eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJaki olej?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 11. Data: 2011-08-12 07:06:06
    Temat: Re: Jaki olej?
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    W dniu 2011-08-11 23:48, Olo pisze:

    > Nie polecam Ci Castrola - raz wlałem to coś do silnika, jak
    > przechodziłem z minerała na syntetyk to wlałem przejściowo półsyntetyk
    > Castrola i to co zauważyłem to Castrol zamienia się w szlam, zamiast
    > przepracowanego oleju wylałem czarny budyń... Inną sprawą jest to , że w
    > końcu zaczął jakiś olej myć silnik od środka....
    >

    To sie moze zdecyduj, czy przeczyscil Ci silnik, czy zamienil sie w szlam.
    Ale to w sumie ciekawe skad sie biora te nieliczne filipkowe teorie o
    szlamie z castrola :P
    Mam auto co tylko 300kkm z groszem przelecialo na castrolu, glownie na
    10w40 i ani szlamu, ani budyniu nie stwierdzono, a silnik nadal zdrowy.
    Inny silnik tez od nowosci na castrolu i po 220kkm tez nic mu nie dolega.


    --
    Karolek


  • 12. Data: 2011-08-12 07:34:04
    Temat: Re: Jaki olej?
    Od: MadMan <m...@n...wp.pl>

    Dnia Thu, 11 Aug 2011 21:06:57 +0000 (UTC), Massai napisał(a):

    > Olej do danego silnika ma spełniać normy które zakłada producent. W
    > instrukcji znajdziesz informację jakie normy ma spełniać olej.
    >
    > Szukaj API, ACEA, ew. oznaczeń producenta, tak jak to robi np. VW.
    >
    > W przypadku niektórych silników te normy to wcale nie sa jakieś "gupie
    > cyferki" - silniki potrafią stroić niezłe fochy na nieprawidłowym oleju.

    To znajdź mi teraz jakiś olej klasy SE do SH. Ja nie znalazłem,
    wszystkie są SJ albo SL...

    --
    Pozdrawiam,
    Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
    JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
    Tlen: madman1985, GG: 2283138


  • 13. Data: 2011-08-12 07:44:30
    Temat: Re: Jaki olej?
    Od: 'Tom N' <n...@0...dyndns.org.invalid>

    MadMan w <news:swh4owuimio$.dlg@rower.power.pl>:

    > Dnia Thu, 11 Aug 2011 21:06:57 +0000 (UTC), Massai napisał(a):

    >> Olej do danego silnika ma spełniać normy które zakłada producent. W
    >> instrukcji znajdziesz informację jakie normy ma spełniać olej.
    >> Szukaj API, ACEA, ew. oznaczeń producenta, tak jak to robi np. VW.
    >> W przypadku niektórych silników te normy to wcale nie sa jakieś "gupie
    >> cyferki" - silniki potrafią stroić niezłe fochy na nieprawidłowym oleju.

    > To znajdź mi teraz jakiś olej klasy SE do SH. Ja nie znalazłem,
    > wszystkie są SJ albo SL...

    <http://www.lotos.pl/konsumencki/produkty/oleje_loto
    s/554_lotos_city_standard_sf_cd_sae_20w50>


    --
    Tomasz Nycz


  • 14. Data: 2011-08-12 07:53:08
    Temat: Re: Jaki olej?
    Od: MadMan <m...@n...wp.pl>

    Dnia Fri, 12 Aug 2011 07:44:30 +0200, 'Tom N' napisał(a):

    >> To znajdź mi teraz jakiś olej klasy SE do SH. Ja nie znalazłem,
    >> wszystkie są SJ albo SL...
    >
    > <http://www.lotos.pl/konsumencki/produkty/oleje_loto
    s/554_lotos_city_standard_sf_cd_sae_20w50>

    Faktycznie, jest, ale coś się boję to do silnika lać :)
    BTW macie doświadczenie z Valvoline Maxlife 10W40 półsyntetyk? Niby do
    starszych silników jest...

    O, tu jest jeszcze jakaś ciekawostka:
    http://www.lotos.pl/konsumencki/produkty/oleje_lotos
    /552_lotos_city_gas_sj_sae_15w40

    mam gaz więc może się zainteresuję :)

    --
    Pozdrawiam,
    Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
    JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
    Tlen: madman1985, GG: 2283138


  • 15. Data: 2011-08-12 11:37:07
    Temat: Re: Jaki olej?
    Od: Olo <alexhawk@usuntentekst_onet.pl>

    On 2011-08-12 07:06, Karolek wrote:
    > W dniu 2011-08-11 23:48, Olo pisze:
    >
    >> Nie polecam Ci Castrola - raz wlałem to coś do silnika, jak
    >> przechodziłem z minerała na syntetyk to wlałem przejściowo półsyntetyk
    >> Castrola i to co zauważyłem to Castrol zamienia się w szlam, zamiast
    >> przepracowanego oleju wylałem czarny budyń... Inną sprawą jest to , że w
    >> końcu zaczął jakiś olej myć silnik od środka....
    >>
    >
    > To sie moze zdecyduj, czy przeczyscil Ci silnik, czy zamienil sie w szlam.

    zakładam hipotetycznie... nie mam pojęcia co to było, bo teraz wylewając
    syntetyk Quakera wygląda przynajmniej jak przepracowany olej, a nie budyń.

