W dniu 2011-06-17 12:57, "Paweł W." pisze:
> W dniu 2011-06-17 12:32, Adam pisze:
>> Witajcie.
>>
>> Czy coś w cenie do ok. 3000 zł brutto znajdzie się? Za sam korpus.
>>
>> Interesuje mnie puszka ze silnikiem w korpusie, bo mam kilka szkiełek,
>> których szkoda się pozbywać. Nadal robię sporadycznie amatorskim F70,
>> więc szkiełka byłyby zamiennie.
>> Natomiast szkiełka typowo "cyfrowe" zakładane do analogowej puszki mocno
>> winietują, oczywiście ze względu na wielkość matrycy w cyfrze.
>>
>
> Szkiełka "cyfrowe" winietują, ale tylko te, przeznaczone do aparatów z
> matrycą DX, chociaż podobno są wyjątki.

To wiem. Na obiektywy dla "pełnoklatkowców" nawet nie patrzę - nie ta
półka cenowa :(

> Obiektywy bez własnego silnika będą w pełni współpracowały z korpusem
> bez "śrubokręta", za wyjątkiem autofokusa. Zdaje mi się jednak, że
> pomimo braku możliwości kręcenia pierścieniem ostrości przez aparat,
> będzie działało potwierdzenie ostrości po ręcznym obróceniu pierścienia.

To dobrze :)
Można by nawet pomyśleć o przesiadce na Pentaxa, ale wolę chyba zostać
przy Nikonie.

>
> Podstawowa sprawa - czy przewidujesz zakup wyłącznie nowego aparatu, czy
> także używane wchodzą w grę?

Używane to loteria :(
Myślałem swego czasu o D70, ale to już archaik :(

> Jak bardzo istotna jest dla ciebie jakość zdjęć przy baaardzo wysokich
> czułościach(powyżej 1600ASA - najnowsze aparaty co prawda rozpieściły
> nas tak, że patrzymy, czy są szumy na 6400ASA, ale w takich warunkach
> oświetleniowych należałoby zastanowić się, czy robić zdjęcia)?

Zawsze można postawić na statywie lub woreczku z grochem ;)

Nie przewiduję robienia zdjęć przy dużych czułościach. Jeśli już, to
"reportażowe", gdzie jakość jest drugorzędna. Mam na myśli zdjęcia dla
siebie - nie do publikacji.

Mam nadzieję, że mój Metz 54 MZ-3 dogada się ze współczesnymi Nikonami.
Pamiętam, że jak ją kupowałem kawał czasu temu, to dopiero któraś z
kolei stopka "dogadała" się z F70.

--
Pozdrawiam.

Adam.