-
11. Data: 2010-01-17 14:24:43
Temat: Re: Jaki samochód dla hobbysty - tani, ładnie brzmiący, mniej pospolity.
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Sun, 17 Jan 2010 12:47:44 +0000 (UTC), Jacek Rudowski
<ami@_usunto_wkurw.org> wrote:
> Jak jest zapal i znajdzie sie kasa na rzezbienie, to bym pomyslal tez np.
> o AE86 - jesli mialby byc w miare fajny samochod do zabawy.
Ale drogi, bo modny :) A jednocześnie zawieszeniowo bardzo
ubogi (sztywna oś).
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
12. Data: 2010-01-17 14:26:50
Temat: Re: Jaki samochód dla hobbysty - tani, ładnie brzmiący, mniej pospolity.
Od: Jacek Rudowski <ami@_usunto_wkurw.org>
Dnia 17.01.2010 Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org> napisał/a:
> On Sun, 17 Jan 2010 12:47:44 +0000 (UTC), Jacek Rudowski
><ami@_usunto_wkurw.org> wrote:
>
>> Jak jest zapal i znajdzie sie kasa na rzezbienie, to bym pomyslal tez np.
>> o AE86 - jesli mialby byc w miare fajny samochod do zabawy.
>
> Ale drogi, bo modny :) A jednocześnie zawieszeniowo bardzo
> ubogi (sztywna oś).
Bywalo na allegro egzemplarze i ponizej 10tys. i powyzej.
Oczywiscie nie ma sie co czarowac - to tylko jakis tam koszt bazowy.
--
Jacek "AMI" Rudowski
-
13. Data: 2010-01-17 14:47:22
Temat: Re: Jaki samochód dla hobbysty - tani, ładnie brzmiący, mniej pospolity.
Od: "Rabbit McCroolick" <b...@w...pl>
Użytkownik "Przemek" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:hiusai$o42$1@inews.gazeta.pl...
> Witam wszystkich!
> Szukam jakiegoś ciekawego, mniej pospolitego samochodu, który spełni jak
> najwyższą liczbę z poniższych warunków:
Ja kupiłbym sobie albo Alfa Romeo164 lub AR155. Chciałbym kiedyś wrócić do
AR33, ale dostęp do części nie najlepszy (o porządy egzemplarz bardzo
trudno, większość ze względu na ignorancję mechaników w kwestii boksera
zajezdzona) a do AR155 sporo części od Tipo/Tempra.
-
14. Data: 2010-01-17 14:51:00
Temat: Re: Jaki samochód dla hobbysty - tani, ładnie brzmiący, mniej pospolity.
Od: Maciej Browarczyk <m...@N...org>
Przemek pisze:
> Macie jakieś inne propozycje?
Ford Capri (V6 brzmi zajebiscie na prostych rurach ;) )
Opel Manta
i moj faworyt Audi Coupe B3 z 5 cylindrowym silnikiem (najlepiej 2.3 20v
170KM) quattro, na snieguradosc nie do opisania ;) a "Panie, co za klang
on ma!". ;)
--
Pozdrawiam,
Maciek
-
15. Data: 2010-01-17 14:53:33
Temat: Re: Jaki samochód dla hobbysty - tani, ładnie brzmiący, mniej pospolity.
Od: "Staszek Sosenko" <s...@...sigu.pl>
Przemek wrote:
> Witam wszystkich!
> Szukam jakiegoś ciekawego, mniej pospolitego samochodu, który spełni
> jak najwyższą liczbę z poniższych warunków:
<ciach!>
IMHO zdecydowaną większość Twoich kryteriów spełnia Nissan 100NX 2.0.
Kupiłem takiego w październiku zeszłego roku za 7,5 kpln. Rok '95 (ostatni
wypust), bardzo ładny stan. Sztukę w średniej kondycji kupisz już za 4,5
kpln. Auto zdecydowanie mało pospolite, przy czym mechanicznie to Sunny N14.
Lekki, zrywny, bardzo fajnie się prowadzi, w 2.0 odpowiednie wyposażenie, no
i w 99% przypadków wersja nadwoziowa targa, czyli taki prawie-kabriolet, co
w połączeniu z drzwiami bez ramek wygląda bardzo fajnie ;) Największy
problem tego modelu to korozja, zwłaszcza tylnych kielichów i progów na
wysokości tylnej krawędzi drzwi. Zdrowy egzemplarz potrafi dostarczyć sporo
radości z jazdy :) Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej, zapraszam na
www.100nx.fora.pl :)
Pozdrawiam,
Staszek - Nissan 100NX GTi
-
16. Data: 2010-01-17 15:08:39
Temat: Re: Jaki samochód dla hobbysty - tani, ładnie brzmiący, mniej pospolity.
Od: "Przemek" <s...@s...pl>
Dzięki wszystkim za odpowiedzi, odpisuję zbiorczo:
AE86 to chyba w środowisku driftu popularna, E30 i E36 to już w ogóle
popularne, bo to udane samochody. Zatem popyt na nie jest spory, a skoro
już ich nie produkują i więcej ich się na rynku nie pojawi, to ceny mogą być
niewspółmierne do wartości użytkowej. Z MX-5 i Capri jest chyba podobnie.
Mój budżet na samochód jest raczej niezmienny w czasie, traktuję motoryzację
jako jedno z hobby i posiadanie takiego samochodu-zabawki jest dla mnie
warte te kilka tysięcy, ale nie więcej. Robert Rędziak - dzięki za
wyczerpujące opinie dotyczące silników, wygląda na to, że z BMW będę musiał
zrezygnować w ogóle - oglądałem jakieś ogłoszenia jeszcze starszych modeli
E12, E21 i choć wyglądają znakomicie, to zapewne nawet z częściami
eksploatacyjnymi będzie problem.
Dlatego myślę o jakimś niepopularnym samochodzie, którego nikt nie chce ;-)
Te 2-4 tys. przeznaczone na naprawy to też raczej traktuję jako rezerwa na
wypadek ewentualnych awarii, wymianę rozrządu po zakupie itp, co nie znaczy,
że chcę je wydać jeżeli samochód będzie jeździł bez problemu.
Jakość prowadzenia nie jest priorytetem, dlatego rozważam samochody takie
jak BX-a, jego też można wziąć na parking, rozstawić pachołki i mieć z tego
dużo frajdy.
Z silników innych niż R4 chyba w ogóle muszę zrezygnować. Rozważałem
peugeota 306 bo w rodzinie mieliśmy trzy peugeoty i w zasadzie z żadnym nie
było większych problemów. Jedynie zawieszenie nie było zbyt trwałe, ale przy
planowanych przebiegach nie ma to dużego znaczenia.
Może więc szukać malego samochodu z większym silnikiem, który jest popularny
w większych autach tego samego koncernu, przez co łatwiej o tanie naprawy.
Pozdrawiam,
Przemek
-
17. Data: 2010-01-17 15:27:09
Temat: Re: Jaki samochód dla hobbysty - tani, ładnie brzmiący, mniej pospolity.
Od: "Przemek" <s...@s...pl>
Staszek Sosenko wrote:
> IMHO zdecydowaną większość Twoich kryteriów spełnia Nissan 100NX 2.0.
> Kupiłem takiego w październiku zeszłego roku za 7,5 kpln. Rok '95
> (ostatni wypust), bardzo ładny stan. Sztukę w średniej kondycji
> kupisz już za 4,5 kpln. Auto zdecydowanie mało pospolite, przy czym
> mechanicznie to Sunny N14.
O! Dobra propozycja, ten przód jakoś mi nie pasuje, ale reszta wydaje się
być w porządku.
Pozdrawiam,
Przemek
-
18. Data: 2010-01-17 16:03:58
Temat: Re: Jaki samochód dla hobbysty - tani, ładnie brzmiący, mniej pospolity.
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Sun, 17 Jan 2010 15:08:39 +0100, Przemek <s...@s...pl> wrote:
> AE86 to chyba w środowisku driftu popularna,
HaczyWKroku jest przewartościowana dzięki drifterom i takiej
jednej mandze. ;)
> E30 i E36 to już w ogóle
> popularne, bo to udane samochody. Zatem popyt na nie jest spory, a skoro
> już ich nie produkują i więcej ich się na rynku nie pojawi, to ceny mogą być
> niewspółmierne do wartości użytkowej.
Powiem Ci, że wydałem dużo na swoją E36/5 i jak na razie nie
żałuję tego (znaczy żałuję tylko tyle, że nie było mnie stać na
ładne, dobrze wyposażone 328 coupe lub M3).
> Z MX-5
MX-5 ma tę zaletę, że jest postrzegany jako samochód sezonowy
(choć obecny tu Przemek Vonau ma nieco inne zdanie), zatem nawet
nastoletnie sztuki będą w o wiele lepszym stanie niż ich
całoroczne odpowiedniki.
> Mój budżet na samochód jest raczej niezmienny w czasie, traktuję motoryzację
> jako jedno z hobby i posiadanie takiego samochodu-zabawki jest dla mnie
> warte te kilka tysięcy, ale nie więcej.
Problem w tym, że za kilka tysięcy raczej niewiele dostaniesz.
