-
11. Data: 2010-11-09 01:55:22
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Michał Gut wrote:
> > Swojego zbudowal na ducato, pozniej robil na iveco, teraz robi
> > kolejnego ducato.
>
> smiech smiechem ale camper to moze nie taki glupi pomysl? nie
> przywiazany niczym:) jedziesz gdzie chcesz:) bierzesz ducato czy
> innego w wersji maxi podwyzszonego i przedluzonego i zlote dzielo:)
Jeżdżąc na wakacje w ciemno napatrzyłem się na te kampery i ludzi w
nich.
Przypominał mi się taki odcinek top gear-a gdzie się pastwili nad tym
caravaningiem. Wiele z tego pastwienia jak dla mnie miało sens ;-)
Z tym "jedziesz gdzie chcesz", to równie dobrze można normalnym
samochodem. A jeśli jeździ się w cywilizację, to wszędzie, nawet w
najmniejszej dziurze hotel/pensjonat się znajdzie... W Europie
(pomijając Szwecję i Norwegię) pokój dwuosobowy można bez większych
problemów znaleźć za 50-60 euro. A już w dobie internetu w komórkach,
to już naprawdę niewielki problem. Zdarzyło mi się że rezerowałem pokój
przez internet stojąc na parkingu przed hotelem, zresztą podpinając się
pod wifi hotelowe ;-)
Bo przez net była promocja pokój za 75 euro, a normalnie na recepcji
wołali 275 ;-)
Że taniej? Powątpiewałbym. Jak sie policzy spalanie, wyższe opłaty na
promach/autostradach, opłaty na kempingach, samo utrzymanie takiego
auta... Wydłużony czas podróży i dodatkowe noclegi, bo jednak nie
pogonisz tak jak osobóweczką...
W dodatku te kempingi są często w takich miejscach że nic tylko usiąść
na progu i gapić się na jakieś pola lucerny.
Per saldo to może by się opłaciło jakby jechać w dzicz skandynawską, bo
i drożyzna, i tam to rzeczywiście może byłby problem znaleźć coś od
ręki.
Ale co kto lubi.
--
Pozdro
Massai
-
12. Data: 2010-11-09 10:30:36
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Od: "Mariusz Chwalba" <m...@c...net>
On Mon, 08 Nov 2010 23:37:24 +0100, jerzu
<t...@p...onet.pl> wrote:
>>> Tak na oko celuję więc w okolice Mitsubishi L300, jednak wygląda on
>>> na auto ciężkie do dostania u nas - więc i pewnie równie ciężkie w
>>> serwisie. Chętnie poznałbym innych kandydatów na konwersję.
>>
>> Planujesz coś takiego?
>>
>> http://www.denizligenclik.com/forum/modifiye-araclar
/mitsubishi-l300-tokyo/
>
> To jest niezłe:
> http://moto.allegro.pl/kabina-mieszkalna-nissan-nava
ra-i1306836415.html
Trochę jednak poza założeniami. Ani stealth, ani budżetowy :-)
pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba
-
13. Data: 2010-11-09 10:32:12
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Od: "Mariusz Chwalba" <m...@c...net>
On Mon, 08 Nov 2010 14:41:19 +0100, Piotr Molski <p...@a...pl> wrote:
> strona z przebudowami blaszakow na kampery
> http://sbmcc.co.uk/photo1.php
Dobre, do tego się nie dokopałem.
> forum kamperowe, sporo przerobek, duzo pomocnych ludzi
> http://www.camperteam.pl
Spróbuję. Ale z tego co widzę, to ekipa raczej negatywnie nastawiona do
przeróbek?
> L300 4x4 w akcji (wodnej)
> http://www.youtube.com/watch?v=CFa9-BND2o4
>
> zestaw pudelkowy do zamiany prawie dowolnego samochodu w kamper ;)
> http://swissroombox.com/swissRoomBox-movie.html
Oba znane :-)
pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba
-
14. Data: 2010-11-09 10:45:37
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Od: "Mariusz Chwalba" <m...@c...net>
On Tue, 09 Nov 2010 01:55:22 +0100, Massai <t...@w...pl> wrote:
>> > Swojego zbudowal na ducato, pozniej robil na iveco, teraz robi
>> > kolejnego ducato.
>>
>> smiech smiechem ale camper to moze nie taki glupi pomysl? nie
>> przywiazany niczym:) jedziesz gdzie chcesz:) bierzesz ducato czy
>> innego w wersji maxi podwyzszonego i przedluzonego i zlote dzielo:)
>
> Jeżdżąc na wakacje w ciemno napatrzyłem się na te kampery i ludzi w
> nich.
> Przypominał mi się taki odcinek top gear-a gdzie się pastwili nad tym
> caravaningiem. Wiele z tego pastwienia jak dla mnie miało sens ;-)
Możesz przytoczyć? Chętnie przeczytam.
> Z tym "jedziesz gdzie chcesz", to równie dobrze można normalnym
> samochodem.
[...]
