-
21. Data: 2008-08-18 16:48:08
Temat: Re: Jak skutecznie rozmawiać z opiekunem TPSA
Od: Sławek Lipowski <s...@l...org>
Maciek "Babcia" Dobosz pisze:
> On Thu, 14 Aug 2008 19:32:32 +0200, "ttt" <t...@n...pl> wrote:
>
>>> Ja odnoszę wrażenie że każda firma tak próbuje na początek licząc -
>>> nawet jak ma konkurencję - że trafi się ktoś kto nie ma pojęcia o
>>> cenach. Mi każdy operator - pytałem czterech o łącze rzędu 8-10Mb -
>>> którego pytałem o wycenę walił strasznie drogo. Po uwadze że mam
>>> możliwości techniczne od innych operatorów cena spadała w dół. W
>>> skrajnym przypadku przy umowie na 36 miesięcy o 60% ceny wyjściowej. I
>>> to bez żadnych negocjacji - po prostu na propozycje mailem też mailem
>>> odpisywałem że konkurencja chce mniej.
>> Zle odnosisz wrazenie.
>
> No patrz - chyba nie do końca złe bo dziś znów mam kolejny przykład
> który mnie coraz bardziej utwierdza. Dziś dzwonił do mnie facet z
> Crowleya. Okazało sie że był na jakimś szkoleniu z jednym z naszych
> pracowników i przy okazji zagadał o telefony i internet. Akurat nasz
> pracownik wiedziął że szukam łacza do jednej lokalizacji więc podał
> telefon do mnie. Pytam o cenę łącza 4Mb bo minimum tyle potrzebuję -
> lokalizacja to akurat centrum Warszawy gdzie trochę operatorów jest.
> Facet mi wpierw bajki opowiada jak to z nimi będzie wspaniale po czym
> wali mi kwotę za którą przy ME tepsy (na warunkach z ich wstępnej
> oferty dla tej lokalizacji przed rozpoczęciem jakichkolwiek rozmów)
> mógłbym mieć łącze ~12Mb. U innego operatora za cenę ich propozycji
> 4Mb miałbym od ręki trochę mniej ~8-10Mb. Gdy powiedziałem że mam
> oferty za 50-60% jego ceny facet poprosił o mail i do jutra mam dostać
> nową ofertę po tym "jak skontaktuję się z naszym działem handlowym".
> Swoją drogą fraza "jak skontaktuję się z naszym działem handlowym"
> jest dość popularna - słyszę lub czytam ją chyba już od 3 operatora
> ;-) Odnoiszę wrażenie że handlowiec aby negocjować cenę musi dostać
> zgodę swojego szefa i zasłania się czymś takim.
>
> Zdrówko
Ostatnio troche negocjuje rozne lacza i generalnie jesli naswietli sie
odpowiednio sprawe (czekam na oferty konkurencji, interesuje mnie taka i
taka kwota), to raczej nie obserwuje sztucznego zawyzania cen u duzych
graczy. Przy czym jesli temat tyczy sie TP, to po przedstawieniu naszych
oczekiwan TP podziekowalo za negocjacje i dalo sobie spokoj. :)
-
22. Data: 2008-08-18 17:17:14
Temat: Re: Jak skutecznie rozmawiać z opiekunem TPSA
Od: crazy bejbi <t...@n...ma>
Maciek "Babcia" Dobosz pisze:
> ;-) Odnoiszę wrażenie że handlowiec aby negocjować cenę musi dostać
> zgodę swojego szefa i zasłania się czymś takim.
tekst jest super, kiedyś (jak jeszcze się dałem naciągać Panorami Firm)
miałem handlowca który powiedział, że to kosztuje X, ale dla mnie zniżka
30%, potem było 40% a potem zaczął ściamniać, że powyżej to on mis do
szefa - i przy mnie dzownił do "szefa", który niby to "w ostateczności
dla mnie jako stałego/nowego* klienta wyjątkowo się zgadza"
Wojtek
*niepotrzebne skreślić
--
===> www.JuraInfo.pl
Jura Krakowsko-Częstochowska,
baza noclegowa, atrakcje turystyczne