Nawet bobek z sensownego roku, we względnie przyzwoitym stanie
kosztuje te 3-4kPLN, a gdzie jeszcze obowiązkowy pakiet zmian,
żeby 21KM rozmnożyło się choćby w 30 ;)))
> E12, E21 i choć wyglądają znakomicie, to zapewne nawet z częściami
> eksploatacyjnymi będzie problem.
Chyba trochę dramatyzujesz. E21 to nie E114 ;) Ludzie je mają i
jakoś dają radę je utrzymać w sensownym stanie (zwłaszcza że
mechanicznie niektóre części są współdzielone z E30). Zresztą
popatrz sam:
http://bmwfans.info/parts/catalog/#all (na dole masz katalogi
części do E12 i innych klasyków).
> Dlatego myślę o jakimś niepopularnym samochodzie, którego nikt nie chce ;-)
Nietypowe auta mają tę wadę, że w kilka-kilkanaście lat po
zaprzestaniu ich produkcji części do nich prawie nie ma. Z
takich jadowitych wynalazków mógłbym Ci polecić Charade GTti,
ale jak Ci przyjdzie wyremontować silnik, to się zapłaczesz...
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
19. Data: 2010-01-17 16:06:19
Temat: Re: Jaki samochód dla hobbysty - tani, ładnie brzmiący, mniej pospolity.
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Sun, 17 Jan 2010 15:08:39 +0100, Przemek <s...@s...pl> wrote:
> AE86 to chyba w środowisku driftu popularna,
HaczyWKroku jest przewartościowana dzięki drifterom i takiej
jednej mandze. ;)
> E30 i E36 to już w ogóle
> popularne, bo to udane samochody. Zatem popyt na nie jest spory, a skoro
> już ich nie produkują i więcej ich się na rynku nie pojawi, to ceny mogą być
> niewspółmierne do wartości użytkowej.
Powiem Ci, że wydałem dużo na swoją E36/5 i jak na razie nie
żałuję tego (znaczy żałuję tylko tyle, że nie było mnie stać na
ładne, dobrze wyposażone 328 coupe lub M3).
> Z MX-5
MX-5 ma tę zaletę, że jest postrzegany jako samochód sezonowy
(choć obecny tu Przemek Vonau ma nieco inne zdanie), zatem nawet
nastoletnie sztuki będą w o wiele lepszym stanie niż ich
całoroczne odpowiedniki. Do tego jest to bardzo ciekawy wózek:
dobrze wyważony, sensownie zawieszony, ze szperą.
> Mój budżet na samochód jest raczej niezmienny w czasie, traktuję motoryzację
> jako jedno z hobby i posiadanie takiego samochodu-zabawki jest dla mnie
> warte te kilka tysięcy, ale nie więcej.
Problem w tym, że za kilka tysięcy raczej niewiele dostaniesz.
Nawet bobek z sensownego roku, we względnie przyzwoitym stanie
kosztuje te 3-4kPLN, a gdzie jeszcze obowiązkowy pakiet zmian,
żeby 21KM rozmnożyło się choćby w 30 ;)))
> E12, E21 i choć wyglądają znakomicie, to zapewne nawet z częściami
> eksploatacyjnymi będzie problem.
Chyba trochę dramatyzujesz. E21 to nie E114 ;) Ludzie je mają i
jakoś dają radę je utrzymać w sensownym stanie (zwłaszcza że
mechanicznie niektóre części są współdzielone z E30). Zresztą
popatrz sam:
http://bmwfans.info/parts/catalog/#all (na dole masz katalogi
części do E12 i innych klasyków).
> Dlatego myślę o jakimś niepopularnym samochodzie, którego nikt nie chce ;-)
Nietypowe auta mają tę wadę, że w kilka-kilkanaście lat po
zaprzestaniu ich produkcji części do nich prawie nie ma. Z
takich jadowitych wynalazków mógłbym Ci polecić Charade GTti,
ale jak Ci przyjdzie wyremontować silnik, to się zapłaczesz...
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
20. Data: 2010-01-17 17:21:10
Temat: Re: Jaki samochód dla hobbysty - tani, ładnie brzmiący, mniej pospolity.
Od: "Ni Knight" <t...@o...pl>
Użytkownik "Przemek" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:hiusai$o42$1@inews.gazeta.pl...
> Macie jakieś inne propozycje?
>
Może Ford Probe II 2.5 V6, części tanie i łatwo dostępne (Mazda 626, Xedos),
nie koroduje, jeżeli nie bity. Miałem kiedyś 2.0 i bardzo miło wspominam.
pozdrawiam,
Szymon