eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaJak działa taka dziwna prądnica?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 123

  • 11. Data: 2012-02-26 13:16:50
    Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello Robert,

    Saturday, February 25, 2012, 11:32:06 PM, you wrote:

    >> Ktoś ma jakiś pomysł jak to naprawdę działa
    > 1 kg neodymów w feldze? :-)

    Jeden neodym umieszczony wewnątrz cewki tak, że może sie swobodnie
    obracać? W obracającej się, aluminiowej feldze powstaje prąd wirowy,
    generujący pole magnetyczne, jakikolwiek ruch neodyma powoduje zmianę
    tego pola a ta wspomaga ruch neodyma, W efekcie neodym zaczyna wirować
    wewnątrz cewki i jego zmienne (w stosunku do osi cewki!) pole
    magnetyczne generuje prąd.


    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 12. Data: 2012-02-26 13:44:14
    Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
    Od: "news" <newz>

    Użytkownik "BartekK" napisał:
    > W tradycyjnym dynamie rowerowym zadziwiająco niską sprawność
    > to ma przede wszystkim przekładnia cierno-boczno-ślizgająca się,
    > oraz anemiczna żarówka pędzona tym dynamem.

    przekładnia też jest kiepska, ale nie tylko, samo dynamko też ma
    niewiarygodnie wręcz niską sprawność, przekonasz się o tym kręcąc dynamkiem
    ręcznie, opory ogromne, a prądu nima!


  • 13. Data: 2012-02-26 14:29:31
    Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
    Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>

    W dniu 26.02.2012 14:01, J.F. pisze:
    > Dnia Sun, 26 Feb 2012 13:50:47 +0100, BartekK napisał(a):
    >> W tradycyjnym dynamie rowerowym zadziwiająco niską sprawność to ma
    >> przede wszystkim przekładnia cierno-boczno-ślizgająca się, oraz
    >> anemiczna żarówka pędzona tym dynamem.
    tak jest. ktoś sprawdzał ze dynamo "zjada" 35Wat, dodaje 2.4. Inaczej
    koło z dociśniętym dynamem zrobi tyle samo obrotów na otwartych
    zaciskach dynama i zwartych.
    > Zarowka owszem, ale te przekladnie ktos sprawdzal czy ona naprawde taka
    > kiepska ?
    ciężko wróżyć. takie lampy znikają. wszyscy chcą diody i lampy na diody.
    > co prawda jak ktos ma w piascie to moze szybko porownac opory ruchu, bo
    > mocy dostarczaja tyle samo.
    > P.S. Ktos tu kiedys podsylal badania oporow pradnicy w piascie - czy lepiej
    > za dnia jezdzic z rozwarta czy ze zwarta ... i w miare podobnie wychodzilo.
    koło z prądnicą w piaście obrócone ręką, robi (np.)10 obrotów. po
    załączeniu lamp - 3 obroty. takie samo ze zwykłym dynamkiem jeden obrót

    ToMasz


  • 14. Data: 2012-02-26 15:32:13
    Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik news napisał:
    > Użytkownik "Mirek" napisał:
    >> Na filmie widać zadziwjającą sprawność - ciężko w to uwierzyć
    >> - straty w feldze, rozpraszanie pola itp. Co na to "wiatrakowcy"?
    >> - może czas porzucić "amerykanki" i przejść na coś takiego?
    >
    > nie wiem jaka jest sprawność amerykanki, ale na filmie widać jedynie
    > zadziwiająco niską sprawność tradycyjnego dynama rowerowego, a nie
    > odwrotnie!
    > jaki z tego morał?

    W przeciętnie wykonanym dynamie rowerowym kilkanaście procent energii
    idzie w prąd, drugie kilkanaście w opory łożysk - a kilkadziesiąt jest
    tracone na styku rolka - bok opony... Dynamo daje trzy waty na zaciskach
    a dwadzieścia z koła jezdnego zabiera.

    --
    Darek


  • 15. Data: 2012-02-26 15:45:08
    Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...active.com>

    W dniu 2012-02-26 15:29, ToMasz pisze:
    > W dniu 26.02.2012 14:01, J.F. pisze:
    >> Dnia Sun, 26 Feb 2012 13:50:47 +0100, BartekK napisał(a):
    >>> W tradycyjnym dynamie rowerowym zadziwiająco niską sprawność to ma
    >>> przede wszystkim przekładnia cierno-boczno-ślizgająca się, oraz
    >>> anemiczna żarówka pędzona tym dynamem.
    > tak jest. ktoś sprawdzał ze dynamo "zjada" 35Wat, dodaje 2.4. Inaczej
    > koło z dociśniętym dynamem zrobi tyle samo obrotów na otwartych
    > zaciskach dynama i zwartych.
    >> Zarowka owszem, ale te przekladnie ktos sprawdzal czy ona naprawde taka
    >> kiepska ?
    > ciężko wróżyć. takie lampy znikają. wszyscy chcą diody i lampy na diody.
    >> co prawda jak ktos ma w piascie to moze szybko porownac opory ruchu, bo
    >> mocy dostarczaja tyle samo.
    >> P.S. Ktos tu kiedys podsylal badania oporow pradnicy w piascie - czy
    >> lepiej
    >> za dnia jezdzic z rozwarta czy ze zwarta ... i w miare podobnie
    >> wychodzilo.
    > koło z prądnicą w piaście obrócone ręką, robi (np.)10 obrotów. po
    > załączeniu lamp - 3 obroty. takie samo ze zwykłym dynamkiem jeden obrót

    Ale jak nie masz żarówki tylko zwarcie, to dynamo produkuje dużo mocy
    biernej i prawie w ogóle mocy czynnej, więc hamowanie elektrodynamiczne
    jest znikome.


  • 16. Data: 2012-02-26 22:35:57
    Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
    Od: Marek Wodzinski <m...@O...mamy.to>

    On 02/26/2012 02:16 PM, RoMan Mandziejewicz wrote:
    > Hello Robert,
    >
    > Saturday, February 25, 2012, 11:32:06 PM, you wrote:
    >
    >>> Ktoś ma jakiś pomysł jak to naprawdę działa
    >
    > Jeden neodym umieszczony wewnątrz cewki tak, że może sie swobodnie
    > obracać? W obracającej się, aluminiowej feldze powstaje prąd wirowy,
    > generujący pole magnetyczne, jakikolwiek ruch neodyma powoduje zmianę
    > tego pola a ta wspomaga ruch neodyma, W efekcie neodym zaczyna wirować
    > wewnątrz cewki i jego zmienne (w stosunku do osi cewki!) pole
    > magnetyczne generuje prąd.

    To ma sens. Rozumiem, że ten neodym musiałby mieć oś obrotu prawie
    obojętną, byle obracać się tak, żeby N-S zmieniało położenie względem
    felgi. To by nawet pasowało do tego walca w CADzie na filmie, bo można
    tam zobaczyć, że wewnątrz jest walcowa dziura właśnie tak położona, no i
    inne zdjęcia sugerują, że tych neodymów tam jest więcej. Czyli pozostaje
    zrobić wirnik z kilku magnesów, najlepiej tak, żeby pole cały czas
    obejmowało felgę, czyli bez martwych punktów. Trzeba będzie spróbować :-)

    Z drugiej strony myślałem, że może jest jednak jakiś sposób, żeby to
    obyło się bez mechaniki, wtedy byłoby wieczne.


    Pozdrawiam

    Marek
    --
    "If you want something done...do yourself!"
    Jean-Baptiste Emmanuel Zorg


  • 17. Data: 2012-02-26 22:48:27
    Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
    Od: Marek Wodzinski <m...@O...mamy.to>

    On 02/26/2012 01:17 AM, Tomasz Wójtowicz wrote:
    > W dniu 2012-02-25 22:39, Marek Wodzinski pisze:
    >> Witam.
    >>
    >> Znajomy podesłał mi link do takiego cuda:
    >> http://www.bikerumor.com/2012/02/24/magnic-light-a-d
    ynamo-that-functions-free-of-components/
    >>
    >>
    >> Jest tam wideo, na którym coś od biedy widać jak to jest zrobione (czyli
    >> jakaś cewka, magnes neodymowy i że działa to na prądach wirowych). Na
    >> oficjalnej stronie jest już raczej tylko marketingowa wersja.
    >> Nie do końca czaję jak to działa.
    >> Na razie wymyśliłem, że może jest tak:
    >> 1. Silny magnes wytwarza prądy wirowe w pobliskiej poruszającej się
    >> feldze
    >> 2. Jest cewka za nim (patrząc się wg. ruchu felgi) i przynajmniej na
    >> początku coś się w niej indukuje.
    >> No i teraz co dalej? Te krążące prądy wirowe wytwarzają na tyle
    >> niejednorodne/zmienne pole magnetyczne, że ta cewka ma co robić i da się
    >> z tego zasilać diodę? Czy może jest jeszcze jedna cewka wokół magnesu
    >> trwałego, zasilana z tej pierwszej cewki, czym moduluje trochę strumień
    >> (ale neodyma to chyba niewiele?), co daje zmienne prądy wirowe itd. Ta
    >> druga opcja trochę mi pachnie perpetuum-mobile, ale z drugiej strony
    >> widać przy niskich obrotach jak te ledy migają, więc jest zależność od
    >> prędkości obrotowej.
    >> Ktoś ma jakiś pomysł jak to naprawdę działa, bo mi w tym przypadku się
    >> trochę skończyła wyobraźnia:-(
    >
    > No właśnie tak, jak napisałeś. Czujniki prędkości oparte o to
    > rozwiązanie są stosowane tu i ówdzie. Tutaj dochodzi jeszcze
    > samowzbudzenie na magnesie trwałym. Zdaje się nawet, że jest coś takiego
    > jak przetwornica rezonansowa, gdzie rolę felgi rowerowej odgrywa rdzeń
    > dławika.

    Masz jakiegoś linka/linki, gdzie możnaby pooglądać jak takie czujniki są
    zrobione, ewentualnie opisane jak i dlaczego to działa?
    Bo o ile sposób z obracającym się magnesem jest w miarę intuicyjny, to
    coś bez mechaniki jest dla mnie lepszym i ciekawszym pomysłem :-)


    Pozdrawiam

    Marek
    --
    "If you want something done...do yourself!"
    Jean-Baptiste Emmanuel Zorg


  • 18. Data: 2012-02-26 23:16:56
    Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
    Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Dariusz K. Ładziak <d...@n...pl> napisał(a):

    > U=BFytkownik news napisa=B3:
    > > U=BFytkownik "Mirek" napisa=B3:
    > >> Na filmie wida=E6 zadziwjaj=B1c=B1 sprawno=B6=E6 - ci=EA=BFko w to uwi=
    > erzy=E6
    > >> - straty w feldze, rozpraszanie pola itp. Co na to "wiatrakowcy"?
    > >> - mo=BFe czas porzuci=E6 "amerykanki" i przej=B6=E6 na co=B6 takiego?
    > >
    > > nie wiem jaka jest sprawno=B6=E6 amerykanki, ale na filmie wida=E6 jedy=
    > nie
    > > zadziwiaj=B1co nisk=B1 sprawno=B6=E6 tradycyjnego dynama rowerowego, a =
    > nie
    > > odwrotnie!
    > > jaki z tego mora=B3?
    >
    > W przeci=EAtnie wykonanym dynamie rowerowym kilkana=B6cie procent energii=
    > =20
    > idzie w pr=B1d, drugie kilkana=B6cie w opory =B3o=BFysk - a kilkadziesi=B1=
    > t jest=20
    > tracone na styku rolka - bok opony... Dynamo daje trzy waty na zaciskach =
    >
    > a dwadzie=B6cia z ko=B3a jezdnego zabiera.
    >
    > --=20
    > Darek
    >
    Cud jakiś bo przeciętny rowerzysta to wszystkiego co ma do dyspozycji w nogach
    to ok. 30 watów. Nie wierzysz to zrób sobie rowerek z prądnicą i obciąż ją
    żarówką reflektorową 45W. Ze dwie minuty popedałujesz jak jesteś w miarę młody
    i padniesz.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 19. Data: 2012-02-27 00:19:26
    Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
    Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...active.com>

    W dniu 2012-02-26 23:48, Marek Wodzinski pisze:
    >> No właśnie tak, jak napisałeś. Czujniki prędkości oparte o to
    >> rozwiązanie są stosowane tu i ówdzie. Tutaj dochodzi jeszcze
    >> samowzbudzenie na magnesie trwałym. Zdaje się nawet, że jest coś takiego
    >> jak przetwornica rezonansowa, gdzie rolę felgi rowerowej odgrywa rdzeń
    >> dławika.
    >
    > Masz jakiegoś linka/linki, gdzie możnaby pooglądać jak takie czujniki są
    > zrobione, ewentualnie opisane jak i dlaczego to działa?
    > Bo o ile sposób z obracającym się magnesem jest w miarę intuicyjny, to
    > coś bez mechaniki jest dla mnie lepszym i ciekawszym pomysłem :-)

    W zasadzie to są czujniki reluktancyjne. Jeśli chodzi o to koło
    rowerowe, to podejrzewam, że minimalne zwichrowanie koła rowerowego
    powoduje pierwotne zmienne pole EM, które indukuje trochę prądu w
    jakiejś cewce, a dalej to idzie rezonansowo. To tak jak z prądnicami
    samowzbudnymi - wzbudzi się, jeśli charakterystyka będzie powyżej
    jakiejś tam krzywej. Tutaj rezonans musi mieć dodatnie sprzężenie zwrotne.


  • 20. Data: 2012-02-27 00:25:33
    Temat: Re: Jak działa taka dziwna prądnica?
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>


    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz"

    > [...]wspomaga ruch neodyma

    To zbliżając neodyma do kręcącej się felgi aluminiowej poczuje się coś?

    Robert

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: