eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programming › Jaki język?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 158

  • 71. Data: 2010-02-22 07:38:58
    Temat: Re: Jaki język?
    Od: "jacem" <j...@1...pl>

    Użytkownik "bartekltg" <b...@g...com> napisał w wiadomości
    news:6985d22a-db00-4464-adb4-cdff6434dafc@d2g2000yqa
    .googlegroups.com...
    > On 22 Lut, 00:46, "Jarek" <n...@t...numeru> wrote:
    >> A może OCaml (albo nawet uproszczona wersja caml light) lub F#. Są
    >> eleganckie i na pewno nie wyrobią złych nawyków.
    >> A proste problemy można w nich ładnie zapisać.
    > Rzucasz dziesięciolatka na gleboką wode z rekurencjami,
    > listami, leniwym wyliczaniem i innymi strasznymi słowami.
    > Sam jako jezyk pewnie bym wybral pascala, ale chyba nie ma
    > za bardzo czym tego pisac (TP7? ;)).
    > pozdrawiam
    > bartekltg

    Nie ma czym pisać? :)))

    Darmowym zamiennikiem Object Pascala jest Free Pascal.

    Wyszukaj w Google frazy "Free Pascal", "FPC" to znajdziesz conajmniej kilka,
    choćby polski Hugo.

    Najciekawszym, moim zdaniem, darmowym zamiennikiem środowiska Delphi jest
    Lazarus.
    Dostępny na Windows, jak i Linux'a.

    Swoją drogą, to dlaczego wprowadzenie dziecka w podstawy programowania
    obiektowego miałoby być takie trudne?
    Czego się boicie (mam na myśli podstawy i proste konstrukcje) ?

    To przecież niejako tworzenie modeli wirtualnych, mających swoje odpowiedniki w
    rzeczywistości.
    Kwestia odpowiedniego przygotowania dydaktycznego, dostosowania przykładów do
    percepcji 10-latka.

    A Delphi pod tym względem jest bardzo przyjazny i przejrzysty.

    Deklaracje zmiennych na początku modułu. Wyraźnie oddzielenie interfejsu klasy
    od jej implementacji.
    Uczy porządku.


    j.


  • 72. Data: 2010-02-22 07:50:13
    Temat: Re: Jaki język? [antyK trybik]
    Od: "jacem" <j...@1...pl>

    Użytkownik "slawek" <s...@h...pl> napisał w wiadomości
    news:hlri4f$hj4$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "proglem" <c...@s...net> napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:hlq947$76f$...@n...mixmin.net...
    >> [o języku angielskim]
    > Są dwie możliwości: po polsku - lub po angielsku.
    > Pierwsza pięknie wpisuje się w takie ciągutki nacjonalistyczne. Tylko że

    'ciągutki nacjonalistyczne' - a co to takiego? :)))

    > wcześniej czy później - pojawić się może problem - choćby gdy trzeba
    > będzie przeczytać cudzy kod.

    To jak, przecież dzieciakowi mieliśmy tylko zademonstrować możliwości maszyny, w
    jaki sposób się programuje. Po co miałby czytać cudzy kod na tym etapie?


    > Druga możliwość przyzwyczaja do realnego życia - pokazuje iż nauka języka
    > angielskiego przydaje się do czegoś praktycznego i to w dość naturalny sposób.
    > slawek


    Nauka nauką. Oczywiście elementy składni języka pochodzą z angielskiego, i
    dobrze jeśli dziecko kojarzy i zrozumie, co one oznaczają. np. pętla FOR NEXT,
    IF ELSE ... itp
    Siłą rzeczy musi wiedzieć.
    Inna sprawa, to przykłady. Lepiej zastosować z życia wzięte, z jego otoczenia.
    Np. tworzymy klasę: Pies, Rower, Auto...
    Szybciej wchłonie wiedzę.

    j.


  • 73. Data: 2010-02-22 08:00:56
    Temat: Re: Jaki język? [antyK trybik]
    Od: "jacem" <j...@1...pl>

    Użytkownik "Przemyslaw Osmanski" <p...@s...soft-system.tnij.pl>
    napisał w wiadomości news:4b82340b$1@news.home.net.pl...
    > ,normalny' nastolatek i mam Neo! pisze:
    >> "slawek" wypyskował/a:
    >>> Użytkownik "proglem" <c...@s...net> napisał w wiadomości grup
    >>> dyskusyjnych:hlq947$76f$...@n...mixmin.net...
    >>>> [o języku angielskim]
    >>> Są dwie możliwości: po polsku - lub po angielsku.
    >>> Pierwsza pięknie wpisuje się w takie ciągutki nacjonalistyczne. Tylko że
    >>> wcześniej czy później - pojawić się może problem - choćby gdy trzeba
    >>> będzie przeczytać cudzy kod.
    >>> Druga możliwość przyzwyczaja do realnego życia - pokazuje iż nauka
    >>> języka angielskiego przydaje się do czegoś praktycznego i to w dość
    >>> naturalny sposób.
    >> język angielski jest dużym minusem w oczach dziecka, bo jest bełko-
    >> tem w zabawie i jest niepotrzebnym progiem do przeskoczenia na starcie,
    >> który nie jest istotny docelowo. po polsku, czyli w języku naturalnym,
    > ??? dla typowego dziesięciolatka? To Ty z Bieszczad jesteś czy co? (bez
    > urazy).

    Przypuszczam, że jest jednym z niewielu rozsądnych ludzi.

    > Przy obecnym natłoku przekazu anglojęzycznego (bo managierom wydaje się że
    > nazwy angielskojęzyczne lepiej wyglądają i się sprzedają)

    Dobrze to określiłeś - 'natłoku'

    > statystyczny dziesięciolatek nie będzie miał najmniejszego problemu ze
    > zrozumieniem kilkunastu wyrazów składni jakiegokolwiek języka, bo od


    Ja też nie miałem jako dziecko, a wówczas nie było takiego natłoku.

    > dawna operuje slangiem angielsko polskim. IMHO większe problemy są ze

    W Chicago na Jackowie operują podobnym slangiem. ;)

    > zrozumieniem operatorów logicznych przy których nie ma znaczenia w jakim
    > języku je rozpatrujemy.

    Operują głównie symbolami, typu &&, ||

    >> codziennym. językiem naturalnym mojego dziecka jest właśnie ten język,
    >> ale wiem, globalizacja i przymusowe wynaradawianie... :-) a tak w ogóle
    >> to językiem technicznym nie jest język angielski, lecz język polski te-
    >> chniczny. :-) wystarczy go umieć, a dopiero wtedy angielski. :-)
    > Mizerny kontakt z rzeczywistością, albo pobożne życzenia, albo projekty nie
    > wychodzące poza krajowe podwórko.

    To nie ta półka, nie ta nisza.
    Nie ma co porównywać.

    Co innego projekty korporacyjne, a co innego programy uzytkowe tworzone przez
    informatyków na wewnętrzne potrzeby firm, nie wspominając o tzw. twórczości
    amatorskiej i hobbystycznej.


    j.




  • 74. Data: 2010-02-22 08:42:10
    Temat: Re: Jaki język?
    Od: Michal Kleczek <k...@g...com>

    slawek wrote:

    > Pytanie jest tak proste, że aż jest to "porażające".
    >
    > Jaki język dla 10 latka, aby uczył się programować? Coś, co dobrze pokaże
    > jakie naprawdę są możliwości komputerów.

    Tak troche (ale tylko troche) OT. Temat spowodowal, ze z rozzewnieniem
    przypomnialem sobie moja pierwsza ksiazke o komputerach, ktora dostalem od
    starszego brata...
    Chyba w sam raz dla 10latka. Podstawy sysemu binarnego/osemkowego/hex, jak
    dziala tranzystor, bramki, wreszcie prosty komputer. W sposob calkiem
    przystepny dla dzieciaka, choc tresc nietrywialna.
    Friedrich Haugg "Poznaj swoj komputer" (do kupienia w antykwariatach, na
    aukcjach itp.)

    --
    Michal


  • 75. Data: 2010-02-22 11:23:13
    Temat: Re: Jaki język?
    Od: bartekltg <b...@g...com>

    On 22 Lut, 08:38, "jacem" <j...@1...pl> wrote:

    > Najciekawszym, moim zdaniem, darmowym zamiennikiem rodowiska Delphi jest
    > Lazarus.
    > Dost pny na Windows, jak i Linux'a.

    Czyli cos sie uchowalo. To dobrze.


    > Swoj drog , to dlaczego wprowadzenie dziecka w podstawy programowania
    > obiektowego mia oby by takie trudne?

    Nie obiektowe. Funkcyjne.


    pozdrawiam
    bartekltg



  • 76. Data: 2010-02-22 12:29:45
    Temat: Re: Jaki jezyk?
    Od: "jacem" <j...@1...pl>

    Uzytkownik "bartekltg" <b...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:29e245ad-f7cd-4852-830a-381410a2c86b@f8g2000yqn
    .googlegroups.com...
    > On 22 Lut, 08:38, "jacem" <j...@1...pl> wrote:
    >> Najciekawszym, moim zdaniem, darmowym zamiennikiem rodowiska Delphi jest
    >> Lazarus.
    >> Dost pny na Windows, jak i Linux'a.
    > Czyli cos sie uchowalo. To dobrze.
    >> Swoj drog , to dlaczego wprowadzenie dziecka w podstawy programowania
    >> obiektowego mia oby by takie trudne?
    > Nie obiektowe. Funkcyjne.

    Wiem, nadchodzi moda na programowanie funkcyjne.

    np. Erlang, F#, LISP.

    Dodam, ze Lisp'a mialem zainstalowanego na Atari 8-bit juz w latach 80-tych.
    Troche sie nim bawilem.
    Niektóre komercyjne aplikacje uzytkowe byly napisane w Lisp'ie.

    I wlasnie, javowcy propaguja Clojure - potomka Lisp, kompilowanego na JVM.
    Ciekawy jezyk. Mam nadzieje, ze zdobedzie popularnosc, byc moze nawet jako
    odpowiedz na zapowiadanego F#.NET w VS 2010.

    j.


  • 77. Data: 2010-02-22 12:38:25
    Temat: Re: Jaki jezyk?
    Od: bartekltg <b...@g...com>

    On 22 Lut, 13:29, "jacem" <j...@1...pl> wrote:
    > Uzytkownik "bartekltg" <b...@g...com> napisal w
    wiadomoscinews:29e245ad-f7cd-4852-830a-381410a2c86b@
    f8g2000yqn.googlegroups.com...
    >
    > > On 22 Lut, 08:38, "jacem" <j...@1...pl> wrote:
    > >> Najciekawszym, moim zdaniem, darmowym zamiennikiem rodowiska Delphi jest
    > >> Lazarus.
    > >> Dost pny na Windows, jak i Linux'a.
    > > Czyli cos sie uchowalo. To dobrze.
    > >> Swoj drog , to dlaczego wprowadzenie dziecka w podstawy programowania
    > >> obiektowego mia oby by takie trudne?
    > > Nie obiektowe. Funkcyjne.
    >
    > Wiem, nadchodzi moda na programowanie funkcyjne.
    >
    > np. Erlang, F#, LISP.

    I bardzo wazny, OCaml, ktory Jarek proponowal 10 latkowi,
    a co ja uznalem za, być moze, za trudne na ten wiek.




  • 78. Data: 2010-02-22 18:41:17
    Temat: Re: Jaki język? [antyK trybik]
    Od: "slawek" <s...@h...pl>


    Użytkownik ",normalny'nastolatek i mam Neo!" <c...@i...lv> napisał w
    wiadomości grup dyskusyjnych:hlt8fm$m46$...@n...mixmin.net...
    > język angielski jest dużym minusem w oczach dziecka, bo jest bełko-
    > tem w zabawie i jest niepotrzebnym progiem do przeskoczenia na starcie,

    Tere fere kuku... to przypadek szczególny i akurat angielski nie powinien
    przeszkadzać.

    > ale wiem, globalizacja i przymusowe wynaradawianie... :-) a tak w ogóle

    No mówiłem - nacjonalizmy się odezwą. :)

    A skąd wiesz, jakiej narodowości jest ten 10-latek :)

    slawek




  • 79. Data: 2010-02-22 19:03:54
    Temat: Re: Jaki język? [antyK trybik]
    Od: "slawek" <s...@h...pl>


    Użytkownik "jacem" <j...@1...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:hlte9a$ji4$...@n...news.neostrada.pl.
    ..
    > Przypuszczam, że jest jednym z niewielu rozsądnych ludzi.

    Przypuszczam że nie. Przed wojną pewien prowincjonalny lekarz znał łacinę i
    grekę, hebrajski i jidisz, polski i niemiecki, francuski, angielski,
    rosyjski i już zapomniałem co, a nie wykluczałbym litewskiego i/lub
    ukraińskiego. W sumie - 15 języków naturalnych. A poza tym był niezłym
    lekarzem - tzn. miał opanowaną całą ówczesną wiedzę o leczeniu i to jako
    prawdziwy doktor medycyny. Czy przez to był nierozsądny, albo czy przez to
    był mniej-Polakiem?

    Ździebko mnie wnerwiają pomysły np. prowadzenia w Polsce wykładów dla
    zwykłych studentów w języku angielskim przez wykładowców Polaków. Bo to za
    przeproszeniem dowodzi po prostu zidiocenia.

    Jednak w przypadku tworzenia programów komputerowych nie ma sensu udawać
    prawiczka narodowopolackiego i nie używać np. Pascala, bo Pascal nie ma słów
    kluczowych po polsku... Podobnie zresztą i w innych dziedzinach.

    > W Chicago na Jackowie operują podobnym slangiem. ;)

    Jacem, w Chicago nie byłem, tym bardziej w tej dzielnicy coś żeś ją
    zwiedzał, LOL

    > Operują głównie symbolami, typu &&, ||

    Acha... no to przypomnij sobie co to jest .NEQ. albo .LT. ?

    > Co innego projekty korporacyjne, a co innego programy uzytkowe tworzone
    > przez informatyków na wewnętrzne potrzeby firm, nie wspominając o tzw.
    > twórczości amatorskiej i hobbystycznej.

    Widzisz, ty dzielisz na "prawdziwych korporacyjnych" - i "nieprawdziwych
    hobbystów".

    A ja ci opowiem pewną historię: zrobiłem sobie pewną bibliotekę, ot tak sam
    dla siebie, potrzebna mi była (i bardzo pomogła w rozwiązaniu pewnego
    problemu); po wielu latach okazało się, że bardzo podobny problem miał jeden
    z moich znajomych, przypadkiem Niemiec. Sęk w tym, że komentarze i
    dokumentację miałem po polsku, a tłumaczyć mi się nie chciało. Dobrze że
    przynajmniej zmienne/procedury były w miarę sensownie ponazywane. LOL

    slawek



  • 80. Data: 2010-02-22 19:07:09
    Temat: Re: Jaki język? [antyK trybik]
    Od: "slawek" <s...@h...pl>


    Użytkownik "jacem" <j...@1...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:hltd4j$3t7$...@a...news.neostrada.pl
    ...
    > To jak, przecież dzieciakowi mieliśmy tylko zademonstrować możliwości
    maszyny, w
    > jaki sposób się programuje. Po co miałby czytać cudzy kod na tym etapie?

    Bo czytanie kodu to podstawowa technika nauczenia się programowania. {patrz
    Saclan}

    > Np. tworzymy klasę: Pies, Rower, Auto...
    > Szybciej wchłonie wiedzę.

    No, to pojechałeś... skąd słowo Auto? ROTFL

    Po polsku to jest "samochód". LOL

    slawek


strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: