W dniu 2017-12-05 o 23:10, Roman Tyczka pisze:

> Nie zwróciliście uwagi, że tam był dopisek (pl)! Te dwie literki są
> kluczowe, tylko ta wersja potrafi odczytywać spalone dyski, żadna inna. To
> fundamentalna różnica, lecz ta wiedza jest mocno elitarna, zatem...
> nie hejtujcie tylko się dokształćcie nieuki, o!

Nie zgadzam się nieuku! :-D

Wersja BR czyta spalone dyski (BR od burned). A gdy wystąpił przy tym
płomień, to należy użyć wersję FL (czyli flame) lub też SM (od smoke) :-D

Te wersje softu rozpoznają cechy dysku po smrodzie spalenizny. W końcu
powszechnie wiadomo, że spalony 1TB danych wytworzy inny smród niż 1GB.
Z pewnością spalone JPGi również śmierdzą inaczej niż dokumenty Word'a :-D

--
Pozdrawiam,
Marek