    > Ale to w sumie ciekawe skad sie biora te nieliczne filipkowe teorie o
    > szlamie z castrola :P

    opinii o tym mnóstwo (użyj google), może biorą się z tego, że wszędzie
    są podróby...

    > Mam auto co tylko 300kkm z groszem przelecialo na castrolu, glownie na
    > 10w40 i ani szlamu, ani budyniu nie stwierdzono, a silnik nadal zdrowy.
    > Inny silnik tez od nowosci na castrolu i po 220kkm tez nic mu nie dolega.

    szczęściarz...


  • 16. Data: 2011-08-12 12:22:13
    Temat: Re: Jaki olej?
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    W dniu 2011-08-12 11:37, Olo pisze:

    >>> Nie polecam Ci Castrola - raz wlałem to coś do silnika, jak
    >>> przechodziłem z minerała na syntetyk to wlałem przejściowo półsyntetyk
    >>> Castrola i to co zauważyłem to Castrol zamienia się w szlam, zamiast
    >>> przepracowanego oleju wylałem czarny budyń... Inną sprawą jest to , że w
    >>> końcu zaczął jakiś olej myć silnik od środka....
    >>>
    >>
    >> To sie moze zdecyduj, czy przeczyscil Ci silnik, czy zamienil sie w
    >> szlam.
    >
    > zakładam hipotetycznie... nie mam pojęcia co to było, bo teraz wylewając
    > syntetyk Quakera wygląda przynajmniej jak przepracowany olej, a nie budyń.
    >

    Jak nie masz pojecia to po jaka cholere polecasz/odradzasz.

    >> Ale to w sumie ciekawe skad sie biora te nieliczne filipkowe teorie o
    >> szlamie z castrola :P
    >
    > opinii o tym mnóstwo (użyj google),

    Taa mnostwo, jakos zagladnalem do pierwszych linkow i sa same poztywne i
    nikt nie potwierdza Twoich i filipkowych rewelacji.

    > może biorą się z tego, że wszędzie
    >> są podróby...
    >>

    A to innych podrobic sie nie da? :P

    >> Mam auto co tylko 300kkm z groszem przelecialo na castrolu, glownie na
    >> 10w40 i ani szlamu, ani budyniu nie stwierdzono, a silnik nadal zdrowy.
    >> Inny silnik tez od nowosci na castrolu i po 220kkm tez nic mu nie dolega.
    >
    > szczęściarz...
    >

    Bo Ty i filipek tak twierdzisz?
    Prawie wszystkie moje samochody na takim oleju jezdzily/jezdza,
    wiekszosc od nowosci na castrolu. Rzeczywiscie mam zajebiste szczescie.
    Kiedys byl podobny watek to dawalem do wgladu silnik, ktory od nowosci,
    przez 200kkm jezdzil tylko i wylacznie na castrolu, nikt nie skorzystal.
    A silnik byl rozebrany na czesci pierwsze (musisz juz teraz uwierzyc na
    slowo) i byl czysty.


    --
    Karolek


  • 17. Data: 2011-08-12 13:16:31
    Temat: Re: Jaki olej?
    Od: MZ <"mcold0[wyt]"@poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-08-12 12:22, Karolek pisze:

    >
    > Bo Ty i filipek tak twierdzisz?

    Zapewne dlatego, że jeśli chodzi o Castrola to opinie są naprawdę
    skrajnie różne.
    > Prawie wszystkie moje samochody na takim oleju jezdzily/jezdza,
    > wiekszosc od nowosci na castrolu. Rzeczywiscie mam zajebiste szczescie.

    Raczysz zapomnieć dodać, że CASTROL to nie jeden olej tylko rodzina
    kilku rodzajów olejów. O ile np. nie znalazłem nikogo kto by źle pisał o
    Castrol TWS (pomijając jego cenę) to już o Castrol SLX to udokumentowana
    wpadka. Poza tym zapominasz również, że silnik jak człowiek, jeden lubi
    whisky a drugi czystą, bo po whisky ma zgagę. Osobnym tematem np. jest
    Castrol Magnatec, który ma tyle samo przeciwników jak zwolenników. IMHO
    jeśli olej jest specjalnie domieszkowany różnymi opatentowanymi
    dodatkami (a zwłaszcza Castrol się tym chwali), to istnieje większe
    ryzyko, że o ile jednemu silnikowi pomoże, to innym może zaszkodzić
    bardziej niż "standardowy".
    Znałem "po drodze" kilku mechaników, w różnym wieku, z różnych miast i
    zasadniczo każdy z nich twierdził np. że jak jest Castrol to lepiej nie
    mieszać (nie dolewać) z innym, mimo zgodnej reszty parametrów typu
    rodzaj, SAE itd.

    --
    MZ


  • 18. Data: 2011-08-12 13:20:29
    Temat: Re: Jaki olej?
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 12-08-2011 12:22, Karolek pisze:

    > Bo Ty i filipek tak twierdzisz?
    > Prawie wszystkie moje samochody na takim oleju jezdzily/jezdza,
    > wiekszosc od nowosci na castrolu. Rzeczywiscie mam zajebiste szczescie.

    ZTCW swego czasu krążyło po rynku sporo podrób Castrola. W jednym z
    marketów motoryzacyjnych pojawił się nawet podrobiony Mobil. Może
    niezadowoleni trafili na taką podrobioną "zalewajkę" :-)

    Pozdrawiam
    Paweł


  • 19. Data: 2011-08-12 15:10:04
    Temat: Re: Jaki olej?
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    W dniu 2011-08-12 13:16, MZ pisze:

    > Raczysz zapomnieć dodać, że CASTROL to nie jeden olej tylko rodzina
    > kilku rodzajów olejów. O ile np. nie znalazłem nikogo kto by źle pisał o
    > Castrol TWS (pomijając jego cenę) to już o Castrol SLX to udokumentowana
    > wpadka.
    > Poza tym zapominasz również, że silnik jak człowiek, jeden lubi
    > whisky a drugi czystą, bo po whisky ma zgagę. Osobnym tematem np. jest
    > Castrol Magnatec, który ma tyle samo przeciwników jak zwolenników.

    No ja mam glownie na mysli Magnateca (syntetyk i polsyntetyk), bo
    takiego uzywam.
    Moze SLX jest zly, nie wiem nie mam z nim doswiadczenia.
    Ale co do magnateca i tego co bylo przed wprowadzeniem tej nazwy nie mam
    najmniejszych zastrzezen.

    >IMHO
    > jeśli olej jest specjalnie domieszkowany różnymi opatentowanymi
    > dodatkami (a zwłaszcza Castrol się tym chwali), to istnieje większe
    > ryzyko, że o ile jednemu silnikowi pomoże, to innym może zaszkodzić
    > bardziej niż "standardowy".

    BMW nie szkodzi, VW nie szkodzi, Skodzie nie szkodzi... nawet Alfie nie
    poszkodzil, a kto zna marke to wie jak znawcy marki pieja nad Selenia :>

    > Znałem "po drodze" kilku mechaników, w różnym wieku, z różnych miast i
    > zasadniczo każdy z nich twierdził np. że jak jest Castrol to lepiej nie
    > mieszać (nie dolewać) z innym, mimo zgodnej reszty parametrów typu
    > rodzaj, SAE itd.
    >

    Moze i to jest kwestia laczenia roznych dodatkow z roznych olei i jakis
    nieprzewidzianych reakcji i skutkow.
    Moze to tylko problem allegrowych podrobek.
    Tak czy inaczej wieloletnie stosowanie oleju castrola w zadnym z moich
    samochodow nie przynioslo negatywnych skutkow, a jeden z tych silnikow
    mialem okazje miec od nowosci i widziec jak wyglada w srodku.



    --
    Karolek


  • 20. Data: 2011-08-12 15:14:51
    Temat: Re: Jaki olej?
    Od: Karolek <d...@o...pl>

    W dniu 2011-08-12 13:20, DoQ pisze:
    > W dniu 12-08-2011 12:22, Karolek pisze:
    >
    >> Bo Ty i filipek tak twierdzisz?
    >> Prawie wszystkie moje samochody na takim oleju jezdzily/jezdza,
    >> wiekszosc od nowosci na castrolu. Rzeczywiscie mam zajebiste szczescie.
    >
    > ZTCW swego czasu krążyło po rynku sporo podrób Castrola. W jednym z
    > marketów motoryzacyjnych pojawił się nawet podrobiony Mobil. Może
    > niezadowoleni trafili na taką podrobioną "zalewajkę" :-)

    Moze, na allegro castrol kusi cena... a co w tych bankach jest to nie do
    konca wiadomo.
    Ja tam osobiscie to nie wiem co ludzie chca od tego castrola... co jakis
    czas wyplywaja te zaslyszane gdzies legendy, ze mechanik powiedzial, ze
    ktos mial syf w silniku... tylko ja mam takiego farta i nic sie nie
    dzieje :>


    --
    Karolek

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: