Grzegorz Kurczyk schrieb:
> Użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
>>
>> Urządzenie powszechnego użytku nie może wytwarzać jakiegokolwiek
>> promieniowania w sposób, który mógłby zagrozić zdrowiu przy
>> krótkotrwałej ekspozycji.
>> BTW: widzę światło diodowych podświetlaczy IR przy niektórych
>> kamerach. Ciekawe dlaczego tylko przy niektórych...
>>
>
> Pewnie przyfasolili za duży prąd. Typowa dioda IR do pilotów
> potraktowania prądem większym od znamionowego, zaczyna delikatnie
> "żarzyć" na ceglasto czerwono.

Nie. Tak na skróty:
1. 780nm, jak i 810nm są przez większość populacji widziane, ale czułość
oka w tym zakresie jest już o parę rzędów wielkości niższa od czułości w
max (okolice zielonego).
2. Siatkówka reaguje jeszcze na światło lasera NdYAG (1064nm), ale
baaardzo mało. Polecam nie próbować!!!
3. Max dopuszczalna gęstość mocy aplikowana na rogówkę oka w tym
zakresie długości fali dla światła koherentego to ok. 1mW/cm^2. Dla
światła niekoherentego (jak np. LEDy) to ok. 8.5mW/cm^2.
4. LEDy mają dość szerokie pasmo częstotliwości, rzędu 30/50nm. W
szczególności diody GaAlAs mają jeszcze dodatkowe "pagórki" poniżej
800nm. Ogólnie rzecz biorąc: GaAs są trochę mniej widoczne, GaAlAs
praktycznie zawsze widoczne. Osobiście widzę bez problemu diody 880nm w
normalnym oświetleniu, diody 940nm wymagają dla mnie 5-10minut
akomodacji w ciemności. Wsio zasilane prądem 30% znamionowego. Diody
GaAlAs 880nm są używane często gęsto w oświetlaczach do kamer i
wszelakich lampkach IR bo są tanie, mają dużą wydajność i pasują dobrze
do charakterystyki kamer CMOS, ale są widoczne.
5. Światło koherentne (laser) jest mniej widoczne od światła
niekoherentnego (laser rozproszony i znów sfokusowany) przy tej samej
gęstości mocy. Nie wiem dlaczego, ale tak nam wyszło eksperymentalnie na
5 osobach.
6. Przy świetle podczerwonym trzeba uważać, bo źrenica nie zamyka się i
siatkówka może ulec uszkodzeniu. W normie IEC60825-1 są zapodane różne
gęstości mocy, w zależności od tego, czy źródło światła jest punktowe,
czy powierzchniowe, czy jest jedno źródło, czy więcej oraz czy światło
jest koherentne czy nie. W sumie chodzi mniej więcej o to, czy siatkówka
jest wystarczająco chłodzona krwią. Przy niższych częstotliwościach (np.
laser CO2) dochodzi do tego wysuszenie rogówki przy większych mocach
promieniowania, do siatkówki te promnienie na ogół nie dochodzą. Takie
promieniowanie (niekoherentne) mamy też przy piecach (np. hutniczych).

Waldek