eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaJak działa i do czego służy kompensacja ekspozycji?Re: Jak działa i do czego służy kompensacja ekspozycji?
  • Data: 2010-03-11 11:18:49
    Temat: Re: Jak działa i do czego służy kompensacja ekspozycji?
    Od: syriusz <r...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    JA wrote:
    > On 2010-03-06 23:48:16 +0100, syriusz <r...@s...pl> said:
    >
    >>> Dalej zastanawiam się, czemu Nikon nie zablokował kompensacji w M,
    >>> skoro jest tu zbyteczna?
    >>
    >> Ale dlaczego zbyteczna? Wręcz przeciwnie - może być bardzo przydatna -
    >> właśnie wtedy, gdy na drabince światłomierza mieści Ci się +/- 2EV, a
    >> chcesz zmierzyć więcej...
    >
    > Dokładnie w tym.

    Ja w tym miejscu powyżej nie widzę żadnego potknięcia.
    Po prostu Ty będziesz przeliczał w głowie i liczył kliknięcia na kółku
    nastawów (jak piszesz niżej), a ja (i paru innych, którzy tu się
    wypowiadali) mogą czasami użyć kompensacji ekspozycji, która niezależnie
    od trybu pracy aparatu może się jednak przydać.


    >> Coś tu więc bredzisz twierdząc, że ustawione ISO w aparacie nie ma nic
    >> do poprawności naświetlenia.
    > Oczywiście, że nie ma. Puk puk. Jesteś na cyfrowej. A tu ustawienie ISO
    > do poprawności naświetlenia nie ma nic.

    Tak, bo w przypadku aparatu cyfrowego, zmiana ISO to jednocześnie zmiana
    parametru światłomierza i zmiana czułości matrycy.
    To tak jakbyś w analogu przestawił ISO na puszcze i jednocześnie zmienił
    film na inny.
    Ty jednak zakładasz, że skoro dyskutujemy na cyfrowej, to wszystko
    dotyczy tylko aparatów cyfrowych.
    Ja jednak do Twojego kategorycznego stwierdzenia "zmiana ISO nie ma nic
    do poprawności naświetlania" dodałbym jeszcze jeden warunek: "dla
    aparatów cyfrowych".
    Ale na cyfrowych się świat nie kończy... ;-)
    A potem jeden z drugim, po takich Twoich kategorycznych poradach na
    grupie, chwyci starego analoga dziadka i pójdzie w plener zdjęcia robić.
    A dopiero po wywołaniu filmu przypomni sobie, że ustawienie ISO jest
    jednak ważne... :)

    >> Hehehehe... wszystko ładnie, a teraz ja ustawiam +2.7EV na pokrętle
    >> kompensacji ekspozycji, a ty to oblicz równie szybko w czasach.
    > Jeżeli +2=1/125s
    > To +2,7=1/125s+dwa pstryki kółka. Błyskawicznie.

    No właśnie - czyli Ty liczysz pstryki kółkiem, a inny sobie machnie
    kółkiem ile chce w daną stronę, aż zobaczy, że ma +2,7 i niczego liczyć
    nie musi - widzisz w tym jakiś problem?

    >> Też będziesz taki szybki jak kręcenie kółkiem? Wątpię... :)
    > Zanim wprowadzisz tę swoją korekcję ja będę miał zdjęcie. Na matrycy, na
    > kliszy, Obojętne.

    To co? Pojedynek na "kręcenie kółkiem"? :D
    Ja kręcę kółkiem kompensacji, a ty kółkiem nastawów.
    Tylko, że w wielu współczesnych aparatach jedno i drugie to to samo
    kółko - o masz... i co teraz? :)

    > Na jakim kółku masz +2,7? na tym na górze aparatu, czy na tym na
    > plecach. Czy może trzeba jakiś knefel wcześniej nacisnąć? A może zanim
    > te +2,7 wprowadzisz, to trzeba do menu aparatu wleźć i se trochę pokręcić?

    Zależy od modelu aparatu. Nie wiem dokładnie jak to ma rozwiązane D90,
    ale w aparatach z tej półki zwykle ustawiasz kompensację nie odrywając
    oka od wizjera...

    > Bo nie tylko Ty nie masz pojęcia o tym jak działa "M", do czego służy
    > kółko nastawcze i o ile zmienia się naświetlenie po jednym kliku w
    > waszych aparatach.

    Eeeeee... no to trzeba było tak od razu! :)
    Dlatego tym bardziej się cieszę, że jest zawsze na grupie taki "JA",
    który wszystkim pięknie wszystko wytłumaczy - bo Ty masz zawsze
    pojęcie... :)

    > W aparacie fotograficznym, wszystko co jest na okrętkę, co przedłuża
    > nastawy jest zbędne. A korekcja w trybie "M" przedłuża i jest na okrętkę.

    Manualne ostrzenie też przedłuża nastawy i jest na okrętkę, jeśli się ma
    AF. Ale czy to jest zbędne? :)
    Oj Kolego - lubisz generalizować po prostu i później z tego różne bzdury
    wychodzą... ;-)

    >> Do niektórych Twoich zdań się nie odniosłem, bo traktuję jako bzdety,
    >> a bicia piany nie lubię... ;-)
    > Wiesz jednej rzeczy nie lubię i to bardzo.
    > Napisania do kogoś że jest głupi i udawania śmielem, że to dobry żart.

    No wspaniale, że się ze mną tym podzieliłeś.
    Ale czy ja tak napisałem do Ciebie, czy do kogo innego ten tekst?
    Bo może znów gdzieś między wierszami odczytałeś ukrytą treść... ;-)

    Pozdrawiam,
    syriusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: