eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetJaki sprzęt na serwer plików?Re: Jaki sprzęt na serwer plików?
  • Data: 2011-01-04 13:10:24
    Temat: Re: Jaki sprzęt na serwer plików?
    Od: Przesmiewca <p...@v...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Maciek "Babcia" Dobosz <b...@j...org.pl> napisał(a):

    >Ale mając support dostałbyś w te 4-8 godzin (a zwykle szybciej)
    >nowy kontroler. No i niestety masz rację że przywracanie z kopii nocnej
    >powoduje jakieś straty ale niewspółmierne do całkowitego braku backupu.
    >Czasami co prawda stosować dwa systemy dyskowe z replikacja tych samych
    >danych ale dla małej firmy koszt w stosunku do potencjalnych strat jest
    >zwykle nie do przyjęcia.

    Dokladnie tak. Sa firmy gdzie lekka reka szef wyda kase, ale
    sa te i takie, gdzie dziaduja i to na tobie lezy obowiazek wykombinowania
    "zeby bylo dobrze". Nie zawsze jestem decydentem bo to mi placa a nie ja place.

    >Zależy o jakiej wielkości zasobach dyskowych i o jakiej prędkości
    >mówimy. Jeśli to mała firma i wydajność nie ma dużego znaczenia to masz
    >rację. Jeśli wydajność jest ważna to jednak wolę kontroler sprzętowy.

    Owszem. Ale wiekszosc nie potrzebuje takiej wydajnosci.

    >Jeśli potrzeba więcej laptok zwykle ma PCMCIA/PEx i druga można
    >wsadzić. Szczerze powiem że więcej niż 2 karty sieciowe w serwerach
    >rzadko wykorzystuję - właściwie jedyne rozwiązanie jakie w tej chwili
    >mam to klaster dla pewnej aplikacji gdzie są 2 maszyny z 4 sieciówkami
    >każda spiętymi w logiczna jedną. I tego laptop nie zastąpi ale głównie z
    >powodów wydajnościowych. ;-) Natomiast co innego jeśli chodzi o routery
    >programowe - tu ilość kart ma znaczenie ale zwykle łatwiej je zastąpić
    >biurkowym PC przekładając karty bo zwykle nie jest wtedy potrzebna
    >oszałamiająca wydajność.

    Ja uzywam sporo sieciowek po serwerach (a mam 9 maszyn fizycznych
    pod opieka, logicznych wiecej). Przydaja sie przy Xenie.
    Notebook moglby robic tylko za maszyne do serwowania jakis prostych uslug.
    No ale sie da wykorzystac z pewnoscia.

    >Wiesz - od mniej więcej 20 lat zajmuję się sieciami. Parę lat krócej
    >jak dobieram sprzęt. Naprawdę potrafię ocenić i wybrać to co jest
    >przydatne do moich potrzeb. ;-) Niemniej wolę po tych latach sprzęt
    >nowy z supportem na 5 lat niż tańszy ze świadomością że można w razie
    >czego wyrzeźbić coś awaryjnie. Może po prostu za stary jestem na ciągłe
    >zastanawianie się co zrobić jak padnie jakiś sprzęt?

    Moze, bo po pewnym czasie nie chce sie czegos rzezbic po raz kolejny.
    A z wyborem sprzetu nie jest tak rozowo jak wyglada na papierze,
    na ktorym powinno dzialac, a w praktyce zaczyna wszystko fruwac
    do gory nogami. Niby chcesz miec spokoj i kupujesz drozszy sprzet,
    ale przy wdrozeniu i tak wychodza hocki klocki. Sprzet jest sprawny
    i jako taki nie podlega gwarancji, ale nie chce dzialac poprawnie ze sprzetem
    innego producenta. Juz nie chodzi mi nawet o serwery ale inna sieciowke.
    Jak pracujesz tyle czasu przy sieci, to powinienes znac to z autopsji.


    >> Z wlasnego podworka - w grudniu proponowano nam zakup sprzetowego
    >> antywirusa za pare ladnych tysiecy, bo przyjrzeniu sie blizej okazalo
    >> sie, ze siedzi tam... clamav. Ale pudelko rakowe, ladny panel
    >> zarzadzania, no za cos trzeba zaplacic. Dobre, dla kogos kto sie nie
    >> zna albo nie chce zatrudniac informatyka. Ale nie dla nas. Niestety
    >
    >Takie rozwiązania nie są raczej bezobsługowe czyli kogoś kot jest zna
    >zatrudnić trzeba o czym marketingowcy zwykle nie wspominają. ;-)

    Przeprowadzaja szkolenie... jak dla malpki.

    >Na koniec: zerknij w nagłówek na czytnik jakim się posługuję. ;-) A
    >serwery w szafie za ścianą to od góry: Debian, Debian, Debian, CentOS,
    >CentOS, Debian, CentOS z Xen-em na którym stoi między innymi Win2k3
    >server dla jednej jedynej aplikacji klienta która została specyficznie
    >napisana na taką platformę.
    >ajwiększą realizację linuksową jaką
    >realizowałem to 16 maszynowy klaster obliczeniowy jakieś 2 lata temu. I
    >tam mdadm się nie sprawdzał - było za wolno.

    A zalozenia pierwotne jakie byly?

    >Za to problemem było
    >chłodzenie bo zleceniodawca - uczelnia państwowa - o to nie zadbał
    >pisząc wniosek o grant i kasy nie zaplanował wiec robiłem po
    >partyzancku monitoring temperatury w oparciu o czujniki płyt głównych.
    >No ale dział już 2 lata i nie narzekają. ;-)

    Mozna oczywiscie wydac kilkaset tysiecy za gotowe rozwiazanie,
    ale jak widac - jak to nazwales, - nawet partyzantka dziala.
    Swoja droga panstwowe siwzy czasami wolaja o pomste do nieba.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: