Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał w wiadomości
news:5207c00e$0$1261$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2013-08-11 17:53, kamil/Endurorider.pl pisze:
>> "Artur Maśląg" <f...@p...com> napisał:
> (...)
>>> Skoro lubisz nieprawdziwe informacje...
>>
>> Wolę mieć nieprawdziwe ostrzeżenie niż prawdziwy mandat wysuszony zza
>> krzaka.
>
> Zza krzaków to od dawna nie suszą - zwolnij. Zobaczysz ich z daleka.
> Uważaj tylko na SM/ITD z 'partnerami' - jak zwolnisz to też możesz
> dać sobie z nimi spokój :)

Ostatnio suszyli na zjeździe gruntowym pomiędzy drzewami.

>>> Relatywnie mało. W porannych szczycie 20k-30k na cały kraj?
>>
>> A ile byś chciał? 30k ludzi właśnie jedzie samochodem i jednoczesnie
>> używa tej aplikacji pokrywając cały kraj.
>
> Zdaje się, że to nie 30k ludzie jedzie rano, a parę rzędów wielkości
> więcej...

Mówimy o użytkownikach aplikacji, a nie o wszystkich ludziach którzy jadą w
danym momencie samochodem.

>> Czy masz jakieś dane o innych
>> aplikacjach tego typu czyli ile osób używa ich jednoczesnie?
>
> A co mają do tego inne aplikacje? Ile osób z tych 30k cokolwiek
> zgłosi, a ile zweryfikuje takie zgłoszenie?

Ja zgłaszam i weryfikuje. Moi znajomi tak samo.

>>> No trochę rośnie, efekt żaden. Wręcz bym stwierdził, że jest więcej
>>> błędnych informacji niż wcześniej.
>>
>> Nie odczułem gwałtownie rosnącej ilości błędnych komunikatów.
>
> Aaaa - ja nie pisałem, że gwałtownie wzrasta. Liczba użytkowników też
> gwałtownie nie wzrasta.

Myślę, że rok do roku liczba użytkowników wzrosła w znaczący sposób. Tak jak
wspomniałem wcześniej ja nie odczułem zalewu fałszywych ostrzeżeń.


>> Navi jest popularna dlatego, że można ją tanio kupić u operatorów.
>
> No, a yanosik darmowy :) No i co? :)

Na przykład to, że jak Ci się nie podoba to nie musisz płacić za nieudany test
aplikacji. NE można sprawdzać przez tydzień i jak dla mnie to było za krótko.
Używałem jej dlatego, że to było najłatwiejsze rozwiązanie.

>> Logika wyznaczania tras jest dramatyczna bo potrafi tę samą drogę dzień
>> po dniu puścić totalnie inaczej bez żadnego uzasadnienia.
>
> Ciekawe - to że Ty uzasadnienia nie widziałeś jeszcze nie znaczy, że
> go nie było. Logika jest bardzo dobra - korzystając z NE zawsze byłem
> szybciej niż przy korzystaniu z nawigacji offline - włącznie z AM+LD :)

Nie było żadnego uzasadnienia co potwierdziła osoba jadąca drugim wariantem. Dla
mnie logika NE znośna i nic ponadto. Naprawdę trudno piać z zachwytu nad czymś
co raz wyznacza 380km a następnego dnia wymyśla tak, że jest 430km.

>> CB w Navi może
>> nie być bo skuteczność jest po prostu żadna w porównaniu do yanosika.
>> Wygląda na to, że nikt tej funkcji nie używa.
>
> Wygląda na to, że mało kto. Może błąd marketingowy, może to ludziom
> tak naprawdę nie jest potrzebne przy aktualnej funkcjonalności?

IMO zgłaszanie jest upierdliwe i dlatego funkcja leży.

>> Z tym omijaniem korków jest dokładnie tak samo jak wyznaczaniem trasy:
>> raz dobrze, raz porażka.
>
> Jesteś jedynym, który tak twierdzi. Owszem, bywały jakieś doniesienia,
> że czasem coś się nie sprawdziło, ale 50% błędów? Nie, tak to nawet w
> AM nie ma :)

Widocznie jestem bo naprawdę mam bardzo dużo wątpliwości do logiki tej
aplikacji.

>> Dla mnie nawigacja to jest antymisiek+mapa. Zrób _płatną_ nawigację bez
>> antymiśka i zobaczymy kto to kupi.
>
> Cóż, zasadniczo dla większości ludzi nawigacja to ma doprowadzić do
> celu względnie szybko i bezproblemowo, a nie zajmować się lotnymi
> patrolami. Dodam, że trasy kalkulowane są w oparciu o prędkość dopuszczalną
> itd. Zdaje się, że wszystkie płatne są tak realizowane
> i mają miliony użytkowników... (w Polsce powiedzmy setki tysięcy).

Uważam, że większość ludzi, którzy poruszają się samochodem oczekują
_KOMPLETNEJ_ informacji o tym co się dzieje na drodze łącznie z lotnymi
patrolami. Osobiście to mało co mnie tak wkurfia jak prawie nadzianie się na
aktywny radar, o którym NE zapomniała wspomnieć, i nie mówię osytuacji 150/70
km/h. Oczekuje od aplikacji, że będzie mi pomagać mówiąc co gdzie stoi chociażby
po to żeby przygotować się na to, że jakiś spryciaż będzie dusił do końca a
potem gwałtownie wytracał prędkośc.

Wycięcie ostrzeżeń o FR/suszeniu z navigacji to głupota i tutaj wracamy do tego
co wcześniej napisałem: kto kupi komercyjną nawigację bez ostrzeżeń? Twierdzę,
że nikt.

>> Odpalasz yanosika i mówi o wszystkim.
>
> Nie, nie mówi. Ba, nawet nie zgłasza :> Zresztą nie on jeden :)

Czegoś nie rozumiem, mój yanosik zaczyna gadać o wszelkich zgłoszeniach w chwili
kiedy jest uruchomiony.

>> Informacje naviexperta o tym co
>> się dzieje w czasie jazdy też są wyśmienite do chwili kiedy nie natniesz
>> się na roboty drogowe, których miało nie być i masz postój 30 minut.
>
> Hmmm, jakoś nie spotkałem. Znaczy zawsze można być pierwszym, ale to
> się tak często nie dzieje. Roboty drogowe, korki, wypadki itd. -
> sprawnie i bezstresowo.

Miałem taką sytuację a później przychodzi mail żeby im potwierdzić co to było
etc.

>> Czekam aż dopracują obecną nawigację w yanosiku i myślę, ze może być
>> nieźle.
>
> Czas pokaże.

Yanosik to nie jest mistrzostwo świata, ale IMO rozwija się całkiem nieźle.


--
pozdrawiam
kml