Na razie za główną zaletę poczytuję sobie możliwość zatrzymania się
praktycznie w dowolnym miejscu celem np. przewinięcia i nakarmienia
dzieciaka. No i ostatnio jeździliśmy w mniej "turystyczne" okolice,
tam z noclegami gorzej.
pozdrawiam,
--
Mariusz 'koder' Chwalba
-
15. Data: 2010-11-09 17:41:38
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Mariusz Chwalba wrote:
> On Tue, 09 Nov 2010 01:55:22 +0100, Massai <t...@w...pl> wrote:
>
> >>> Swojego zbudowal na ducato, pozniej robil na iveco, teraz robi
> >>> kolejnego ducato.
> > >
> > > smiech smiechem ale camper to moze nie taki glupi pomysl? nie
> > > przywiazany niczym:) jedziesz gdzie chcesz:) bierzesz ducato czy
> > > innego w wersji maxi podwyzszonego i przedluzonego i zlote
> > > dzielo:)
> >
> > Jeżdżąc na wakacje w ciemno napatrzyłem się na te kampery i ludzi w
> > nich.
> > Przypominał mi się taki odcinek top gear-a gdzie się pastwili nad
> > tym caravaningiem. Wiele z tego pastwienia jak dla mnie miało sens
> > ;-)
>
> Możesz przytoczyć? Chętnie przeczytam.
http://www.youtube.com/watch?v=iN7jmLeiJhE i kolejne części.
To odcinek programu tv, ale przepraszam, oczywiście było o wyprawach z
przyczepą kempingową, nie kamperem.
Głównie chodziło mi o ich zastrzeżenia do samej idei (jedziesz gdzieś i
robisz to co w domu w ogródku ;-)).
>
> > Z tym "jedziesz gdzie chcesz", to równie dobrze można normalnym
> > samochodem.
> [...]
>
> Na razie za główną zaletę poczytuję sobie możliwość zatrzymania się
> praktycznie w dowolnym miejscu celem np. przewinięcia i nakarmienia
> dzieciaka. No i ostatnio jeździliśmy w mniej "turystyczne" okolice,
> tam z noclegami gorzej.
Hm, z dzieciakiem takim małym nie jeździłem, więc nie będę uczył ojca
dzieci robić, ale wydaje mi się że do takich zastosowań (przewinięcie i
nakarmienie) równie dobrze się sprawdzi jakiś mini van, z np. opcją
obracania foteli dla wygody.
Wiesz, malutki kamper jako miejsce do spania to ani specjalna wygoda,
ani też nie jest specjalnie praktyczny środek lokomocji. Można się
przemieścić, ale...
W tym roku znowu byłem na objazdówce,
Austria-Chorwacja-Włochy-Szwajcaria-Tyrol-Czechy, i wszędzie w ciemno,
na miejscu znajdowaliśmy kwaterę.
W sumie 7000km, i szczerze mówiąc, jak na urlopowy wyjazd (gdy człowiek
chce jednak odpocząć) to jednak trasa trochę daje w kość. A jechałem
wygodnym dużym sedanem. Jakbym miał tę trasę pokonać kamperem, byłoby
znacznie ciężej.
W Europie, szczególnie zachodniej, tam gdzie noclegi są stosunkowo
drogie (więc jadąc domem na kółkach można by przyoszczędzić), też nie
można się rozbijać na dziko, trzeba szukać kampingów z miejscami dla
kamperów - które też potrafią sporo kosztować.
Np. we włoszech gadałem z holendrami w kamperze, i twierdzili że doba
im wychodzi około 40 euro za dwie osoby. Sam wynajmowałem całkiem
przyzwoity pokój po 60 ze śniadaniem, z normalną łazienką, parkingiem
strzeżonym, w niezłym punkcie z dobrą komunikacją.
Ale jak mówię, co kto lubi. Ja lubię mieć na urlopie śniadanie podane
;-), a nie biegać po pieczywo i coś do pieczywa, robić potem kanapki na
kolanie...
--
Pozdro
Massai
-
16. Data: 2010-11-09 18:10:08
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Massai" <t...@w...pl> wrote in message news:ibbtk2$588$1@news.onet.pl...
> Hm, z dzieciakiem takim małym nie jeździłem, więc nie będę uczył ojca
> dzieci robić, ale wydaje mi się że do takich zastosowań (przewinięcie i
> nakarmienie) równie dobrze się sprawdzi jakiś mini van, z np. opcją
> obracania foteli dla wygody.
Z mloda jezdzilismy po gorach jeszcze zanim nauczyla sie cycka wolac i do
przewiniecia w zupelnosci wystarczy tylne siedzenie stosunkowo nieduzego
sportowego samochodu. Nie targajac ze soba pieciu wanienek, rowerkow i
innych cudow, bagaznik tego samochodu wystarczy na ponad tydzien takich
wakacji.
> Wiesz, malutki kamper jako miejsce do spania to ani specjalna wygoda,
> ani też nie jest specjalnie praktyczny środek lokomocji. Można się
> przemieścić, ale...
