-
11. Data: 2009-11-05 15:30:22
Temat: Re: Jak "wy lutować" fabrycznie wmontowanego scalaka?
Od: "Dariusz K. Ładziak" <l...@w...pdi.net>
Użytkownik Pawel "O'Pajak" napisał:
> Powitanko,
>
>> Mianowicie mam takie
>> pytanie, w firmie gdzie pracuje wyrzucono mnóstwo starych komputerów,
>
> Ehh, tez chetnie bym zostal po godzinach w takiej firmie;-)
>
>> jest może jakiś sposób na
>> odzyskanie układów scalonych, które zostały fabrycznie wlutowane,
>
> Grzac mocno, ale krotko. Jak jedna kosc z calej plytki, albo nawet
> kilka, to przeciwna strona na kuchenke gazowa, a z drugiej chwytasz
> scalaczka i delikatnie czekajac az cyna pusci pociagasz. Potem rzucasz
> na jakas plyte metalowa coby ostygl. Ta metoda wylutowalem juz nawet
> oporne zlacza z plyt.
Taaa. Dobre rady cioci Kwapiszewskiej!
Nie "mocni, ale krótko" tylko powoli wygrzać całość do około 150 stopni
i dopiero wówczas zwiększyć tempo nagrzewania. I nie rzucać scalaka na
nic zimnego - to nie temperatura zabija scalaki a jej szybkie zmiany!
Kilkanaście sekund więcej w temperaturze dwustukilkudziesięciu stopni
żadnej krzywdy scalakowi nie uczyni - zbyt szybkie schłodzenie może
spowodować w materiale obudowy takie lokalne naprężenia że bonding pourywa.
--
Darek
-
12. Data: 2009-11-05 16:12:30
Temat: Re: Jak "wy lutować" fabrycznie wmontowanego scalaka?
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Pawel "O'Pajak" napisał:
>> Mianowicie mam takie pytanie, w firmie gdzie pracuje wyrzucono
>> mnóstwo starych komputerów,
>
> Ehh, tez chetnie bym zostal po godzinach w takiej firmie;-)
To są jeszcze chętni na taki złom? Powyżej jakich ilości wzbudzają
się chęci?
--
Jarek
-
13. Data: 2009-11-05 17:52:05
Temat: Re: Jak "wy lutować" fabrycznie wmontowanego scalaka?
Od: Paweł <p...@n...pl>
>
> Układy na płytkach drukowanych lutuje się lutownicą.
Myślę, że ilość układów lutowanych lutownicą jest statystycznie
całkowicie pomijalna.
Paweł
-
14. Data: 2009-11-05 18:08:24
Temat: Re: Jak "wy lutować" fabrycznie wmontowanego scalaka?
Od: "Papkin" <s...@s...net>
bobofrut wrote:
> Z góry przepraszam za ten lamerski ton ale dopiero zaczynam przygodę z
> elektroniką, przy okazji to mój pierwszy post. Mianowicie mam takie
> pytanie, w firmie gdzie pracuje wyrzucono mnóstwo starych komputerów,
a ja zapytam po ch***a Ci te scalaki? Chcesz robic walsna karte dzwiekowa?
Jakis DSP, nie wiem?
Dla hobbysty na takiej plytce moze jakies zlacza jack, kondensatory (ale nozki
poucinane) i jakies pierdy, scalaki sa do wywalenia.
Komputery oddali do utylizacji a nie do rowu czy na smietnisko mam nadzieje
(nie wolno).
-
15. Data: 2009-11-05 19:31:33
Temat: Re: Jak "wy lutować" fabrycznie wmontowanego scalaka?
Od: Name <u...@e...org>
Papkin wrote:
> Komputery oddali do utylizacji a nie do rowu czy na smietnisko mam
> nadzieje (nie wolno).
Nikt normalny nie będzie szukał punktu utylizacji dla jednej PCB.
-
16. Data: 2009-11-05 21:43:36
Temat: Re: Jak "wy lutować" fabrycznie wmontowanego scalaka?
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
bobofrut pisze:
> chciałbym wy lutować pewne układy scalone z niektórych starych kart
> muzycznych i sieciowych ale nie wiem jak się do tego zabrać, zwykłą
> lutownicą nie potrafię tego zrobić, jest może jakiś sposób na
> odzyskanie układów scalonych, które zostały fabrycznie wlutowane
Potrzebujesz stację rozlutowniczą na gorące powietrze (hotair). Szukaj
np. wśród modeli Auoye. Ale to i tak przyjemność za kilkaset zł - może
taniej wyjdzie kupić potrzebne układy?
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
17. Data: 2009-11-05 23:58:02
Temat: Re: Jak "wy lutować" fabrycznie wmontowanego scalaka?
Od: "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl>
Powitanko,
> To są jeszcze chętni na taki złom? Powyżej jakich ilości wzbudzają
> się chęci?
Nie ilosci, a jakosci. Ukladow raczej bym nie wyciagal, ale jakas
nagrywarka dvd by sie przydala, z jakis bardzo starych rzeczy mozna
wyciagnac ciekawe elementy mechaniczne, a sprawne rzeczy moga sie
przydac w szkole mojego Syna.
Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE ->:
> pavel(ten_smieszny_znaczek)aster.pl <<<<*******
-
18. Data: 2009-11-06 04:21:54
Temat: Re: Jak "wy lutować" fabrycznie wmontowanego scalaka?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Pawel "O'Pajak"" <o...@g...pl> wrote in message
news:hcueb0$69p$1@inews.gazeta.pl...
> Powitanko,
>
>> Mianowicie mam takie
>> pytanie, w firmie gdzie pracuje wyrzucono mnóstwo starych komputerów,
>
> Ehh, tez chetnie bym zostal po godzinach w takiej firmie;-)
A nie wolałbyś pracować w takiej, w której płacą na tyle abyś
sobie mógł nowy komputer kupić zamiast tęsknić za gratami? :-)
-
19. Data: 2009-11-06 10:15:55
Temat: Re: Jak "wy lutować" fabrycznie wmontowanego scalaka?
Od: bobofrut <r...@g...com>
Komputery oddali do utylizacji, firma przywiozła do tego celu ogromny
"kosz" na ten "złom". Co do scalaczków, to są na niektórych kartach
bardzo przydatne układy z ATmel'a jak również szereg rezystorów,
tranzystorów i innych podobnych układów, które są dla mnie bardzo
przydatne do moich prac hobbystycznych.
On 5 Lis, 18:08, "Papkin" <s...@s...net> wrote:
> bobofrut wrote:
> > Z góry przepraszam za ten lamerski ton ale dopiero zaczynam przygodę z
> > elektroniką, przy okazji to mój pierwszy post. Mianowicie mam takie
> > pytanie, w firmie gdzie pracuje wyrzucono mnóstwo starych komputerów,
>
> a ja zapytam po ch***a Ci te scalaki? Chcesz robic walsna karte dzwiekowa?
> Jakis DSP, nie wiem?
>
> Dla hobbysty na takiej plytce moze jakies zlacza jack, kondensatory (ale nozki
> poucinane) i jakies pierdy, scalaki sa do wywalenia.
>
> Komputery oddali do utylizacji a nie do rowu czy na smietnisko mam nadzieje
> (nie wolno).
-
20. Data: 2009-11-06 10:31:02
Temat: Re: Jak "wy lutować" fabrycznie wmontowanego scalaka?
Od: bobofrut <r...@g...com>
On 6 Lis, 10:15, bobofrut <r...@g...com> wrote:
> Komputery oddali do utylizacji, firma przywiozła do tego celu ogromny
> "kosz" na ten "złom". Co do scalaczków, to są na niektórych kartach
> bardzo przydatne układy z ATmel'a jak również szereg rezystorów,
> tranzystorów i innych podobnych układów, które są dla mnie bardzo
> przydatne do moich prac hobbystycznych.
>
> On 5 Lis, 18:08, "Papkin" <s...@s...net> wrote:
>
> > bobofrut wrote:
> > > Z góry przepraszam za ten lamerski ton ale dopiero zaczynam przygodę z
> > > elektroniką, przy okazji to mój pierwszy post. Mianowicie mam takie
> > > pytanie, w firmie gdzie pracuje wyrzucono mnóstwo starych komputerów,
>
> > a ja zapytam po ch***a Ci te scalaki? Chcesz robic walsna karte dzwiekowa?
> > Jakis DSP, nie wiem?
>
> > Dla hobbysty na takiej plytce moze jakies zlacza jack, kondensatory (ale nozki
> > poucinane) i jakies pierdy, scalaki sa do wywalenia.
>
> > Komputery oddali do utylizacji a nie do rowu czy na smietnisko mam nadzieje
> > (nie wolno).
Przetestowałem metodę z żelazkiem, układy świetnie odchodzą od karty,
wręcz spływają z niej. Nie miałem jeszcze możliwości przetestowania
układów pod kontem ich sprawności po tym jak zostały wymontowane, wiem
tylko tyle, że karty z tymi układami działały prawidłowo przed
wymontowaniem.
Dziękuje za odzew, za konstruktywne porady.