On 2010-03-06 15:51, Pszemol wrote:
> "PrzemekM" <p...@w...pl> wrote in message
> news:hmtl4g$a98$1@inews.gazeta.pl...
>> On 2010-03-06 12:33, Maciek "Babcia" Dobosz wrote:
kże dziękuję. Czyli zostaje HP3700.
>
> Sądzisz że 3700 nie będzie mieć problemów opisanych dla 2600
> tylko na podstawie opisu kogoś, kto używał 2600???
>

Nie. Na podstawie tego, że 2600 ma problemy sądzę, że 2600 ma problemy:)
Z trzech, które podałem, jak na razie, nikt nie napisał o problemach z
3700. Dlatego na placu boju została 3700. Tak rozumowałem :) Dodałem też
OKI. Kolega podpowiedział Minoltę.

> Czy Maciek używał 5-6 egzemplarzy 3700 i napisał że nie mają tego problemu?
Nie napisał. Sądzisz, że jak nie napisał, że nie mają problemów to mają
problemy? ;)

Masz jakieś propozycje? Czy tylko tak sobie dyskutujemy? ;)

Pozdrawiam
--
Przemek

do góry

On 2010-03-06 14:36, Irokez wrote:

> Mi polecali z uzywek Minoltę MagiColor 23xx na przykład jako bardzo
> tanią w eksploatacji ("tonery z wiadra sypane") tylko kolor drukuje wolno
> http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewforum.php?f=125
>
Nawet ciekawe te Minolty 2300. Tylko gdzie taką znaleźć...
--
Przemek

do góry

"PrzemekM" <p...@w...pl> wrote in message
news:hmtqpp$t6v$1@inews.gazeta.pl...
> On 2010-03-06 15:51, Pszemol wrote:
>> "PrzemekM" <p...@w...pl> wrote in message
>> news:hmtl4g$a98$1@inews.gazeta.pl...
>>> On 2010-03-06 12:33, Maciek "Babcia" Dobosz wrote:
> kże dziękuję. Czyli zostaje HP3700.
>>
>> Sądzisz że 3700 nie będzie mieć problemów opisanych dla 2600
>> tylko na podstawie opisu kogoś, kto używał 2600???
>
> Nie. Na podstawie tego, że 2600 ma problemy sądzę, że 2600 ma problemy:)
> Z trzech, które podałem, jak na razie, nikt nie napisał o problemach z
> 3700. Dlatego na placu boju została 3700. Tak rozumowałem :) Dodałem też
> OKI. Kolega podpowiedział Minoltę.

OK.

>> Czy Maciek używał 5-6 egzemplarzy 3700 i napisał że nie mają tego
>> problemu?
> Nie napisał. Sądzisz, że jak nie napisał, że nie mają problemów to mają
> problemy? ;)

Nie, ale jak dobrze poszukasz to znajdziesz w sieci ludzi którzy mają jakieś
problemy z dowolną drukarką. Nie ma w 100% niezawodnych urządzeń.

Albo Cię stać na laser i liczysz się z tym że trzeba będzie go za duże
pieniądze kiedyś naprawić albo Cię nie stać i kupujesz plujkę... :-)

> Masz jakieś propozycje? Czy tylko tak sobie dyskutujemy? ;)

Nie mam żadnych propozycji - obserwuję tylko Twój proces rozumowania
i czasami swoje zdziwienie wyrażam komentarzem w tym wątku, czy mogę? :-)

do góry

On 2010-03-06 18:12, Pszemol wrote:

>>> Czy Maciek używał 5-6 egzemplarzy 3700 i napisał że nie mają tego
>>> problemu?
>> Nie napisał. Sądzisz, że jak nie napisał, że nie mają problemów to mają
>> problemy? ;)
>
> Nie, ale jak dobrze poszukasz to znajdziesz w sieci ludzi którzy mają
> jakieś
> problemy z dowolną drukarką. Nie ma w 100% niezawodnych urządzeń.
>

Wiem, że nie ma. Dlatego pytam. I szukam. Nie tylko tu.

> Albo Cię stać na laser i liczysz się z tym że trzeba będzie go za duże
> pieniądze kiedyś naprawić albo Cię nie stać i kupujesz plujkę... :-)
>

Albo wywalam i kupuję inną. Jak już pisałem wcześniej, plujkę mam. Chcę
kolorowego lasera :)

>> Masz jakieś propozycje? Czy tylko tak sobie dyskutujemy? ;)
>
> Nie mam żadnych propozycji - obserwuję tylko Twój proces rozumowania
> i czasami swoje zdziwienie wyrażam komentarzem w tym wątku, czy mogę? :-)

Jasne. Zapraszam i pozdrawiam :)
--
Przemek

do góry

Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" <b...@j...org.pl> napisał w
wiadomości news:14f4p5hklgejn9pip97nrscknn96sfnjb9@4ax.com...
>
>>Teraz proszę o poradę czy brać (laser) HP 2600, 3700 czy 4600?
>
> Na 100% nei 2600. To windrukarka i dość kiepsko chodzi pod innymi
> systemami. Poza tym po 25k-30k stron zaczynają się problemy z
> brudzeniem typu pozstawianie artefaktów na wałku i ich powtarzanei
> na
> papierze. Czysczenie pomaga na chwilę i problem powraca. Naprawa
> jest
> droższa od drukarki.

Ale jakim cudem to się dzieje skoro w tym modelu drukarki, jak w
zdecydowanej większości HP-ków bęben jest zintegrowany z tonerem?
Wymieniasz toner, wymieniasz bęben. Więc o jakich artefaktach mowa i o
jakim wałku?

>Przetrenowane na 5-6 egzemplarzach. Poza tym
> komplet oryginalnych tonerów kosztuje drożej niż drukarka

Jak we wszystkich drukarkach kolorowych do 1300 PLN.

>a na zamiennikach szybko pojawia się problem z brudzeniem któryms
>kolorem
> skłądowym.

Jak ma drukować poprawnie, skoro toner ze stałym bębnem napełniony po
raz nasty? Pokaż mi tani model drukarki kolorowej, gdzie bębny mają
przebiegi większe niż 10000-15000 wydruków.

Jako ciekawostkę dodam, że Canon odkupił od HP-ka technikę serii 2600
i produkuje jej własne klony o nazwie bodajże 5100. Nawet tonery
pasują wzajemnie, tylko HP pokazuje informację o nieoryginalnym
tonerze.

Damian

do góry

Użytkownik "freewolny" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hmu79m$2kr$1@node1.news.atman.pl...
>>
>> Na 100% nei 2600. To windrukarka i dość kiepsko chodzi pod innymi
>> systemami. Poza tym po 25k-30k stron zaczynają się problemy z
>> brudzeniem typu pozstawianie artefaktów na wałku i ich powtarzanei na
>> papierze. Czysczenie pomaga na chwilę i problem powraca. Naprawa jest
>> droższa od drukarki.
>
> Ale jakim cudem to się dzieje skoro w tym modelu drukarki, jak w
> zdecydowanej większości HP-ków bęben jest zintegrowany z tonerem?
> Wymieniasz toner, wymieniasz bęben. Więc o jakich artefaktach mowa i o
> jakim wałku?

Może mu chodzi o Fuser, może o pas transmisyjny.
Z bębnem miałby problemy jakby były problemy z ładowaniem/rozładowaniem
bębna więc elektryka.
Ale tego nikt nie wie.

--
Irokez

do góry

PrzemekM <p...@w...pl> wrote:
> On 2010-03-06 12:33, Maciek "Babcia" Dobosz wrote:
> >
> >> Teraz proszę o poradę czy brać (laser) HP 2600, 3700 czy 4600?
> >
> > Na 100% nei 2600. To windrukarka i dość kiepsko chodzi pod innymi
> > systemami. Poza tym po 25k-30k stron zaczynają się problemy z
> > brudzeniem typu pozstawianie artefaktów na wałku i ich powtarzanei na
> > papierze. Czysczenie pomaga na chwilę i problem powraca. Naprawa jest
> > droższa od drukarki. Przetrenowane na 5-6 egzemplarzach. Poza tym
> > komplet oryginalnych tonerów kosztuje drożej niż drukarka a na
> > zamiennikach szybko pojawia się problem z brudzeniem któryms kolorem
> > skłądowym.
> >
> > Zdrówko

> Także dziękuję. Czyli zostaje HP3700. A może jakieś OKI? 5450? 5650?
> Ktoś coś może jeszcze doda?


Mam w pokoju OKI c5450 i HP 3505.
HP drukuje nieco szybciej i znacznie szybciej się nagrzewa, za to OKI drukuje
znacznie ładniej w kolorze. Ma jakiś inny toner tak że zdjęcia drukowane z HP
są szare i matowe, natomiast z OKI są takie przyjemnie błyszczące.
OKI pobiera znaczne ilości prądu, nawet w trybie idle pobiera jakieś 130W, nie
wiem jak HP nie sprawdzałem.
OKI ma wewnętrzny duplexer, HP wyciąga na zewnątrz kawałek kartki po czym ponownie
go wciąga i przewraca. HP ma zarządzanie poprzez WEB interface, OKI tylko z panelu.

Ja generalnie wolę OKI ponad HP, ale wydaje się że HP jest szybsza szczególnie
w trybie PostScipt.

--
gs

do góry

On 2010-03-07 00:26, Grzegorz S wrote:
> PrzemekM <p...@w...pl> wrote:
>> On 2010-03-06 12:33, Maciek "Babcia" Dobosz wrote:

> Ja generalnie wolę OKI ponad HP, ale wydaje się że HP jest szybsza szczególnie
> w trybie PostScipt.
>
Dzięki.
Rozglądam się jeszcze za Minoltami, jeżeli ktoś ma jakieś opinie to
poproszę. HP biorę pod uwagę głównie ze względu na dostępność zarówno
tonerów jak i części w razie czego.
Pozdrawiam
--
Przemek

do góry