eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJak oblać egzamin na PJ?Re: Jak oblać egzamin na PJ?
  • Data: 2010-03-13 14:20:15
    Temat: Re: Jak oblać egzamin na PJ?
    Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2010-03-13 10:36:07 +0100, "neelix" <a...@w...pl> said:

    >
    > Użytkownik "Bydlę" <bydl?@bydl?.pl> napisał w wiadomości
    > news:hnei2c$o2c$1@inews.gazeta.pl...
    >> On 2010-03-11 23:28:09 +0100, Adam Płaszczyca
    >> <t...@o...spamnie.org.pl> said:
    >>
    >>> Dnia Tue, 9 Mar 2010 01:03:08 +0100, Bydlę napisał(a):
    >>>
    >>>> I nie zapominaj, że nie jest to zakaz bezwględny i w zasadzie jest to
    >>>> sugestia tylko.
    >>>> Bo pełno wyjątków jest, zezwalających na zgodne z prawem olewanie jej
    >>>> kompletnie.
    >>> Podaj choc jeden.
    >> Proszę uprzejmie:
    >> Śmiertelnie groźne, niebezpieczne, straszliwe tak, że aż włos się jeży
    >> na głowie przekroczenie linii ciągłej staje się nagle:
    >> bezpieczne, niegroźne, niemające żadnego wpływu na bezpieczeństwo i w
    >> ogóle dozwolone.
    >> Wystarczy, że spadnie śnieg i przykryje.
    >> Niesamowite?
    >> Nie - ustwawodawca wie, że przekroczenie takiej linii latem w dzień to
    >> śmierć, a zimą w nocy to pestka.
    >> :-)
    >> (bo o hierarchii nie będę pisał, gdyż sam doskonale wiesz)
    >
    > Kursantka najechała na zasypaną śniegiem linię "stopu" i oblała. :-)

    Egzaminator wyszedł z auta i dokonywał pomiaru?


    > Durny ten ustawodawca, bo powinien zapisać, że zimą i w nocy przepisy
    > nie obowiązują.


    Nie obowiązuje coś, czego nie ma.
    A gdy masz drogę przykrytą śniegiem, to nie ma linii.

    (teraz napisz coś o tym, że kierowca ma obowiązek oczyszczania każdej
    drogi, by się upewnić)


    > Niestety przy B-20

    No tak.
    Ciągła linia to B-20?
    Bo problem polega na tym, że rozmawiamy o linii namalowanej na
    aslfacie, a nie o znaku stop.
    Możesz spróbować trzymać się tematu?


    > Linii ciągłych nie maluje się dla kaprysu.

    Kiedyś, w innej dyskucji napisałem, że gdyby ustawodawca chciał, by nie
    przekraczać takiej linii, to postawiłby zapory betonowe.
    I wiesz co? Ustawodawca robi dokładnie w taki sposób, jaki opisałem.
    Chcesz świeżego przykładu?
    Z Warszawy?
    Jest takie miejsce - Becka - Witosa.
    Długi czas były tam tylko linie namalowane, ale nie przeszkadzały
    kierowcom kompletnie.
    I ustawodwca postanowił pokazać, że mu na tym zależy, by nie
    przekraczać - postawił betonowe zapory.

    Ciekawe dlaczego?
    Czyżby wątpił w ustanowiuone przez siebie prawo?
    Czy może chciał pokazać, że tam _naprawdę_ nie wolno przekraczać tej linii?
    ;>



    --
    Bydlę

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: