-
Data: 2011-01-30 22:17:32
Temat: Re: Jak dbac o automatyczna skrzynie biegow
Od: RadekNet <r...@r...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 28.01.2011 13:48, Yans van Horn pisze:
>>>> No to ja Ci mowie o sobie ... stare auto, trafialo do nas majac kolo
>>>> 350-400 tys licznikowo. Dojezdzalo do 500-600 tys km i konczylo sie nie
>>>> z powodu skrzyni. A pierwsze dwa pracowaly naprawde ciezko a skrzynie
>>>> nie byly szanowane (olej wymieniany jak ktos sobie przypomnial, bo
>>>> oporniej przelaczala biegi).
>>>
>>> Moze po prostu szczęście :-)
>>
>> I tak 3 razy? Niesadze, poniewaz inne elementy samochodu trzeba
>> naprawiac.
>
> Jeśli to nie szczęście, to jest to pocieszająca opinia :-) Zwłaszcza w
> świecie jednorazówek :-)
Dla tego ciagle powtarzam, ze mam doswiadczenia z autami wiekowymi ;)
Moze w nowkach jest inaczej... ale nie sadze, zeby odbiegaly od sredniej.
>>> Wiesz, w silniku również oleju można nie zmieniać i będzie on jeździł
>>> długo zanim padnie.
>>
>> Tylko w silniku zaleca sie wymiane oleju srednio 5 razy czesciej niz w
>> skrzyni, wiec i koniecznosc tej wymiany bardziej...konieczna ;)
>
> Tu zapewne masz rację :-) Choć widzę różne, opinię - producent
> przeważnie wspomina o okolicach 90-100k, użyszkodnicy widzę, że
> zmieniają częściej. W sumie nie dziwię im się.. koszt zmiany niewielki a
> być może uchroni od wydatków związanych z awarią :-)
Tak, nie raz dla spokoju sumienia sie ten olej u nas wymienialo. W koncu
kasa nie duza.
>> Ale praktyka pokazuje, ze o skrzyni mozna zapomniec. Odpukac, ale do tej
>> pory zawsze przy wymianie byl wlasciwy poziom starego oleju a skrzynia
>> jest sucha.
>
> Ok, wyciągu może nie być... jednak olej ładnie czerwony napewno też nie
> jest, pewnei bliżej mu do smażonego brązowego :-)
Z praktyki - nigdy zlewany olej nie byl oceniony przez mechanika jako
spracowany. Nawet po wielu kilometrach z ciezka laweta ewentualnie
mechanik mowil, ze olej jest taki sobie. Zwykle sie pytal czy na pewno
chcemy zmieniac bo wyglada ok.
>> Nawet jak po calej nocy za kolkiem wjezdzasz w miasto? ;)
>
> To mi sie rzadko zdarza :-) No i dłuższe dystanse staram się przejechać
> szybko niż wolno - dynamiczna jazda chroni przed zaśnięciem :-), no i
> robię przerwy :-)
Ja bardzo docenilem automat w dlugich trasach oraz w miejskiej jezdzie w
korkach.
>>>> Eee mysle, ze wyrowanana jest od ladnych paru lat. Np. Volvo 89' ma
>>>> 4stopniowego automata.A zauwaz, ze w ASB biegi nie sa na sztywno, wiec
>>>> ten pierwszy moze byc "dluzszy".
>>>
>>> Długa jedynka nie za darmo :-) To zawsze kompromis...
>>
>> Zle sie wyrazilem... chodzi mi o to, ze tam nie masz sztywnych
>> przelozen, biegi sa jakby plynne. Wydaje mi sie, ze wlasnie dzieki temu
>> mozna bylo jezdzic 2 biegowym automatem autem, w ktorym manual byl 4
>> biegowy.
>
> Wyjaśnij :-) Chodzi Ci o poślizg w konwerterze ?
Tak, wlasnie o to mi chodzilo.
>>>> A wlasnie mi sie przypomniala nasza przygoda z pierwszym-pierwszym
>>>> automatem :) Peugeot 505, rocznik 85'. Bylo to w roku ok. 1990 i
>>>> diagnoza byla "popalone tarczki". Remont trwal dlugo (czesci z Francji
>>>> jechaly) i kosztowal nienajmniej. Pamietam jak ojciec zalowal, ze nie
>>>> wymienil skrzyni na uzywke za 1/3 ceny remontu. Ale auto jezdzilo
>>>> jeszcze potem kupe lat...
>>>
>>> Czasem ciężko ocenić czy warto naprawiać... ale to fakt - naprawy
>>> skrzyni z reguły tanie nie są.
>>
>> Tzn w przypadku jaki mamy teraz, to na pewno byla by wlozona uzywka.
>> Raz, ze jedna lezy w garazu, a dwa, ze na allegro kupisz za 500-600 zl.
>
> No to jesteś w tej szczęśliwej sytuacji, że używany automat jest dośc
> tani :-) W innych samochodach, dysproporcja między ceną manuala a
> automatu bywa znacznie większa.
10 lat temu byly inne ceny, ale i tak _hipotetyczna_ perspektywa wydania
np. 2 tys zl nie byla jakas straszna przy cenie sprzegla 1 tys zl.
>>> Choć owszem. Automat będzie chronił np. złącze elastyczne wału :-)
>>
>> Oczami wyobrazni widze moja kobiete... raz za wysoki bieg, raz za niski,
>> czasami mocne szarpniecie i zdlawienie silnika.. itd ... ;)
>
> Ale napewno dała by się sprowadzić na właściwą drogę :-) Musisz nieść
> kaganek oświaty :-)
Chyba nie warto ;)
Pozdr.
--
Radek Wrodarczyk
www.rejsy-czartery.com
Następne wpisy z tego wątku
- 31.01.11 23:35 Yans van Horn
Najnowsze wątki z tej grupy
- wjechał przez bramkę dla służb
- IZERY NIE BĘDZIE. PROJEKT POLSKIEGO ELEKTRYKA LĄDUJE W KOSZU.
- czyste powietrze
- Kamerka sam. na tył
- koniki obsiadły kolejki i numerki
- nie wyrzucaj starych opon
- znów elektryk:P
- "Ręczny" a przegląd.
- Akwarium w aucie
- światła znów wlączyli
- nie lekceważ termostatu
- Autocom CAN CDP+ wysokie kody błędów
- wielkie bu
- Motodziennik #305 Nowy ELEKTRYK za 350 złotych miesięcznie? Kreatywne kredytowanie problemów
- Idzie zima...czyli zaczynamy TETRIS :)
Najnowsze wątki
- 2024-12-25 Wrocław => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS
- 2024-12-25 Warszawa => Sales Assistant <=
- 2024-12-25 Kraków => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=
- 2024-12-25 Lublin => System Architect (Java background) <=
- 2024-12-25 Szczecin => Specjalista ds. public relations <=
- 2024-12-25 Wrocław => Key Account Manager <=
- 2024-12-25 Kraków => Full Stack .Net Engineer <=
- 2024-12-25 Kraków => Programista Full Stack .Net <=
- 2024-12-25 Bieruń => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-12-25 Białystok => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-12-25 Białystok => Delphi Programmer <=
- 2024-12-25 Chrzanów => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2024-12-25 Kraków => Ekspert IT (obszar systemów sieciowych) <=
- 2024-12-25 Mińsk Mazowiecki => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2024-12-24 Dzisiaj Bentlejem czyli przybieżeli sześciu Króli do Rysia na kasie