Hostele kosztuja smieszne grosze i wiekszosc bez problemu rezerwuje osobne
pokoje dla rodzin z dziecmi. A jest gdzie wziasc prysznic i przy herbacie
pogadac o pogodzie z innymi amatorami takich wedrowek.
Pozdrawiam
Kamil
-
17. Data: 2010-11-09 19:01:56
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Massai" <t...@w...pl> napisał w wiadomości news:
> Np. we włoszech gadałem z holendrami w kamperze, i twierdzili że doba
> im wychodzi około 40 euro za dwie osoby.
W Polsce wynajęcie przyzwoitego kampera kosztuje 150 Eur za dobę, więc za
taką cenę to możesz spać nawet w 4 gwiazdkowych hotelach.
I nie musisz w nich wody z kibla sam wynosić.
Ekonomicznie kamper nie ma najmniejszego sensu.
Ot taka sztuka dla sztuki.
-
18. Data: 2010-11-09 19:07:35
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Od: "RadekNet (www.rejsy-czartery.com)" <r...@p...com.pl>
W dniu 09.11.2010 18:10, kamil pisze:
>> Wiesz, malutki kamper jako miejsce do spania to ani specjalna wygoda,
>> ani też nie jest specjalnie praktyczny środek lokomocji. Można się
>> przemieścić, ale...
>
> Hostele kosztuja smieszne grosze i wiekszosc bez problemu rezerwuje
> osobne pokoje dla rodzin z dziecmi. A jest gdzie wziasc prysznic i przy
> herbacie pogadac o pogodzie z innymi amatorami takich wedrowek.
Trudno o kamperowaniu dyskutowac z kims kto tego nie czuje. To tak jak z
zeglowaniem - mozna do Szwecji plynac 48 godzin malym jachtem w chlodzie
i slocie, a mozna w 8 godzin komfortowym promem.
A patrzenie przez pryzmat pieniedzy na sposob podrozowania juz wogole
jest bez sensu, bo koszty nie od tego sa zalezne.
Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
-
19. Data: 2010-11-09 19:42:37
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealth campera?
Od: "Massai" <t...@w...pl>
Cavallino wrote:
> Użytkownik "Massai" <t...@w...pl> napisał w wiadomości news:
>
> > Np. we włoszech gadałem z holendrami w kamperze, i twierdzili że
> > doba im wychodzi około 40 euro za dwie osoby.
>
> W Polsce wynajęcie przyzwoitego kampera kosztuje 150 Eur za dobę,
> więc za taką cenę to możesz spać nawet w 4 gwiazdkowych hotelach. I
> nie musisz w nich wody z kibla sam wynosić. Ekonomicznie kamper nie
> ma najmniejszego sensu. Ot taka sztuka dla sztuki.
No, oni mieli swój kamper, a ten koszt to wychodził za samo miejsce
postojowe+sanitarna obsługa+koszt za osobę na kempingu
Co oczywiście nie zmienia faktu ze samo kupowanie kampera za np.
150-200 tysięcy, żeby nim przez 4 czy 5 tygodni jeździć jest "odrobinę"
bez sensu ;-)
--
Pozdro
Massai
-
20. Data: 2010-11-09 19:48:43
Temat: Re: Jaki samochód na budżetowego stealt=?ISO-8859-2?Q?h_campera=3F?=
Od: "Massai" <t...@w...pl>
RadekNet (www.rejsy-czartery.com) wrote:
> W dniu 09.11.2010 18:10, kamil pisze:
> > > Wiesz, malutki kamper jako miejsce do spania to ani specjalna
> > > wygoda, ani też nie jest specjalnie praktyczny środek lokomocji.
> > > Można się przemieścić, ale...
> >
> > Hostele kosztuja smieszne grosze i wiekszosc bez problemu rezerwuje
> > osobne pokoje dla rodzin z dziecmi. A jest gdzie wziasc prysznic i
> > przy herbacie pogadac o pogodzie z innymi amatorami takich wedrowek.
>
> Trudno o kamperowaniu dyskutowac z kims kto tego nie czuje. To tak
> jak z zeglowaniem - mozna do Szwecji plynac 48 godzin malym jachtem w
> chlodzie i slocie, a mozna w 8 godzin komfortowym promem.
Może i tak, ale to trochę nietrafione porównanie imho. W żeglowaniu
ważne jest jednak samo żeglowanie, czyli navigare necesse est ;-)
A samo przemieszczanie się kamperem, no coż, trudno w tym dostrzec
jakieś specjalne plusy.
Jedyne co to takie nocowanie na kempingach, bo ta mityczna "wolność,
zatrzymuję się gdzie chcę", jest własnie mityczna, bo w praktyce
okazuje się że znacznie łatwiej znaleźć jakiś pensjonat niż miejsce
gdzie wolno zanocować kamperem, i nie będzie to parking przy
autostradzie ;-)
Ale, jak już pisałem, co kto lubi.
Jeden woli chodzić po górach od schroniska do schroniska, drugi będzie
dźwigał namiot i śpiwór, i wedrował od pola namiotowego do pola
namiotowego.
--
Pozdro
Massai