>> 1) Dual Sim. Czy w wariancie smartfona istniałaby możliwość

> używasz internetu, to w tym czasie druga jest odłączona i nikt się nie
> dodzwoni na ten numer. Jak nie gadasz dużo i internetu używasz
> sporadycznie, to nie ma problemu.

ja to obchodziłem tak:
piewszy numer miał przekierowanie na drugi. jak ktoś dzwonił na pierwszą
kartę sim, (wyjętą z telefonu) to na mój koszt dodzwaniał się na drugą
kartę sim, która była włożona do telefonu i "internetowała" Po
pojawieniu się aero2, nie dało się tego zrobić, bo karta sim aero2 nie
miała numeru na który można było zatelefonować. Więc za 1zł/rok kupiłem
sobie numer stacjonarny, obsługiwany przez program uruchomiony w
smartfonie. więc jak ktoś dzwonił na pierwszy sim, to miał
przekierowanie na stacjonarny, a stacjonarny obierałem na komórce.
Po co ta cała bajka? Skazując się na dualsim, mocno ograniczasz ilość
modeli do wyboru. moim zdaniem nie ma takiej konieczności.
Weź pod uwagę jeszcze jedno. Mocno zalecam aby telefon który kupisz,
miał 1giga ramu i dwa rdzenie. napewno nie gorszy od sgs2. niestety,
ludzie kupują tanie marne, ledwo żywe androidki, potem marudzą że
wooooolny, albo wręcz nie działa.
ToMasz