-
41. Data: 2011-11-19 10:28:37
Temat: Re: Ile płacą w Microsofcie i Google w Polsce?
Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
On 19/11/2011 01:39, Stachu 'Dozzie' K. wrote:
> On 2011-11-18, Roman W<r...@g...com> wrote:
>>
>> Normalni ludzie nie bija dzieci.
>
> Normalni ludzie pozwalają dziecku się sparzyć samemu, żeby nabrać
> doświadczenia. Gdy dziecko chce wleźć na ruchliwą ulicę, pozwala się na
> to. Jeśli dziecko wyliże się z potrącenia, będzie miało nauczkę na całe
> życie.
>
> To bardzo łatwe używać kwantyfikatora ogólnego. Dużo trudniej obronić
> ten kwantyfikator.
Łatwiej jest bronić twierdzenia, że skutecznym sposobem ochrony dziecka
przed poparzeniem albo wyjściem na jezdnię jest bicie go?
-
42. Data: 2011-11-19 10:40:53
Temat: Re: Ile płacš w Microsofcie i Google w Polsce?
Od: Bronek Kozicki <b...@s...net>
On 18/11/2011 14:59, A.L. wrote:
> On Fri, 18 Nov 2011 06:45:11 -0800 (PST), Maciej Sobczak
> <s...@g...com> wrote:
>
>> On Nov 18, 3:12 pm, A.L.<l...@a...com> wrote:
>>
>>> W amerykanskich firmach za ujawnienie zarobkow wylatuje sie z parcy w
>>> milisekunde.
>>
>> Uwielbiam te Twoje reportaże ze świata.
>> Zawsze lubię się czegoś wiarygodnego dowiedzieć.
>>
>> http://www.salary.com/mysalary.asp
>> http://www.salaryexpert.com/
>> http://www.worldsalaries.org/usa.shtml
>>
>> Nie chce mi się wklejać dalej, to są pierwsze 3 linki z gugla dla
>> hasła "USA salaries".
>
> Doceniam Panske amerykansie dowiadczenia. Jak wynika z Panskiego CV,
> spoedzil Pan tam wiele lat i pracowal dla wielu korporacji. Poprosze
> jeszcze o jakies rewelacje. Mzoe sie okazac ze ja spedzilem ostatnie
> 25 lat w gorszej Ameryce niz Pan.
to może opowiedż jak wyglądają negocjacje o wysokość wynagordzenia,
najpierw przez headhuntera a potem bezpośrednio z przyszłym pracodawcą?
Bo coś mi się wydaje, że wysokość obecnego wynagrodzenia jest jednak
wspominana. Oraz że agent ma zwykle bardzo dobre pojęcie ile należy
zasugerować firmie, żeby zająć stanowisko.
To prawda że zarobki są tabu jeszcze większym niż polityka, życie
seksualne czy religia (a w Anglii sport), ale od wszystkiego są
specjaliści z których usług się jednak, czasami, korzysta - np. przy
zmienianiu pracy.
B.
-
43. Data: 2011-11-19 12:40:57
Temat: Re: Ile płacą w Microsofcie i Google w Polsce?
Od: " " <f...@g...SKASUJ-TO.pl>
'towarzystwo' to wogole ciekawy temat, czy ktos moglby
powiedziec jak wyglada znane mu towarzystwo programistow
lub ludzi z tej roboty?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
44. Data: 2011-11-19 13:07:58
Temat: Re: Ile płacą w Microsofcie i Google w Polsce?
Od: Piotr Dembiński <p...@g...pl>
On Fri, 18 Nov 2011 19:36:40 +0100, A.L. <l...@a...com> wrote:
[...]
> Jezeli na party dyskusje skieruje Pan na sprawy "kto ile zarabia",czy
> "kto ile ma", zostanie Pan oceniony jako ordynarny cham,
,,To nie ludzie są, to wilki''
Inna skrajność: podobno w takiej Szwecji informacja o wszystkich:
ile ma, ile zapłacił podatku etc. jest dostępna dla każdego.
A w Kanadzie nie zamyka się drzwi wejściowych na klucz.
-
45. Data: 2011-11-19 13:59:42
Temat: Re: Ile płacą w Microsofcie i Google w Polsce?
Od: Jacek <a...@o...pl>
Dnia Sat, 19 Nov 2011 14:07:58 +0100, Piotr Dembiński napisał(a):
> On Fri, 18 Nov 2011 19:36:40 +0100, A.L. <l...@a...com> wrote:
>
> [...]
>
>> Jezeli na party dyskusje skieruje Pan na sprawy "kto ile zarabia",czy
>> "kto ile ma", zostanie Pan oceniony jako ordynarny cham,
>
> ,,To nie ludzie są, to wilki''
>
> Inna skrajność: podobno w takiej Szwecji informacja o wszystkich:
> ile ma, ile zapłacił podatku etc. jest dostępna dla każdego.
> A w Kanadzie nie zamyka się drzwi wejściowych na klucz.
Nie na darmo istnieje okreslenie "Ameryka, to chory kraj".
-
46. Data: 2011-11-19 16:01:49
Temat: Re: Ile płacą w Microsofcie i Google w Polsce?
Od: " " <f...@g...SKASUJ-TO.pl>
<f...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
> 'towarzystwo' to wogole ciekawy temat, czy ktos moglby
> powiedziec jak wyglada znane mu towarzystwo programistow
> lub ludzi z tej roboty?
>
o fajną paczkę chyba trudniej niż o w miare dobrą
pensję, fajną paczkę mam na mysli ziomkow zdolnych
do odrealnionych włóczęg w gwieździste noce etc,
(i inne tego typu aktywnosci typu rzucanie dymiącym
chlebem z czwartego pietra - czy inne typu 'sylwester
kazdego dnia' - ach szczesliwe czasy)
chwaląc się znane mi są sytuacje gdy wracając po
dniu do pokoju gdzie siedzą nudzacy sie troche znajomi
slyszalem np od kolezanek ze oczekiwanie na moj
powrot zaczelo sie jak cowieczor juz kilkadziesiat
minut temu itd (calkiem to odrebne od tutrjszej 'klasy'
niektorych tutrjszych oglupiajacych osłow)
Nudzę sie i znalazl bym chetnie taką paczkę ale to
dosyc trudne ( a tak to tylko praca, 'uzeranie' sie z
glabami, przyduszenie i bolenie kosci)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
47. Data: 2011-11-19 17:16:16
Temat: Re: Ile płacš w Microsofcie i Google w Polsce?
Od: Roman W <r...@g...com>
On Nov 18, 8:55 pm, A.L. <l...@a...com> wrote:
> On Fri, 18 Nov 2011 12:22:41 -0800 (PST), Roman W
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> <r...@g...com> wrote:
> >On Nov 18, 2:12 pm, A.L. <l...@a...com> wrote:
> >> On Fri, 18 Nov 2011 13:36:47 +0100, "Piotrek" <p...@p...onet.pl>
> >> wrote:
>
> >> >Czy ktoś z Was pracuje albo zna kogoś, kto pracuje w polskim oddziale jednej
> >> >z tych firm i mógłby orientacyjnie określić jak kształtują się tam zarobki
> >> >na stanowisku programisty? Nie wybieram się tam (za wysokie progi), pytam z
> >> >czystej ciekawości. Wiem, że teraz wszędzie obowiązują te śmieszne klauzule
> >> >tajności (człowiek, który jest moim dobrym znajomym od 5 lat, nie chce
> >> >powiedzieć ile mu płacą tam, gdzie pracuje), ale może chociaż umielibyście
> >> >określić widełki?
>
> >> W amerykanskich firmach za ujawnienie zarobkow wylatuje sie z parcy w
> >> milisekunde. Tak jest napsiane w kontrakcie i takei sa zwyczaje
>
> >NB, z kolei w UK od chyba roku obowiazuje przepis, ze firmom nie wolno
> >karac pracownikow za dzielenie sie informacjami o zarobkach w celu
> >ustalenia, czy sa sprawiedliwie (whatever it means) wynagradzani.
>
> >http://www.hrmagazine.co.uk/hro/features/1018162/pa
y-secrecy-policies...
>
> >RW
>
> W Norwegii wszystkie zarobki sa jawne i mozne je znalezc na
> Internecie. I to firm prywatnych a nei rzadowych.
>
> Tylko co z tego?
A coz tego, ze w Ameryce jest tak a nie inaczej?
RW
-
48. Data: 2011-11-19 17:16:49
Temat: Re: Ile płacš w Microsofcie i Google w Polsce?
Od: Roman W <r...@g...com>
On Nov 18, 8:56 pm, A.L. <l...@a...com> wrote:
> On Fri, 18 Nov 2011 20:58:09 +0100, TomWi <u...@o...pl> wrote:
> >W dniu 2011-11-18 20:17, Przemek O pisze:
> >> Przytulenie płaczącego dziecka w przedszkolu przez wychowawcę = skazanie
> >> za molestowanie
>
> >a w polsce jest inaczej?
> >przeciez w polsce nawet ojciec nie mzoe corki wziac na kolana w parku i
> >po glowie poglaskac... juz nie wspominajac o klapsie
>
> Za to w Polsce manager moze publicznia poklepac pracownice po, pardon,
> tylku i jest to uwazane za dowod "meskosci"
Ba, minister tak mogl zrobic (Iwinski z SLD).
RW
-
49. Data: 2011-11-21 08:19:16
Temat: Re: Ile płacą w Microsofcie i Google w Polsce?
Od: Paweł Kierski <n...@p...net>
W dniu 2011-11-18 19:36, A.L. pisze:
[...]
> Oczywiscie, mowi zoie zone, bankowi gdy sie aplikuje o kredyt, innej
> firmie gdy sie zmienia prace - ale to w warunkach gdy ma sie pewnosc
> ze osoba informowana bedzie to trzymala w tajemnicy.
Nie czepiam się, zupełnie serio - w takim razie jak wyglądają te zapisy
umów, że "nie mogę powiedzieć", ale bankowi mówię (zakładam, że nie
jest to bank, w którym mam konto, na które pensja wpada, bo ten wie
sam).
W Polsce mamy "zaświadczenie o zarobkach" wystawiane przez pracodawcę.
--
Paweł Kierski
n...@p...net
-
50. Data: 2011-11-23 17:37:58
Temat: Re: Ile płacą w Microsofcie i Google w Polsce?
Od: Roman W <b...@g...pl>
On Nov 21, 8:19 am, Paweł Kierski <n...@p...net> wrote:
> Nie czepiam się, zupełnie serio - w takim razie jak wyglądają te zapisy
> umów, że "nie mogę powiedzieć", ale bankowi mówię (zakładam, że nie
> jest to bank, w którym mam konto, na które pensja wpada, bo ten wie
> sam).
Sa na ogol zapisy, ze nie wolno ujawniac, za wyjatkiem wlasnie takich
sytuacji jak wystepowanie o kredyt w banku or compatible. Watpie zeby
zapis zakazujacy ujawniania wysokosci pensji komukolwiek, gdziekolwiek
i pod zadnym pozorem byl egzekwowalny w sadzie.
>
> W Polsce mamy "zaświadczenie o zarobkach" wystawiane przez pracodawcę.
Jak w UK wynajmowalem mieszkanie, to tez firma od sprawdzania
wiarygodnosci kredytowej wystapila do mojego pracodawcy o
poswiadczenie wysokosci zarobkow.
RW