-
71. Data: 2016-06-19 12:00:19
Temat: Re: Ostrzeżenie dla lubiących jeździć na d.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik re r...@r...invalid ...
>> Jeżeli nie zrozumiałes mojego przerysowanego okreslenia samochodu jako
>> broni to trudno. Powiem ci jednak, ze w Polsce zdecydowanie wiecej osób
>> ginie przez samochody niz przez pistolety czy karabiny.
>> ---
>> No i jeszcze w wypadku promu kosmicznego.
>
> Cóż za idiotyczna odpowiedz...
> ---
> Przerosła ?
>
pa...
-
72. Data: 2016-06-19 12:00:19
Temat: Re: Ostrzeżenie dla lubiących jeździć na d.
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik PiteR e...@f...pl ...
>> Przez litość nie wspomnę o diagnostach co za żarówkę do tablicy
>> rejestracyjnej nie chcieli dać pieczątki
>
> Oni to odbierają jako brak szacunku, że pojechał z marszu i nawet
> świateł nie chciało mu się obejrzeć.
>
> Kiedyś 1998r chyba miałem przecięty kabel przy klapie i tablica nie
> świeciła to tak mnie opierdolił aż mi poszło w pięty.
W 98 roku to jeszcze mogli miec po prlowskie przyzwyczajenia...
Ale w 2015..?
-
73. Data: 2016-06-19 12:05:43
Temat: Re: Jak operować sprzęgłem ?
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 19.06.2016 o 11:48, Czesław pisze:
>> To że ktoś tak robi, oznacza, że nie wie po co jest sprzęgło i ktoś go
>> źle
>> nauczył.
>> Niech więc nauczy się jeździć prawidłowo - i wtedy dopiero powinien
>> dostać
>> prawko.
>>
>> To naprawdę nie jest przywilej, który należy się każdemu.
>> Należy się tylko temu, który potrafi jeździć prawidłowo.
>
> Jak operować sprzęgłem podczas normalnego
> (nie awaryjnego) hamowania, aby było prawidłowo wg ciebie ?
Naprawdę nie wiesz?
No to też prawka nie powinieneś mieć.
Podczas hamowania nie operować co do zasady wcale, dopiero gdy
zamierzasz się zatrzymać/zmienić bieg - wtedy używasz sprzęgło.
-
74. Data: 2016-06-19 12:20:31
Temat: Re: hamuje silnikiem.
Od: Czesław <m...@d...kd>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:nk5e6g$eo4$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 18.06.2016 o 23:10, cef pisze:
>> W dniu 2016-06-18 o 22:39, RadoslawF pisze:
>>> W dniu 2016-06-18 o 20:00, cef pisze:
>>>
>>>>>>>> Skąd ten odruch w manualu wciskania sprzęgła przy hamowaniu, tym
>>>>>>>> bardziej gwaltownemu?
>>>>>>>
>>>>>>> Pewnie strach przed zdławieniem i zgaszeniem silnika.
>>
>> Z drugiej strony mimo, że nie mam nic przeciwko wciskaniu sprzęgła
>> przy hamowaniu - niech ktoś sobie tak robi
>
> Ale po co?
> Chciałbyś kupić auto po kimś takim?
> To że ktoś tak robi, oznacza, że nie wie po co jest sprzęgło i ktoś go źle
> nauczył.
Nie chciałbym kupic auta po kimś kto nie uzywa sprzegła,
bo wtedy hamuje silnikiem. Większe zuzycie silnika
i skrzyni biegów. Wolę wymienić szczęki hamulcowe
niz remontować silnik i skrzynię biegów.
-
75. Data: 2016-06-19 12:24:36
Temat: Re: hamuje silnikiem.
Od: Cavallino <c...@k...pl>
W dniu 19.06.2016 o 12:20, Czesław pisze:
> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
> news:nk5e6g$eo4$1@node2.news.atman.pl...
>> W dniu 18.06.2016 o 23:10, cef pisze:
>>> W dniu 2016-06-18 o 22:39, RadoslawF pisze:
>>>> W dniu 2016-06-18 o 20:00, cef pisze:
>>>>
>>>>>>>>> Skąd ten odruch w manualu wciskania sprzęgła przy hamowaniu, tym
>>>>>>>>> bardziej gwaltownemu?
>>>>>>>>
>>>>>>>> Pewnie strach przed zdławieniem i zgaszeniem silnika.
>>>
>>> Z drugiej strony mimo, że nie mam nic przeciwko wciskaniu sprzęgła
>>> przy hamowaniu - niech ktoś sobie tak robi
>>
>> Ale po co?
>> Chciałbyś kupić auto po kimś takim?
>> To że ktoś tak robi, oznacza, że nie wie po co jest sprzęgło i ktoś go
>> źle
>> nauczył.
>
> Nie chciałbym kupic auta po kimś kto nie uzywa sprzegła,
> bo wtedy hamuje silnikiem.
ROTFL !!!!
Zdjęcie nogi z gazu też Twoim zdaniem powinno zawsze skutkować
wciśnięciem sprzęgła?
Faktycznie - nie powinieneś mieć prawa jazdy.
Przynajmniej dopóki się nie podszkolisz.
-
76. Data: 2016-06-19 12:36:37
Temat: Re: hamuje silnikiem.
Od: Czesław <m...@d...kd>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:nk5rsv$bi7$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 19.06.2016 o 12:20, Czesław pisze:
>> Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
>> news:nk5e6g$eo4$1@node2.news.atman.pl...
>>> W dniu 18.06.2016 o 23:10, cef pisze:
>>>> W dniu 2016-06-18 o 22:39, RadoslawF pisze:
>>>>> W dniu 2016-06-18 o 20:00, cef pisze:
>>>>>
>>>>>>>>>> Skąd ten odruch w manualu wciskania sprzęgła przy hamowaniu, tym
>>>>>>>>>> bardziej gwaltownemu?
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> Pewnie strach przed zdławieniem i zgaszeniem silnika.
>>>>
>>>> Z drugiej strony mimo, że nie mam nic przeciwko wciskaniu sprzęgła
>>>> przy hamowaniu - niech ktoś sobie tak robi
>>>
>>> Ale po co?
>>> Chciałbyś kupić auto po kimś takim?
>>> To że ktoś tak robi, oznacza, że nie wie po co jest sprzęgło i ktoś go
>>> źle
>>> nauczył.
>>
>> Nie chciałbym kupic auta po kimś kto nie uzywa sprzegła,
>> bo wtedy hamuje silnikiem.
>
> ROTFL !!!!
> Zdjęcie nogi z gazu też Twoim zdaniem powinno zawsze skutkować wciśnięciem
> sprzęgła?
>
> Faktycznie - nie powinieneś mieć prawa jazdy.
> Przynajmniej dopóki się nie podszkolisz.
Nie pisałem o zdjęciu nogi z gazu,
bylo o hamowaniu hamulcem.
Chcesz dyskutować to odnies się do tego co napisałem.
-
77. Data: 2016-06-19 12:40:16
Temat: Re: Jak operować sprzęgłem ?
Od: Czesław <m...@d...kd>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w wiadomości
news:nk5qpi$aep$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 19.06.2016 o 11:48, Czesław pisze:
>
>>> To że ktoś tak robi, oznacza, że nie wie po co jest sprzęgło i ktoś go
>>> źle
>>> nauczył.
>>> Niech więc nauczy się jeździć prawidłowo - i wtedy dopiero powinien
>>> dostać
>>> prawko.
>>>
>>> To naprawdę nie jest przywilej, który należy się każdemu.
>>> Należy się tylko temu, który potrafi jeździć prawidłowo.
>>
>> Jak operować sprzęgłem podczas normalnego
>> (nie awaryjnego) hamowania, aby było prawidłowo wg ciebie ?
>
> Podczas hamowania nie operować co do zasady wcale, dopiero gdy zamierzasz
> się zatrzymać/zmienić bieg - wtedy używasz sprzęgło.
Jeżeli hamuję to w 99% będę musiał zmienić bieg, więc
użycie sprzęgła jak najbardziej uzasadnione.
Nie będę czekał aż silnik zacznie szarpać.
-
78. Data: 2016-06-19 13:04:58
Temat: Re: hamuje silnikiem.
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2016-06-19 o 12:20, Czesław pisze:
> Nie chciałbym kupic auta po kimś kto nie uzywa sprzegła,
> bo wtedy hamuje silnikiem. Większe zuzycie silnika
> i skrzyni biegów.
A silnik się zużywa bardziej jak pracuje odciążony
(bez paliwa tylko się kręci) czy jak po wciśnięciu sprzęgła
pracuje na biegu jałowym żeby podtrzymać obroty?
-
79. Data: 2016-06-19 13:05:45
Temat: Re: Ostrzeżenie dla lubiących jeździć na d.
Od: Shrek <...@w...pl>
On 17.06.2016 22:45, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
> Na kilkudziesięciu metrach, to się hamuje ze 100-200.
Ze 100 to te kilkadziesiąt to 99, a i to nie zawsze. Z 200, to duuuużo
dalej.
> No właśnie - skąd twoje założenie, że chciałbym zwiększenia odległości
> do kilkudziesięciu metrów?
No powiedzmy że rozsądnym kompromisem jest, że nikt się nie zatrzymuje w
miejscu (co nie zawsze jest prawdą, bo sam może i się nie zatrzymuje,
ale już pas zaraz przed przeszkodą potrafi zmienić, z kierunkiem w
momencie skręcenia kierownicy, albo i bez kierunku - wtedy przeszkoda
pojawia się jakby zahamowała do zera w miejscu, ale załóżmy kompromis,
nie paranoję).
Rozsądnie też założyć, że "miejska" prędkość to 70km/h, bo tyle się jeździ.
I teraz ile powinieneś za poprzednikiem jechać?
Wersja paranoid, to droga hamowania - z czasem reakcji to z 70 wysokie
kilkadziesiąt metrów. - nie realne.
Wersja bodajże by Sobiesław Zasada - dwie sekundy - 70km/h to z grubsza
20m/s - czterdziści metrów - rozumiem, ze też nie.
Wersja minimum, czyli zakładam, że on ma takie same hamaluce jak ja,
więc w zasadzie wystarczy czas reakcji, żeby go w dupę w normalnej
sytuacji nie pocałować. Różnie się ocenia, ale powiedzmy 1 sekunda -
wychodzi 20 metrów...
Generalnie w mieście jeżdzi się tak, że czasu na pełne hamowanie w
dystansie za poprzednikiem nie ma prawie nigdy, a jak poprzednik depnie
bez powodu po hamulcach, to można mówić o dużym szczęściu, jak nic się
nie stanie. Taka jest smutna prawda i mówienie o tym, że przecież
następnik ma obowiązek "zachowania bezpiecznego odstępu" jest po prostu
naginaniem rzeczywistości - ani on, ani ty nie utrzymujecie takiego. Po
prostu się udaje, bo jednak z zasady ludzie nie stają dęba, bo i po co.
Shrek
-
80. Data: 2016-06-19 13:10:08
Temat: Re: Ostrzeżenie dla lubiących jeździć na d.
Od: Shrek <...@w...pl>
On 17.06.2016 21:44, Marek wrote:
> Skąd ten odruch w manualu wciskania sprzęgła przy hamowaniu, tym
> bardziej gwaltownemu?
Myślę, że nie chodzi o awaryjne hamowanie, a o końcowy etap. Mi zdarzyło
się dwa razy - raz chciałem wjechać na półsprzęgle w miejsce parkingowe
i zrobiłem wszystkim zbiórkę "na pasach", drugim razem cciałem zjechać z
drogi karetce w korku i też kurwa chciałem to zrobić na półsprzęgle.
Dlaczego - nie mam pojęcia;) Wolę sobie tych kurew nie wyobrażać:P
Shrek