-
1. Data: 2009-12-14 20:28:17
Temat: Jak archiwizować, żeby nie zwariować
Od: szczepan <s...@g...com>
Zaznaczam, że nie jestem do końca normalnym człowiekiem. Mam swego
rodzaju obsesje opisywania zdjęć (gdzie, kiedy i w jakich
okolicznościach były robione). W jaki sposób można hurtowo opisać
zdjęcia , tak żeby były zawsze do nich przypisane, niezależnie z
jakiego programu będę korzystał (czy ten dżingiel nazywa się exif?).
Czy można przeczytać taką informacje z poziomu każdej przeglądarki? W
jaki sposób odnajdujecie zdjęcia w zasobach liczących kilkanaście
tysięcy zdjęć. Czy jak dam "gwiazdkę" w picasso to jest ona wpisywana
w exif zdjęcia raz na zawsze?
-
2. Data: 2009-12-14 20:38:38
Temat: Re: Jak archiwizować, żeby nie zwariować
Od: "Paweł W." <p...@p...onet.pl>
szczepan pisze:
> Czy jak dam "gwiazdkę" w picasso to jest ona wpisywana
> w exif zdjęcia raz na zawsze?
Nie.
A ja się gubię w swoich zbiorach. Ale staram się je wszystkie trzymać
razem, a kopie zapasowe na oddzielnym dysku, czasami robię dodatkowe
kopie na CD i DVD ważniejszych zdjęć (prawdę powiedziawszy, to po
dokładnej i rzetelnej selekcji wystarczyła by płyta CD na te
najważniejsze zdjęcia, którą mógłbym dodatkowo zabezpieczyć dość trwałą
i tanią pamięcią flash).
Pozdrawiam,
Paweł W.
--
"A niektóre dzieci, jak się obrażą, to pokazują innym język. Ja też
pokazuję, ale ja wtedy mam rację". - Kasia, 4 lata,Newsweek Polska.
-
3. Data: 2009-12-14 21:54:23
Temat: Re: Jak archiwizować, żeby nie zwariować
Od: matczar <t...@g...com>
W dniu 2009-12-14 21:38, "Paweł W." pisze:
> szczepan pisze:
>> Czy jak dam "gwiazdkę" w picasso to jest ona wpisywana
>> w exif zdjęcia raz na zawsze?
>
> Nie.
Ale słowa kluczowe oraz tytuł zdjęcia już tak.
--
pozdr.
matczar
-
4. Data: 2009-12-15 07:36:57
Temat: Re: Jak archiwizować, żeby nie zwariować
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
szczepan pisze:
> Zaznaczam, że nie jestem do końca normalnym człowiekiem. Mam swego
> rodzaju obsesje opisywania zdjęć (gdzie, kiedy i w jakich
> okolicznościach były robione). W jaki sposób można hurtowo opisać
> zdjęcia , tak żeby były zawsze do nich przypisane, niezależnie z
> jakiego programu będę korzystał (czy ten dżingiel nazywa się exif?).
> Czy można przeczytać taką informacje z poziomu każdej przeglądarki? W
> jaki sposób odnajdujecie zdjęcia w zasobach liczących kilkanaście
> tysięcy zdjęć. Czy jak dam "gwiazdkę" w picasso to jest ona wpisywana
> w exif zdjęcia raz na zawsze?
Nazwa pliku może mieć 255 znaków (plus rozszerzenie, ale tego nie
tykamy), a jak pokazuje życie ten argument jest najbardziej uniwersalny
i najszybszy przy indeksowaniu (wyszukiwaniu). Zatem proponuję w oparciu
o te 255 bajtów wymyślić klucz, np. taki:
091215_k_p_N5000E2000_krakow_pijany_mikolaj_sika_w_b
ramie_0001.jpg
Czyli rok/miesiąc/dzień, k-zdjęcie komercyjne, p-portret, położenie
geograficzne, miejsce, opis zdjęcia, numer kolejny w serii. To
oczywiście przykład. Dobrym zwyczajem jest umieszczenie sygnatur o
stałej długości w pierwszej części, a opisu w drugiej. Przeanalizuj
swoje zbiory, także w przyszłości i do roboty. Niech Cię nie kusi
wykorzystywanie atrybutów czasu pliku, mogą się zmienić nie wiadomo kiedy.
Oczywiście można tak pracować w oparciu o exif, ale zapewniam, że to
mniej wygodne i wolniejsze.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/sąd uznał, że nawet jeżeli nie wykazano szkodliwości to wystarczą same
obawy/
-
5. Data: 2009-12-15 08:39:40
Temat: Re: Jak archiwizować, żeby nie zwariować
Od: scooby <s...@g...pl>
Janko Muzykant pisze:
> 091215_k_p_N5000E2000_krakow_pijany_mikolaj_sika_w_b
ramie_0001.jpg
tak offtopicznie to ja bym to chciał zobaczyć :)
pzdr, scby
-
6. Data: 2009-12-15 08:41:44
Temat: Re: Jak archiwizować, żeby nie zwariować
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
scooby pisze:
>> 091215_k_p_N5000E2000_krakow_pijany_mikolaj_sika_w_b
ramie_0001.jpg
> tak offtopicznie to ja bym to chciał zobaczyć :)
To był taki przykład jak Jan Kowalski z Warszawy na każdej skrzynce
pocztowej :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/być bohaterem czy być bohaterem Kieślowskiego - oto jest pytanie/
-
7. Data: 2009-12-15 08:49:16
Temat: Re: Jak archiwizować, żeby nie zwariować
Od: scooby <s...@g...pl>
Janko Muzykant pisze:
> To był taki przykład jak Jan Kowalski z Warszawy na każdej skrzynce
> pocztowej :)
emm, no tak, ale wwa to duże miasto, możliwości mnożenia się J.K. są spore;
mój upolowany mikołaj lał pod drzewem w Alei Róż, niestety okiem
upolowany, nie szkłem :| no to się zainteresowałem, bo może ktoś
kolekcjonuje :)
pzdr, scby
-
8. Data: 2009-12-15 08:50:09
Temat: Re: Jak archiwizować, żeby nie zwariować
Od: "Wojtekk" <u...@w...pl>
Użytkownik "Janko Muzykant" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hg7i48$lkr$1@news.onet.pl...
> scooby pisze:
>>> 091215_k_p_N5000E2000_krakow_pijany_mikolaj_sika_w_b
ramie_0001.jpg
>> tak offtopicznie to ja bym to chciał zobaczyć :)
>
> To był taki przykład jak Jan Kowalski z Warszawy na każdej skrzynce pocztowej
> :)
Ten Kowalski był z Tomaszowa ;)
Pozdrawiam
Wojtek
-
9. Data: 2009-12-15 09:09:32
Temat: Re: Jak archiwizować, żeby nie zwariować
Od: Jacek Czerwinski <...@...z.pl>
Janko Muzykant pisze:
> szczepan pisze:
>
> Nazwa pliku może mieć 255 znaków (plus rozszerzenie, ale tego nie
> tykamy), a jak pokazuje życie ten argument jest najbardziej uniwersalny
> i najszybszy przy indeksowaniu (wyszukiwaniu). Zatem proponuję w oparciu
> o te 255 bajtów wymyślić klucz, np. taki:
> 091215_k_p_N5000E2000_krakow_pijany_mikolaj_sika_w_b
ramie_0001.jpg
> Czyli rok/miesiąc/dzień, k-zdjęcie komercyjne, p-portret, położenie
> geograficzne, miejsce, opis zdjęcia, numer kolejny w serii. To
> oczywiście przykład. Dobrym zwyczajem jest umieszczenie sygnatur o
> stałej długości w pierwszej części, a opisu w drugiej. Przeanalizuj
> swoje zbiory, także w przyszłości i do roboty. Niech Cię nie kusi
> wykorzystywanie atrybutów czasu pliku, mogą się zmienić nie wiadomo kiedy.
> Oczywiście można tak pracować w oparciu o exif, ale zapewniam, że to
> mniej wygodne i wolniejsze.
>
Mnie kusi oznaczanie 'wielowymiarowe', tzn zdjęcie może jednocześnie
należeć do grup, kategorii: woda, wiosna, las, słońce. (Na zasadzie
szukam potem po latach zdjęć pod ideą 'słońce' )
ktoś mi podrzucił nazwę programu Where Is It, ale jeszcze sie nie
prze-wdrożyłem. Znacie go? Macie własną opinię?
-
10. Data: 2009-12-15 09:33:20
Temat: Re: Jak archiwizować, żeby nie zwariować
Od: "marcin.STIG.saldat" <s...@p...pl>
> ktoś mi podrzucił nazwę programu Where Is It, ale jeszcze sie nie
> prze-wdrożyłem. Znacie go? Macie własną opinię?
Uzywam od lat z powodzeniem. Nie wyobrazam sobie ogarniecia tysiecy
zdjec i wszelkich innych plikow (projektow przeroznej masci), bez tego,
lub podobnego programu.
--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500