> SFF czyli Small Form Factor to komputery w miniaturowych obudowach
> konstruowane po części podobnie jak laptopy, z wyjątkiem napędów, ramu i
> zazwyczaj procesora pozostałe elementy nie są standardowe i nie mają
> zamienników.

Aaa, Small Form, nich i tak będzie, ale to chyba ciągnie tak mało prądu,
że nie ma powody żeby wyłączać?

do góry

W dniu 2012-01-22 17:23, nadir pisze:
>> SFF czyli Small Form Factor to komputery w miniaturowych obudowach
>> konstruowane po części podobnie jak laptopy, z wyjątkiem napędów, ramu i
>> zazwyczaj procesora pozostałe elementy nie są standardowe i nie mają
>> zamienników.
>
> Aaa, Small Form, nich i tak będzie, ale to chyba ciągnie tak mało prądu,
> że nie ma powody żeby wyłączać?
Trudno powiedzieć bo nie mierzyłem ale skoro jest to w zasadzie ten sam
komputer co w dużej obudowie może tylko ze zdecydowanie słabsza kartą
graficzną to w standby może brać tyle samo.

do góry

W dniu 2012-01-22 23:21, Padre pisze:
> W dniu 2012-01-22 17:23, nadir pisze:
>>> SFF czyli Small Form Factor to komputery w miniaturowych obudowach
>>> konstruowane po części podobnie jak laptopy, z wyjątkiem napędów, ramu i
>>> zazwyczaj procesora pozostałe elementy nie są standardowe i nie mają
>>> zamienników.
>>
>> Aaa, Small Form, nich i tak będzie, ale to chyba ciągnie tak mało prądu,
>> że nie ma powody żeby wyłączać?
> Trudno powiedzieć bo nie mierzyłem ale skoro jest to w zasadzie ten sam
> komputer co w dużej obudowie może tylko ze zdecydowanie słabsza kartą
> graficzną to w standby może brać tyle samo.
Szukałem i znalazłem, wg danych producenta w standby 0.8W zahibernowany
1,9W a uśpiony tylko 2,7W czyli lepiej niż się spodziewałem :) (Dell 745)

do góry

> Szukałem i znalazłem, wg danych producenta w standby 0.8W zahibernowany
> 1,9W a uśpiony tylko 2,7W czyli lepiej niż się spodziewałem :) (Dell 745)

Sprostowanie językowe, 0.8W wyłączony ale zasilacz czuwa, prawidłowo
standby przy komputerze to uśpienie czyli suspend-to-ram.

do góry

In the darkest hour on Fri, 20 Jan 2012 11:52:14 +0100,
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> screamed:
>>> Pytam więc: czy jest jakiś sposób, żeby przy wyłączeniu komputera (nie
>>> uśpieniu) komputer faktycznie przestał pobierać prąd? I po co w ogóle te
>>> 7W? Czy to jakaś zmowa producentów?
>>
>> więc ja się spytam, czemu istnieją tacy idioci
>> co nie wyłączają kompa na listwie
>
> Mnie dziwi co innego - ta przewijająca się listwa.
> To są jeszcze tacy, co czytają peceta i nie mają wyłącznika
> na zasilaczu?
> Toż to FAQ jest - "zmień zasilacz" :P
>

Sprawdź pobór prądu zasilacza z wyłączonym takim wyłącznikiem.
Zdziwisz się... Ja się zdziwiłem.

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:232B ]
[ 11:57:34 user up 13056 days, 23:52, 1 user, load average: 0.09, 0.98, 0.12 ]

I can still enjoy sex at 74 - I live at 75 so it's no distance.

do góry

In the darkest hour on Thu, 19 Jan 2012 16:27:51 +0100,
Santana <s...@i...pl> screamed:
>>> Dolicz do tego TV, ladowarke do telefonu, sprzet audio, etc...
>>
>> Doliczyłem. NIC nie bierze 7W w uśpieniu. Wszystko góra 1W. Wszystkie
>> pozostałe urządzenia razem wzięte biorą mniej niż jeden wyłączony
>> komputer.
>
> To zmierz dekoder-rekorder n-ki :) Wtedy się dopiero zdziwisz :)
>

Jeszcze bardziej, gdy się wynik porówna z włączomym. :P

--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:229B ]
[ 12:01:46 user up 13056 days, 23:56, 1 user, load average: 0.09, 0.98, 0.12 ]

Anything is good if it's made of chocolate. -- Jo Brand

do góry

On Sat, 21 Jan 2012 07:52:33 +0100, "qwerty" <q...@p...fm>
wrote:

>Użytkownik "Padre" napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:jfcnof$vb5$...@m...internetia.pl...
>> Choćby dla tego, że stanowi czwarty stopień zabezpieczenia przeciw
>> przepięciowego, szkoda tylko że tak mało użytkowników nie wie o konieczności
>> stosowania pierwszych dwóch stopni tego zabezpieczenia i potem lamentuje ze
>> listwa jest do d.
>
>Co rozumiesz za listwę? Przedłużać z łącznikiem i kondensatorem? :>

ten element, co nazwales kondensatorem, to nim nie jest. To jest
warystor, ktory przy przekroczniu pewnego napiecia (w zaleznosci od
typu warystora) przepala sie i powoduje zwarcie, co w konsekwencji
spowoduje wywalenie bezpiecznika i przerwanie obwodu. Wiec o to
chodzilo.



--
ThinkXtra

do góry