całą gotową do oglądania?
    A to tylko jeden serial, a przecież można jeszcze dorzucić Firefly (40GB) i
    w niskiej rozdzielczość Futuramę (30GB).
    Czy twój Samsung Galaxy udźwignie?


strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 . 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: