-
41. Data: 2011-06-04 00:46:23
Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2011-06-03, Tomasz Stiller <k...@l...eu.org> wrote:
> specjalnej krzepy w łapach. Może dla co większych facetów manewrowanie na
> parkingu bez wspomagania to sama przyjemność, ale nie dla drobnej
> kobitki. Reasumując: wspomaganie być musi.
E tam, kiedyś nie było i kobity jeździły. A jak się na pierwszym
samochodzie nauczy, że się w miejscu nie kręci to potem będzie miała
mniej wizyt u mechaników.
--
Pozdrawiam,
Krzysiek Kiełczewski
http://maverick.jogger.pl/2011/04/12/obsluga-klienta
-by-era-czesc3/
-
42. Data: 2011-06-04 09:45:41
Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 3 Jun 2011 10:58:27 -0700 (PDT), BearBag wrote:
>> >Poza tym Lanos bez gazu po era
>> >benzyne po mie cie w spos b straszny - ok 10l.
>> A ktore nie pozera - maluch ?
>
>No taka corsa micra czy clio po miescie miesci sie w 8l, to 10zł w
>kieszeni na każde 100km.
Obawiam sie ze jak wsiade ja, to corsa zacznie palic 11, a jak
wsiadzie kobieta w lanosa, to 9 mu wystarczy :-)
>> No wiesz, jezdzilo sie bez wspomagania i sie nie narzekalo, aczkolwiek
>> nie jestem drobna dziewczyna :-)
>
>Teraz pewnie masz auto ze wspomaganiem, chciałbys znów jezdzić bez ?
>Zaloże sie że już nie kupisz takiego.
Ja nadal jestem kawal chlopa (wszerz :-( ) i byc moze nie zwroce
uwagi.
>> >Taka corsa jest bardzo przyjemnym autkiem jako pierwsze po zrobieniu
>> >prawka.
>> a lanos to nie ? Jedyne co mu mozna zarzucic to ze umozliwia osiaganie
>> predkosci niebezpiecznych.
>
>Po co młoda dziewczyna ma wozić ze sobą taką kupę stali jak lanos
>skoro w zupelnosci jej wystarczy 300kg lzejszy samochodzik
A probowales dotrzec do jakis wiarygodnych danych, albo po prostu
zwazyc ? IMO - w bardzo podobnej masie beda.
>i to pewnie 3 drzwiowy.
A to wada czy zaleta ?
J.
-
43. Data: 2011-06-04 10:22:36
Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello J.F.,
Saturday, June 4, 2011, 9:45:41 AM, you wrote:
>>> >Poza tym Lanos bez gazu po era
>>> >benzyne po mie cie w spos b straszny - ok 10l.
>>> A ktore nie pozera - maluch ?
>>No taka corsa micra czy clio po miescie miesci sie w 8l, to 10zł w
>>kieszeni na każde 100km.
> Obawiam sie ze jak wsiade ja, to corsa zacznie palic 11, a jak
> wsiadzie kobieta w lanosa, to 9 mu wystarczy :-)
Jak ja jeżdżę Lanosem, to czasem pali 8 a czasem 11+ - w mieście
oczywiście. Tyle, że muszę być baaaaardzo spokojny, żeby palił 8. A to
bardzo rzadkie zjawisko ;)
[...]
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
44. Data: 2011-06-04 10:36:40
Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
Od: wit <w...@m...aei.polsl.pl>
Tomasz Stiller <k...@l...eu.org> wrote:
> Siostra nie jeździła w życiu żadnym samochodem bez wspomagania i
> podejrzewam, że jeśli jej coś takiego sprezentuje, to po prostu nie
> będzie nim miała siły jeździć. W końcu to delikatna kobitka, która nie ma
> specjalnej krzepy w łapach. Może dla co większych facetów manewrowanie na
> parkingu bez wspomagania to sama przyjemność, ale nie dla drobnej
> kobitki. Reasumując: wspomaganie być musi.
Masz rację ale mała przestroga: to wspomaganie też warto przetestować.
Miałem Punto bez wspomagania, teraz mam Civika ze wspomaganiem i czasem mam
wrażenie, że wspomaganie w Punto działało lepiej ;)
wit
-
45. Data: 2011-06-04 12:10:30
Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
Od: Marcin Jan <t...@g...pl>
W dniu 11-06-03 20:11, Cavallino pisze:
> Użytkownik "Marcin Jan" <t...@g...pl> napisał w wiadomości news:
>
>> ja tam moją żonę dokładnie 2 miesiące po prawku wsadziłem od razu w
>> kompakta a rychło później jeszcze w ciut większe auto klasy C.
>
> LOL
> Klasa C to właśnie kompakt.
wiem. chciałem napisać tylko że następny też kompakt tylko że większy. (
a przyznać musisz że kompakt kompaktowi nie równy, nawet z tego samego
okresu nie mówiąc już że dzisiejsze auta klasy B mogą równać się z
kompaktem z początku lat 90. Pozdrawiam MB
-
46. Data: 2011-06-04 13:48:03
Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>
On Fri, 03 Jun 2011 18:50:15 +0200, Yogi\(n\) wrote:
> A punto?
> http://moto.allegro.pl/punto-ze-wspomaganiem-i163255
1878.html Liczyć się
> nalezy z wymianą płynów, rozrządu itp. ale nie są to najdroższe w
> świecie sprawy.
Punto brzmi dobrze, przejrzę oferty. Dzięki.
Tomek
-
47. Data: 2011-06-04 13:49:22
Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>
On Sat, 04 Jun 2011 00:46:23 +0200, Krzysiek Kielczewski wrote:
> E tam, kiedyś nie było i kobity jeździły. A jak się na pierwszym
> samochodzie nauczy, że się w miejscu nie kręci to potem będzie miała
> mniej wizyt u mechaników.
Pewnie. Kiedyś nie było klimy i się jeździło. Nie było też wielu innych
rzeczy i jakoś się żyło. Pytanie czy faktycznie mamy z tego wszystkiego
teraz rezygnować? Myśląc w ten sposób bardzo szybko wrócimy do wozów
drabiniastych.
Tomek
-
48. Data: 2011-06-04 13:50:30
Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>
On Sat, 04 Jun 2011 08:36:40 +0000, wit wrote:
> Masz rację ale mała przestroga: to wspomaganie też warto przetestować.
> Miałem Punto bez wspomagania, teraz mam Civika ze wspomaganiem i czasem
> mam wrażenie, że wspomaganie w Punto działało lepiej
Jasna sprawa. Jak już zdecyduję czego będę szukał, to z każdym wybranym
egzemplarzem podjeżdżam do zaufanego mechanika na przegląd.
Tomek
-
49. Data: 2011-06-04 13:54:23
Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>
On Fri, 03 Jun 2011 20:59:35 +0200, Tomasz Pyra wrote:
> A nie lepiej coś młodszego - konkretnie myślę o Seicento. Są wersje ze
> wspomaganiem (ewentualnie można je zawsze dołożyć - jest to proste).
>
> Samochód może żadna rewelacja, ale za to nie będzie bardzo stary. Części
> tanie, konstrukcja prosta, tani serwis itp. Trzeba tylko szukać
> egzemplarzy bez korozji.
Seiko nie jest złe, ale niestety jest bardzo tandetnie wykonane.
Porównując seicento do 10 lat starszej małej mazdy w jakości wykonania
wnętrza jest po prostu przepaść. Niemniej fakt, że spełnia niemal
wszystkie moje wymagania.
Tomek
-
50. Data: 2011-06-04 13:59:12
Temat: Re: Jaki tani samochód dla siostry
Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>
On Fri, 03 Jun 2011 04:03:33 -0700, Piotr Molski wrote:
> Jakis francuz z lat 92-96? Blacha (chyba) w kazdym modelu ocynkowana.
> Silniki diesla proste do bolu. Pala tyle co nic i mozna do nich wlac
> cokolwiek i pojedzie. Benzyny i benzyny z gazem raczej unikalbym. Moze
> byc maly - Pug 205, ale proponuje komfortowe kombi - Pug 405. Jak
> poszukacz to nawet z klima znajdziesz. Podstawowa bolaczka - padajaca
> tylnia belka. Rok temu regeneracja belki w 405tce kosztowala ok. 450 zl.
Przejrzałem oferty 205-tek. Niestety kiepsko, nie ma takich ze
wspomaganiem, zatem niestety odpada. Z kolei 405 w mojej okolicy nie ma
praktycznie żadnych. Obawiam się zatem, ze te modele odpadają :\
Tomek