W dniu 2011-09-29 22:15, Szymon Machel pisze:
> Użytkownik "Marcin N"<marcin5_usun@wykasuj_onet.pl> napisał w wiadomości
>>
>> Tak sobie myślę, który motocykl daje wygodną pozycję? Czopery odpadają.
>> Pytam o klasę mały turystyk, lub turystyczno sportowy. Na którym po
>> przejechaniu 300 km nie będę zdrętwiały? Mam 174 cm wzrostu i 75 kg.
>
> Tak czytam i czytam a tu nikt nie wymienił turystyka. Czyżby u nas tylko
> "ślifierki".

Prawda to.

> Dla mnie do tej pory najwygodniejsza jest Pan Europa. BMW R1150/1200RT też
> by stykło
> ale jestem raczej duży (188cm/120kg).

Duży czy gruby? :) Z 30kg nadwagą nazwijmy "rzecz" po imieniu ;)

> Honda CBF1000 dla większego, CBF600 dla mnieszego.

Jak rozumiem dla mniejszego lub większego ego ? ;)
Jeden i drugi motocykl ma dokładnie te same wymiary. Różnice dotyczą
tylko ilość KM po między nogami. Po za tym masz pewnie na myśli CBF600 S
bo tak jak napisałeś samo CBF600 czy 1000 to typowy naked nienadający
się do turystyki.

> To są wygodne motory turystyczne.

To nie są typowe motocykle turystyczne. To są motocykle uniwersalne. Coś
czym można jeździć dalej ale są lepsze od nich. Wygoda podróżowania np
na v-stromie czy GSie a CBF600 jest baaaaaaaaaaaaaaaaardzo różna.

> Ale na XJ900 wysiedziałem 11 godzin (trzy tankowania i jedna kawa) więc też
> się da:)
> Trzeba chcieć.

Oczywiście ja też właśnie CBFem w ciągu dnia polatałem i 900km ale da
się a da się wygodnie to dwa różne tematy :>
Zresztą do cholery na motocyklu nie ma być wygodnie - ma być tak aby się
dało wytrzymać. Grunt aby dupa nie odpadła a reszta to już kwestia
własnego zacięcia....

Pozdrawiam
Rafał