Maciek Babcia Dobosz nabazgrał(a):

>>>>>> Filmy to się ogląda na telewizorze a nie na monitorze.
>>>>> Raczej na projektorze.
>>>> W kinie :)
>>> Czegoś takiego pewne z bliska nie widziałeś.
>>> Ludzie zaczynają tego używać w domach do oglądania filmów
>>> lub dogrania.
>> W piękny słoneczny dzień :)
> W piękny słoneczny dzień to i na TV za wiele nie widać. Do oglądania
> przydają się rolety/żaluzje i porządny ekran - wtedy to ma sens. Wiele
> też zależy od projektora a tu z kolei wiele zależy od ceny. Ile razy
> już słyszałem płakanie że ktoś sobie kupił ładny projektor a obraz
> kiepski bo za mała jasność. Albo kupił projektor nie sprawdziwszy w
> jakiej wielkości pomieszczeniu to ma pracować i jakiej wielkości może
> być wyświetlany obraz. Albo że po 1000h pracy musi kupić lampę która
> kosztuje tyle ile projektor. Tanio nie znaczy dobrze - tu akurat bardzo
> wyraźnie to widać. I dziwią się potem że mój 9-letni rzutnik ma lepszy
> obraz w jasnym pomieszczeniu niż ich super-hiper-ultra nowoczesne
> urządzenie. ;-)

No i wracamy do mojej pierwszej odpowiedzi: zaciemnione pomieszczenie, dobry
projektor ... jak w modrę strzelił kino :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.