On Thu, 9 Jul 2009 12:53:27 +0100, "tg" <a...@b...cpl> wrote:

>"Maciek "Babcia" Dobosz" <b...@j...org.pl> wrote in message
>news:6bfb55d9q32d6h4ej499o9rfp55gubv648@4ax.com...
>> Najwyraźniej jestem nieświadomy że powinienem unikać i mój HP 6820s
>> też nie jest świadomy że powinienem go unikać...
>
>przedpiscy zapewne chodzilo o paviliony, rok czy dwa lata temu bylo
>w tej linii sporo wpadek z przegrzewajaym sie gpu, ogolnie chlodzenie
>w nich bardzo szybko robi sie strasznie glosne

Szcerze powiem że mając dookoła kilkadziesiąt laptopów z róznych firm
i zakresów cenowych (Acer, Asus, jakieś BenQ, Lenovo, IBM, Dell, HP,
F&S, Toshiba, jakieś Mak-i i zapewne inne których nie pamiętam) z
przegrzewaniem spotkałem się w 2 egzemplarzach: w jednym Acerze Aspire
3820 który od nowości był 3 razy w serwisie i w końcu skończyło się na
wymianie na nowy i w jednym Mac-u którego 2-krotna reklamacja nic nie
dała "bo serwisowi się nie grzał" i koleżanka została z kompem na
którym mogła pracowac tylko w klimatyzowanych pomieszczeniach. Ale za
to ładny był. ;-)

>a tworczyni watku polecam sie wybrac do jakiegos sklepu i pomacac
>poprostu

Obawiam się że będzie miała z tym problemy. Zwykle laptoki z większymi
ekranami występują - nawet w dużych sklepach - w ilości 0-1-2
egzemplarzy. I raczej mniej niż więcej.

Zdrówko