Nie jestem do końca pewien czy ten temat nadaje się na tą grupę. Co
prawda dotyczy on także akcesoriów mogących współpracować z pecetem, ale
nie tylko. Z doświadczenia jednak wiem, że na polskich grupach o VoIP
raczej nie dyskutuje się o Skype.
Uprzedzam też, żeby odpuścić sobie komentarze w stylu "daruj sobie Skype
i zainteresuj się tematem SIP" - to zrobiłem już dawno temu (sprzętowy
telefon, numer wykupiony u operatora VoIP) jednak Skype ma pewną dosyć
wielką zaletę, jaką jest jego popularność. Korzysta z niego spora część
moich znajomych, nawet ci, którzy nie mają pojęcia co to VoIP. ;)
Największą wadą Skype'a są natomiast ograniczenia typowe dla
softphone'a. Tylko w tym przypadku o wiele trudniej jest je
wyeliminować, ponieważ rynek urządzeń i gadżetów jest niewielki. W tej
chwili rozmawiam za pośrednictwem mikrofonu zintegrowanego z kamerką
internetową (lub wbudowanego w laptopa) oraz głośników. Jest to o tyle
niewygodne, że nie zapewnia odpowiedniej dyskrecji rozmowy. Można używać
słuchawek, ale ich rozplątywanie, gdy tylko odzywa sie sygnał rozmowy
przychodzącej doprowadza do szewskiej pasji. ;)
Poza tym nawet jeśli używamy mikrofonu i słuchawek pojawia się problem
komfortu - nie można wstać od komputera, jak to ma miejsce w przypadku
nowoczesnego telefonu DECT lub komórki.

Zastanawiam się nad następującymi rozwiązaniami:
1) Najprostsze - konfiguracja słuchawki Bluetooth do współpracy z
komputerem. Ktoś próbował? Jak wygląda kwestia jakości i stabilności?
Wystarczy raz skonfigurować i potem działa "bezobsługowo" czy za każdym
razem trzeba coś aktywować, przestawiać itp.?
2) Jedna z tych tanich słuchawek USB (zewnętrzna karta dźwiękowa w
jednej obudowie z głośniczkiem, mikrofonem i klawiaturą). Raczej bajer
niż faktyczne rozwiązanie - bo problemy te same jak przy słuchawkach z
mikrofonem na kablu.
3) Bezprzewodowe słuchawki. Najtańsze dostępne na Allegro są analogowe,
operują w paśmie 88-108 MHz, z modulacją FM. Dobre dla kogoś, kto nie ma
nic przeciwko byciu podsłuchiwanym przez sąsiadów. ;) Te lepsze (np.
Creative HS-1200) pracują cyfrowo na 2,4 GHz, ale to już wydatek ponad
200 zł. Ktoś używa?
4) Widziałem też na Allegro telefony DECT z interfejsem USB, pełniące
funkcję Skype'owej słuchawki do komputera (czyli nie pracują
autonomicznie). Cena to około 100 zł.
5) Największe wrażenie robią jednak autonomiczne telefony, nie
wymagające pracującego komputera. Na Allegro spotyka się dwie wersje:
DECT (stacjonarna baza podłączana do routera + bezprzewodowa słuchawka)
oraz WiFi (coś jak komórka). Cena w tym wypadku to jednak już około
400-500 zł. Ktoś z was korzysta z któregoś z tych rozwiązań?
Np. taki Dualphone 3088? ktoś miał z nim do czynienia? Nie wiecie czy t
baza posiada coś w rodzaju technologii Eco (nie nadaje bez potrzeby poza
rozmowami, zmniejszając zużycie energii oraz smog elektromagnetyczny)?

Znaleźliście już może jakiś skuteczny "patent" na wygodne rozmowy przez
Skype?

do góry

W dniu 2010-12-01 16:52, Atlantis pisze:

>
> Zastanawiam się nad następującymi rozwiązaniami:
> 1) Najprostsze - konfiguracja słuchawki Bluetooth do współpracy z
> komputerem. Ktoś próbował? Jak wygląda kwestia jakości i stabilności?
> Wystarczy raz skonfigurować i potem działa "bezobsługowo" czy za każdym
> razem trzeba coś aktywować, przestawiać itp.?

Działa dobrze, raczej bezobsługowo.

> 2) Jedna z tych tanich słuchawek USB (zewnętrzna karta dźwiękowa w
> jednej obudowie z głośniczkiem, mikrofonem i klawiaturą). Raczej bajer
> niż faktyczne rozwiązanie - bo problemy te same jak przy słuchawkach z
> mikrofonem na kablu.

I tak będziesz wisieć wtedy na kablu, więc po co? Nie lepsze zwykłe
przewodowe słuchawki z mikrofonem?

> 3) Bezprzewodowe słuchawki. Najtańsze dostępne na Allegro są analogowe,
> operują w paśmie 88-108 MHz, z modulacją FM. Dobre dla kogoś, kto nie ma
> nic przeciwko byciu podsłuchiwanym przez sąsiadów. ;) Te lepsze (np.
> Creative HS-1200) pracują cyfrowo na 2,4 GHz, ale to już wydatek ponad
> 200 zł. Ktoś używa?

IMHO bez sensu.

> 4) Widziałem też na Allegro telefony DECT z interfejsem USB, pełniące
> funkcję Skype'owej słuchawki do komputera (czyli nie pracują
> autonomicznie). Cena to około 100 zł.
> 5) Największe wrażenie robią jednak autonomiczne telefony, nie
> wymagające pracującego komputera. Na Allegro spotyka się dwie wersje:
> DECT (stacjonarna baza podłączana do routera + bezprzewodowa słuchawka)
> oraz WiFi (coś jak komórka). Cena w tym wypadku to jednak już około
> 400-500 zł. Ktoś z was korzysta z któregoś z tych rozwiązań?
> Np. taki Dualphone 3088? ktoś miał z nim do czynienia? Nie wiecie czy t
> baza posiada coś w rodzaju technologii Eco (nie nadaje bez potrzeby poza
> rozmowami, zmniejszając zużycie energii oraz smog elektromagnetyczny)?
>
> Znaleźliście już może jakiś skuteczny "patent" na wygodne rozmowy przez
> Skype?

Telefon na Androidzie i Skype na Androida, skutecznie pozbywasz się
problemów z komputerem, nabywając przy tym zestaw innych kłopotów. Taki
Skype może pracować równolegle do komputerowego, dzwonią oba, odebrać
można dowolne połączenie ;)

Zaletą jest maksymalna mobilność :)


--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."

do góry

Użytkownik Andrzej Libiszewski napisał:
> W dniu 2010-12-01 16:52, Atlantis pisze:
>
>>
>> Zastanawiam się nad następującymi rozwiązaniami:
>> 1) Najprostsze - konfiguracja słuchawki Bluetooth do współpracy z
>> komputerem. Ktoś próbował? Jak wygląda kwestia jakości i stabilności?
>> Wystarczy raz skonfigurować i potem działa "bezobsługowo" czy za każdym
>> razem trzeba coś aktywować, przestawiać itp.?
>
> Działa dobrze, raczej bezobsługowo.
>
napisz jeszcze jaki zesta: "dongle", słuchawka, SOFT. Bo niedawno ktoś
pytał pod Win$ i były problemy (z softem).

<ciach>

> Telefon na Androidzie i Skype na Androida, skutecznie pozbywasz się
> problemów z komputerem, nabywając przy tym zestaw innych kłopotów. Taki
> Skype może pracować równolegle do komputerowego, dzwonią oba, odebrać
> można dowolne połączenie ;)
>
> Zaletą jest maksymalna mobilność :)
>
>
Fajny pomysł.
Tylko jaki jest (najniższy) koszt takiej "zabawki": Android + WiFi?

W.P.

do góry

W dniu 2010-12-01 17:49, W.P. pisze:

>>
> napisz jeszcze jaki zesta: "dongle", słuchawka, SOFT. Bo niedawno ktoś
> pytał pod Win$ i były problemy (z softem).
>
> <ciach>
>

Używam BT Asus WL-BTD201M z oprogramowaniem Widcomm prosto ze strony
Broadcomma i słuchawki Jabra BT4010.

Skoro o tym mowa, to można również czasem sparować telefon w roli
słuchawki do odbierania połączeń.

>> Telefon na Androidzie i Skype na Androida, skutecznie pozbywasz się
>> problemów z komputerem, nabywając przy tym zestaw innych kłopotów. Taki
>> Skype może pracować równolegle do komputerowego, dzwonią oba, odebrać
>> można dowolne połączenie ;)
>>
>> Zaletą jest maksymalna mobilność :)
>>
>>
> Fajny pomysł.
> Tylko jaki jest (najniższy) koszt takiej "zabawki": Android + WiFi?

Niemały, toteż takie rozwiązanie się sprawdzi jak już masz słuchawkę
androidową. Wi-Fi i tak bardzo często jest (znajdź teraz router bez
wifi), więc to pomijam, zwłaszcza, że na upartego Skype potrafi działać
też na 3G :)



--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."

do góry

Użytkownik Andrzej Libiszewski napisał:
> W dniu 2010-12-01 17:49, W.P. pisze:
>
>>>
>> napisz jeszcze jaki zesta: "dongle", słuchawka, SOFT. Bo niedawno ktoś
>> pytał pod Win$ i były problemy (z softem).
>>
>> <ciach>
>>
>
> Używam BT Asus WL-BTD201M z oprogramowaniem Widcomm prosto ze strony
> Broadcomma i słuchawki Jabra BT4010.
>
> Skoro o tym mowa, to można również czasem sparować telefon w roli
> słuchawki do odbierania połączeń.
>

Oooooo, napisz więcej.

>>> Telefon na Androidzie i Skype na Androida, skutecznie pozbywasz się
>>> problemów z komputerem, nabywając przy tym zestaw innych kłopotów. Taki
>>> Skype może pracować równolegle do komputerowego, dzwonią oba, odebrać
>>> można dowolne połączenie ;)
>>>
>>> Zaletą jest maksymalna mobilność :)
>>>
>>>
>> Fajny pomysł.
>> Tylko jaki jest (najniższy) koszt takiej "zabawki": Android + WiFi?
>
> Niemały, toteż takie rozwiązanie się sprawdzi jak już masz słuchawkę
> androidową. Wi-Fi i tak bardzo często jest (znajdź teraz router bez
> wifi), więc to pomijam, zwłaszcza, że na upartego Skype potrafi działać
> też na 3G :)
>

Ale 3G to koszty transmisji...
I popularne, ale w miastach...

W.P.

do góry

W dniu 2010-12-01 20:57, W.P. pisze:

> Ale 3G to koszty transmisji...

Jeśli inwestujesz w telefon z Androidem albo jakiegoś iPhone'a to
praktycznie MUSISZ też wykupić jakiś pakiet na transmisję danych.
Dzisiaj to już nie jest takie drogie jak kilka lat temu.
Inaczej takie urządzenie jest praktycznie nieużywalne. Niby istnieją
programiki, które zapobiegają łączeniu się bez zgody użytkownika. Ale to
naprawdę nie o to chodzi - wówczas użyteczność systemu leci do poziomu
jakiejś symbianowej Motoroli sprzed paru lat.
Najfajniejszą rzeczą w takim Androidzie jest synchronizacja z "chmurką",
na żywo. Sesja EDGE/3G powinna być cały czas aktywna.


> I popularne, ale w miastach...

Na wsiach zwykle masz EDGE - od biedy wystarczy. Zresztą VoIP przez
komórkowy Internet średnio się kalkuluje. Może poza sytuacjami, kiedy
mamy wykupiony jakiś pakiet i chcemy wykonać połączenie za granicę.

