On 2014-07-04 08:58, mz wrote:

> Bo kieowcy (nie mylić z kierowcy) jak widzą fotoradar to zwalniają do 50
> km/h albo jeszcze wolniej i nie ważne jakie jest ograniczenie.



Bo zwykle HGW jakie jest ograniczenie, więc zamiejscowi zwalniają do 50.
W końcu może być teren leśny, zabudowany. Ja tylko raz zapłaciłem mandat
72@50 - wiozłem matkę (z tyłu) - raczej nastawioną antymotoryzacyjnie i
ogólnie "bo kierowcy to szaleją i robią wypadki". Jak się wujek zapytał
gdzie mnie wysuszyli, to matka odpowiedziała "w lesie".

Także sorry - jak nie jestem pewny (a zwykle nie jestem) to 50 i dupie
mam twoje narzekania - miej pretensję do zarządcy dróg - naprawdę da się
czytelnie zrobić i na przykład powtórzyć ograniczenia przed fotoradarem.
Można też zrobić zgodnie z przepisami a zupełnie nieczytelnie - na
przykład 3 metry za fotoradarem ustawionym na 50 postawić 70. No to po
takiej tresurze to nie miej pretensji do kierowców, że jadą jak debile,
tylko do tych co ich takich debilnych zachowań uczą.

Żeby nie było - nie jestem przeciwnikiem fotoradarów jako takich.

Shrek.

do góry

W dniu 2014-07-04 13:59, szerszen pisze:
>
>> Przecież widać na bieżąco.
>
> Co ci widać na bierząco, zdażenia drogowe jedynie, jak ktoś zgłosi.
>

ja wiem, ze się czepiam, ale żeby nie być w stanie przepisac poprawnie
wyrazu z poprzedniej linijki... nawet nie wiem jak to nazwać.

"zdażenia" z litości pominę.

@

do góry

"Shrek" <...@w...pl> wrote in message news:lp6if3$i6r$1@node1.news.atman.pl...
> Także sorry - jak nie jestem pewny (a zwykle nie jestem) to 50 i dupie mam
> twoje narzekania - miej pretensję do zarządcy dróg - naprawdę da się
> czytelnie zrobić i na przykład powtórzyć ograniczenia przed fotoradarem.

Ale dlaczego ma mieć pretensje do kogoś innego za to,
że to TY nie uważasz podczas jazdy?

> takiej tresurze to nie miej pretensji do kierowców, że jadą jak debile,
> tylko do tych co ich takich debilnych zachowań uczą.

Pretensje mamy do kierowców którzy nie uważają podczas jazdy
i nie wiedzą jakie znaki po drodze mijają bo są zajęci wszystkim
innym tylko nie jazdą i obserwacją drogi.

do góry

On 2014-07-04 18:39, Pszemol wrote:
> "Shrek" <...@w...pl> wrote in message news:lp6if3$i6r$1@node1.news.atman.pl...
>> Także sorry - jak nie jestem pewny (a zwykle nie jestem) to 50 i dupie
>> mam twoje narzekania - miej pretensję do zarządcy dróg - naprawdę da
>> się czytelnie zrobić i na przykład powtórzyć ograniczenia przed
>> fotoradarem.
>
> Ale dlaczego ma mieć pretensje do kogoś innego za to,
> że to TY nie uważasz podczas jazdy?

No to cwaniaczku powiedz jakie jest tu ograniczenie?
http://tiny.pl/q82fx

Drugi stał na ekspresówce kompletnie od czapy - Artur Maśląg dowodził,
że ślady gum na lewym pasie znacząco podnoszą bezpieczeństwo, a każdy
powinien wiedzieć jakie tam jest ograniczenie, co wybitnie ułatwiają
znaki występujące jedynie po lewej jezdni (i nie obowiązujące)... bo
będące powtórzeniami dla jezdni "serwisowej".

Bite me - ja już wiem, że nawet jak patrze na znaki, to niekoniecznie
muszą one oznaczać to co się wydaje. Więc sorry - nie zakazu jazdy 50@70
- podobnie jak w zasadzie "nie widzę nie jadę", tak tu nie jestem pewny
jadę 50.

Shrek.

do góry

On 2014-07-04 18:39, Pszemol wrote:
> "Shrek" <...@w...pl> wrote in message
news:lp6if3$i6r$1@node1.news.atman.pl...
>> Także sorry - jak nie jestem pewny (a zwykle nie jestem) to 50 i dupie
>> mam twoje narzekania - miej pretensję do zarządcy dróg - naprawdę da
>> się czytelnie zrobić i na przykład powtórzyć ograniczenia przed
>> fotoradarem.
>
> Ale dlaczego ma mieć pretensje do kogoś innego za to,
> że to TY nie uważasz podczas jazdy?

No to cwaniaczku powiedz jakie jest tu ograniczenie?
http://tiny.pl/q82fx

Drugi stał na ekspresówce kompletnie od czapy - Artur Maśląg dowodził,
że ślady gum na lewym pasie znacząco podnoszą bezpieczeństwo, a każdy
powinien wiedzieć jakie tam jest ograniczenie, co wybitnie ułatwiają
znaki występujące jedynie po prawej jezdni (i nie obowiązujące)... bo
będące "lewymi" powtórzeniami dla jezdni "serwisowej".

Bite me - ja już wiem, że nawet jak patrze na znaki, to niekoniecznie
muszą one oznaczać to, co się wydaje. Więc sorry - nie zakazu jazdy
50@70 - podobnie jak w zasadzie "nie widzę nie jadę", tak tu - nie
jestem pewny jadę 50.

Shrek.

do góry

On 2014-07-04 18:51, Shrek wrote:
> On 2014-07-04 18:39, Pszemol wrote:
> > "Shrek" <...@w...pl> wrote in message
> news:lp6if3$i6r$1@node1.news.atman.pl...
> >> Także sorry - jak nie jestem pewny (a zwykle nie jestem) to 50 i dupie
> >> mam twoje narzekania - miej pretensję do zarządcy dróg - naprawdę da
> >> się czytelnie zrobić i na przykład powtórzyć ograniczenia przed
> >> fotoradarem.
> >
> > Ale dlaczego ma mieć pretensje do kogoś innego za to,
> > że to TY nie uważasz podczas jazdy?
>
> No to cwaniaczku powiedz jakie jest tu ograniczenie?
> http://tiny.pl/q82fx
>
> Drugi stał na ekspresówce kompletnie od czapy - Artur Maśląg dowodził,
> że ślady gum na lewym pasie znacząco podnoszą bezpieczeństwo, a każdy
> powinien wiedzieć jakie tam jest ograniczenie, co wybitnie ułatwiają
> znaki występujące jedynie po prawej jezdni (i nie obowiązujące)... bo
> będące "lewymi" powtórzeniami dla jezdni "serwisowej".
>
> Bite me - ja już wiem, że nawet jak patrze na znaki, to niekoniecznie
> muszą one oznaczać to, co się wydaje. Więc sorry - nie zakazu jazdy
> 50@70 - podobnie jak w zasadzie "nie widzę nie jadę", tak tu - nie
> jestem pewny jadę 50.

A tu dla odmiany masz 100.
http://tiny.pl/q82fd

Shrek.

do góry

szerszen wydumał(a) w news:20140704144624.46c80e91fcb499d10e032d63@tlen.pl :
> On Fri, 4 Jul 2014 14:33:49 +0200
> MichaelData(R) <s...@o...com> wrote:
>> Se wyciąłeś mój fragment o korku w szczerym polu :> Niewygodny? Nie
>> odpierdalaj wiochy.
> Słuchaj chłopaku, bo widzę że jak dziecku Ci trzeba wytłumaczyć, co Ci
> po tym omijaniu korku, znaniu sytuacji drogowej itd, jak nawigacja chce
> Ciebie prowadzić nieistniejącymi drogami bo jest najzwyczajniej w świecie
> nieaktualna.
> Kumasz już czy nie i mam ci to rozrysować i na przykładach podać?

Ty, Szerlok, widziałeś kiedyś korek w szczerym polu? Logiczne ze MUSI być
tam droga i Yanosik to pokazuje, tą drogę które inne nawigacje jeszcze NIE
MAJĄ a że dopierdalasz się do jakiegoś chorego zamkniętego zjazdu nie
oznacza że mapy nie są aktualizowane. Porównując jakąkolwiek aktualizację
map na jakiejkolwiek nawigacji, mapy Yanosika są w czołówce wiec głupot nie
opowiadaj. Kręcisz sie w kółko kurnika i później wiocha wychodzi :>
--
Michael________(TM)
______/) /\ | /\
"Truth is a simple place, here for us all to see, reach as it comes to you
as it comes to me, as I will always need you inside my heart"(*Yes*)EUR

do góry

W dniu 2014-07-04 18:48, Shrek pisze:
> On 2014-07-04 18:39, Pszemol wrote:
>> "Shrek" <...@w...pl> wrote in message
>> news:lp6if3$i6r$1@node1.news.atman.pl...
>>> Także sorry - jak nie jestem pewny (a zwykle nie jestem) to 50 i dupie
>>> mam twoje narzekania - miej pretensję do zarządcy dróg - naprawdę da
>>> się czytelnie zrobić i na przykład powtórzyć ograniczenia przed
>>> fotoradarem.
>>
>> Ale dlaczego ma mieć pretensje do kogoś innego za to,
>> że to TY nie uważasz podczas jazdy?
>
> No to cwaniaczku powiedz jakie jest tu ograniczenie?
> http://tiny.pl/q82fx


Tez mi się to "podobało", ciekawe ilu kierowców ustrzelili za
jazdę np 80/50.

Ale nie wiem czy zauważyłeś, że znak 70 przestawili dalej za fotoradar.

Przynajmniej mi się tak wydawało jak tam byłem ze 3 tyg temu.

Seco

do góry

W dniu 04.07.2014 18:48, Shrek pisze:
> No to cwaniaczku powiedz jakie jest tu ograniczenie?
> http://tiny.pl/q82fx

Ewidentnie mierzy przed 70. Zgaduję 50? :)

--
anacron
Przeczytaj http://damskomesko.pl/2013/08/ja-nie-bede-gotowana-z
aba/
Poprzyj https://www.fb.com/NielegalneRadaryDoKosza

do góry

W dniu 2014-07-04 14:58, t? pisze:
> mz wrote:
>
>> Po co i na co ?
>
> Naprawdę tego nie ogarniasz?
>
> W Polsce w dowolnym miejscu może być najbardziej nawet kretyńskie
> ograniczenie, więc skoro ktoś widzi fotoradar, to na wszelki wypadek
> zwalnia do 50, jak nie zna trasy, myśląc, że nie zauważył kretyńskiego
> znaku. Bardzo rozsądna strategia.
>

Kierowca powinien jechać bezpieczne zgodnie z ograniczeniem 50 km/h
przez wioskę na obszarze zabudowanym i obserwować pieszych czy inne
pojazdy. Niestety oprócz obserwacji otoczenia szuka wzrokiem
ewentualnego ograniczenia do 40 i fotoradaru. To z cała pewnością
poprawia bezpieczeństwo... Znacznie...

do góry