Generalnie pesymistycznie patrzę na perspektywy rozwoju komórkowego
Internetu na wsi. W mojej miejscowości jeden z operatorów chciał nas
obdarzyć BTSem 3G. Proboszcz w Kościele ogłosił, że to "choroby
wywołuje", potem plotka o "rakotwórczej, radioaktywnej wieży" poszła jak
lawina. Takiej mobilizacji jak wtedy nie widziałem jeszcze nigdy. Nie
wiem jaka faktycznie była przebicia, ale fakt faktem - minęły dwa lata i
zasięgu 3G ani widu, ani słychu. ;)

do góry

W dniu 2010-12-01 17:02, Andrzej Libiszewski pisze:

> Działa dobrze, raczej bezobsługowo.

Pytam, bo ja z BT mam różne doświadczenia. Czasem długimi miesiącami
działa normalnie, by nagle wyskoczyć z ponowną prośbą o sparowanie
urządzeń sparowanych dawno temu. Innym razem sterowniki nie wykrywają
modułu i trzeba go ponownie podłączać do USB.
Nie chciałbym po prostu, żeby okazało się, iż uwalniając się od
plątającego kabla skazałem się na rozwiązanie, które także wymaga
"kombinowania" akurat wtedy, gdy Skype dzwoni. :)


> Telefon na Androidzie i Skype na Androida, skutecznie pozbywasz się
> problemów z komputerem, nabywając przy tym zestaw innych kłopotów. Taki
> Skype może pracować równolegle do komputerowego, dzwonią oba, odebrać
> można dowolne połączenie ;)

Tego mi nie musisz tłumaczyć. Testowałem Skype na kilku różnych
mobilnych platformach.
1) Windows Mobile 2003(se) na iPAQ h4150. Nawet to działało. Niestety
urządzenie nie było projektowane do działania w roli telefonu - chociaż
ma wbudowany mikrofon, to brak słuchawki (jedynie głośnik, więc w grę
wchodzi tryb głośnomówiący). W gniazdku jack brakuje wyprowadzonego
wejścia mikrofonowego, a więc zestawu HF się nie podłączy. No i nie
działają najnowsze wersje klienta Skype pod WM - trzeba szukać starych
instalek na nieoficjalnych serwerach.
2) Windows Mobile 5/6/6.1 na HTC Wizard i HTC Universal. Ten pierwszy
był projektowany z myślą o pracy w roli telefonu. Niestety posiadał za
słaby procesor, żeby dało się wygodnie korzystać ze Skype'a (zacięcia).
Universal miał lepszy hardware i chociaż teoretycznie mógł służyć jeko
telefon (miał moduł GSM, mikrofon i słuchawkę) to ergonomia korzystania
była kiepska.
3) Linux Maemo na Nokii n800 - działa płynnie, stabilnie, jakość
połączeń jest niezła. Niemniej n800 to tablecik internetowy, nie
telefon. W grę wchodzi tylko tryb głośnomówiący albo zestaw słuchawkowy
- na szczęście tym razem gniazdko jack obsługuje i mikrofon.
4) Samsung i600 (mój obecny telefon) - próbowałem zarówno Skype'a jak i
Fringa. Niestety - za słaby hardware, żeby mógł sobie poradzić w tej roli.

Nad jakimś Androidem też się zastanawiam. Niemniej korzystając z tego w
domu muszę cały czas mieć włączony moduł WiFi, a on łatwo drenuje
baterię. Trzeba by trzymać telefon na ładowarce. Ponoć całkiem fajnie
rozwiązano to w nowych iPhone'ach dzięki technologii push. Urządzenie
cały czas ma aktywną sesję EDGE/3G (co jest standardem w nowych
smartfonach) i gdy przychodzi rozmowa przychodząca serwer najpierw
przesyła informację tą drogą. Wtedy telefon włącza WiFi i łączy się z
domową siecią (faktycznie iPhone'y robią to bardzo szybko) i w ten
sposób zestawia właściwe połączenie.

Nie powiem - mi najbardziej podoba się idea telefonu DECT.
Przetestowałem go najpierw z linią PSTN, potem z VoIP przez SIP. Bardzo
wygodne i "naturalne" rozwiązanie. Główna wada to cena -tego typu
urządzenia pod sieć Skype są absurdalnie drogie (ponad 2x więcej jak za
podobny telefon pod SIP). Nie mogę też nigdzie doczytać czy takie
Dualphone posiada coś na wzór technologii DECT Eco/Eco+. Z uwagi na
radioamatorskie doświadczenia nie lubię, gdy jakiś sprzęt bez potrzeby
"śmieci" w eterze, a starsze bazy miały taki "nawyk" - nadawały cały
czas, bez względu na to czy rozmowa była prowadzona, czy nie. Teraz się
raczej dąży do redukcji takiego zjawiska.

do góry

Dnia Wed, 01 Dec 2010 20:57:16 +0100, W.P. napisał(a):

> Użytkownik Andrzej Libiszewski napisał:
>> W dniu 2010-12-01 17:49, W.P. pisze:
>>
>>>>
>>> napisz jeszcze jaki zesta: "dongle", słuchawka, SOFT. Bo niedawno ktoś
>>> pytał pod Win$ i były problemy (z softem).
>>>
>>> <ciach>
>>>
>>
>> Używam BT Asus WL-BTD201M z oprogramowaniem Widcomm prosto ze strony
>> Broadcomma i słuchawki Jabra BT4010.
>>
>> Skoro o tym mowa, to można również czasem sparować telefon w roli
>> słuchawki do odbierania połączeń.
>>
>
> Oooooo, napisz więcej.

Niespecjalnie niestety jestem w stanie, OIDP bodajże Sony Ericsson k770i z
MyPhone Managerem taką opcję udostępniał. Mój obecny telefon niestety
działa tylko w drugą stronę, czyli można przekierować dźwięk z telefonu na
PC.

>
>>>> Telefon na Androidzie i Skype na Androida, skutecznie pozbywasz się
>>>> problemów z komputerem, nabywając przy tym zestaw innych kłopotów. Taki
>>>> Skype może pracować równolegle do komputerowego, dzwonią oba, odebrać
>>>> można dowolne połączenie ;)
>>>>
>>>> Zaletą jest maksymalna mobilność :)
>>>>
>>>>
>>> Fajny pomysł.
>>> Tylko jaki jest (najniższy) koszt takiej "zabawki": Android + WiFi?
>>
>> Niemały, toteż takie rozwiązanie się sprawdzi jak już masz słuchawkę
>> androidową. Wi-Fi i tak bardzo często jest (znajdź teraz router bez
>> wifi), więc to pomijam, zwłaszcza, że na upartego Skype potrafi działać
>> też na 3G :)
>>
>
> Ale 3G to koszty transmisji...
> I popularne, ale w miastach...

Od tego są pakiety, albo w ogóle taryfy z ryczałtem wyłącznie do internetu.
Nikt nie broni użyć takiej karty do transmisji danych w telefonie :)




--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Krocz naprzód, mężny światłości synu
A te sedesy w kolorze jaśminu
Skąpanego w bladej poświacie miesiąca
Znajdziesz tam, kędy wiedzie strzała gorejąca!"

do góry

Dnia Wed, 01 Dec 2010 21:16:14 +0100, Atlantis napisał(a):

> W dniu 2010-12-01 20:57, W.P. pisze:
>
>> Ale 3G to koszty transmisji...
>
> Jeśli inwestujesz w telefon z Androidem albo jakiegoś iPhone'a to
> praktycznie MUSISZ też wykupić jakiś pakiet na transmisję danych.
> Dzisiaj to już nie jest takie drogie jak kilka lat temu.
> Inaczej takie urządzenie jest praktycznie nieużywalne. Niby istnieją
> programiki, które zapobiegają łączeniu się bez zgody użytkownika. Ale to
> naprawdę nie o to chodzi - wówczas użyteczność systemu leci do poziomu
> jakiejś symbianowej Motoroli sprzed paru lat.
> Najfajniejszą rzeczą w takim Androidzie jest synchronizacja z "chmurką",
> na żywo. Sesja EDGE/3G powinna być cały czas aktywna.

A to jak najbardziej, jako androidowiec popieram :)

>
>
>> I popularne, ale w miastach...
>
> Na wsiach zwykle masz EDGE - od biedy wystarczy. Zresztą VoIP przez
> komórkowy Internet średnio się kalkuluje. Może poza sytuacjami, kiedy
> mamy wykupiony jakiś pakiet i chcemy wykonać połączenie za granicę.
>
> Generalnie pesymistycznie patrzę na perspektywy rozwoju komórkowego
> Internetu na wsi. W mojej miejscowości jeden z operatorów chciał nas
> obdarzyć BTSem 3G. Proboszcz w Kościele ogłosił, że to "choroby
> wywołuje", potem plotka o "rakotwórczej, radioaktywnej wieży" poszła jak
> lawina. Takiej mobilizacji jak wtedy nie widziałem jeszcze nigdy. Nie
> wiem jaka faktycznie była przebicia, ale fakt faktem - minęły dwa lata i
> zasięgu 3G ani widu, ani słychu. ;)

Na ciemnotę pod wodzą jeszcze większej ciemnoty rady nie ma. Chyba żeby ich
pogonić gdzieś, gdzie nie będą w stanie szkodzić...

--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
God created Arrakis to train the faithful.

do góry

Dnia Wed, 01 Dec 2010 21:35:18 +0100, Atlantis napisał(a):

> W dniu 2010-12-01 17:02, Andrzej Libiszewski pisze:
>
>> Działa dobrze, raczej bezobsługowo.
>
> Pytam, bo ja z BT mam różne doświadczenia. Czasem długimi miesiącami
> działa normalnie, by nagle wyskoczyć z ponowną prośbą o sparowanie
> urządzeń sparowanych dawno temu. Innym razem sterowniki nie wykrywają
> modułu i trzeba go ponownie podłączać do USB.

Nie spotkałem się z taką sytuacją. Inna rzecz, że moduł nie należał do
najtańszych (klasa 1), a problemy to chyba głównie domena tych najtańszych
i noname.

> Nie chciałbym po prostu, żeby okazało się, iż uwalniając się od
> plątającego kabla skazałem się na rozwiązanie, które także wymaga
> "kombinowania" akurat wtedy, gdy Skype dzwoni. :)

Nie zagwarantuję tego, choć u mnie działało bez problemów. Ostatnio co
prawda używam wyłącznie przewodowych słuchawek lub wersji Skype na
Androida.

>
>
>> Telefon na Androidzie i Skype na Androida, skutecznie pozbywasz się
>> problemów z komputerem, nabywając przy tym zestaw innych kłopotów. Taki
>> Skype może pracować równolegle do komputerowego, dzwonią oba, odebrać
>> można dowolne połączenie ;)

>
> Nad jakimś Androidem też się zastanawiam. Niemniej korzystając z tego w
> domu muszę cały czas mieć włączony moduł WiFi, a on łatwo drenuje
> baterię.

Moje doświadczenie wskazuje, że drenuje mniej niż aktywna transmisja 3G. W
każdym razie w domu utrzymuję Wi-Fi cały czas włączone w telefonie.

> Trzeba by trzymać telefon na ładowarce. Ponoć całkiem fajnie
> rozwiązano to w nowych iPhone'ach dzięki technologii push.

Nie działa dla Skype o ile się nie mylę.


--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"I try to believe in as many as six impossible things before breakfast.
Count them, Alice. One, there are drinks that make you shrink. Two,
there are foods that make you grow. Three, animals can talk. Four, cats
can disappear. Five, there is a place called Underland.
Six, I can slay the Jabberwocky."

do góry