eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyIbiza w super stanieRe: Ibiza w super stanie
  • Data: 2010-06-13 18:21:30
    Temat: Re: Ibiza w super stanie
    Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:8or816dfjuo3imaso2cc2e48pvroc5on9m@4ax.com...
    > On Sat, 12 Jun 2010 18:44:09 -0500, Pszemol wrote:
    >>"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    >>>>W USA takie auto nie dostanie już czystego tytułu własności,
    >>>>będzie tam wtedy odnotacja "rebuilt", jeśli ktoś go naprawi.
    >>> Ale tu nie USA.
    >>
    >>No współczuję Ci szczerze :-)
    >
    > Ja tam specjalnie nie narzekam :-)

    No jakoś wyczuwam po tonie głosu niezadowolenie :-)

    >>>to podaj adres do bazy belgijskiej :-P
    >>Myślałem że to cywilizowane państwo - sugerujesz
    >>że jest tam dzika dżungla?
    >
    > Mniej wiecej, najgorszy element ze wszystkich stanow europy :-)

    To dlatego z Krakowa do Bukseli można już za $40 polecieć
    bo nikt tam nie chce podróżować? :-)
    http://www.kayak.com/explore/#/KRK?a=any&d=any&fb=40
    ,180&l=any&ll=48.806863,16.962891&ns=n&s=0&t=0,100&z
    =5

    >>> P.S. A jak to w USA dziala ? Ubezpieczalnie nie doszly do tego ze
    >>> wiecej zarobia jak sprzedadza wraka z czystym "title" ? :-)
    >>
    >>Widać za mało Polaków-kombinatorów pracuje w zarządzie... ;-)
    >>Wbrew pozorom dużym firmom nie opłaca się kombinować
    >>na takich drobiazgach. Mała wpadka i idziesz na dno, po co?
    >
    > Ale jaka wpadka ? Wyplacasz odszkodowanie i przejmujesz wraka, jak
    > przejales tak sprzedajesz i reszta cie nie obchodzi. Co prawda to USA,
    > i ktos cie moze kiedys zaskarzyc.

    Zapominasz że są jakieś standardy naprawy, jakieś milimetry
    precyzji jakie auto po naprawie musi spełniać, jakieś reguły
    pracy takich ubezpieczalni wspólne dla całej federacji i też
    szczegółowe dla każdego stanu w USA - właśnie konkurencja
    pierwsza by Cię podkablowała gdyby coś takiego wyszło na jaw.

    >>Już i tak zarabiają miliardy w tym biznes plan jaki mają...
    >
    > A konkurencja ich nie podgryza ?

    Konkurencja właśnie kontroluje czy przeciwnik gra zgodnie
    z regułami, inaczej będą głośno drzeć ryja aby usłyszał kto trzeba.

    >>> Jak w ogole ten title wyglada i czy nie ma mozliwosci jego wymiany ?
    >>Title to dokument z zabezpieczeniami przed podrabianiem podobnymi
    >>do banknotów: znaki wodne, mikro-druk, jakieś hologramy, itp...
    >>Wymianę robi się przy każdej sprzedaży -
    >
    > I informacja o tym "salvage" nie znika, czy z grzebania po bazach
    > carfax zyje ?
    > A tak swoja to jak to jest - dostep do baz jest platny a oni maja
    > znizke, czy kazdy moze sobie sprawdzic, ale oni znaja adres ?

    Dostęp do tych baz jest tam minimalnie płatny, problem jest że
    informacja jest porozrzucana po różnych miejscach, różnych
    bazach a taki CarFax czy AutoCheck (konkurencja Carfaxa) zbiera
    te informacje z różnych baz i sortuje po VIN udostępniając
    zainteresowanym. Jak kupujesz nowsze auto w USA od dealera
    to każdy oglądasz z papierami z Carfaxu lub AutoChecka... taka
    już jest norma od wielu lat. Dealer sam grzecznie Ci drukuje na
    Twoje życzenie i nie musisz sam tej usługi wykupywać w Carfax
    ($15 za auto albo $30 za 30 dni nieograniczona ilość aut).
    Dealer pewnie płaci ryczałtem więcej ale mu wychodzą grosze
    na auto przy tej ilości co on aut przewija dziennie przez plac.

    >>Jak sprzedajesz auto to w odpowiednim
    >>miejscu tego dokumentu podpisujesz jako sprzedawca, kupujący
    >>wypełnia Ci i podpisuje odziurkowany fragment tego papieru, odłączasz
    >>je i traktujesz jako minimalną umowę kupna/sprzedaży. Z tym świstkiem
    >>idziesz do urzędu i wyrejestrowujesz odkręcone wcześniej tablice...
    >
    > A nabywca jak odjezdza ?

    Podjeżdżają ze sprzedawcą (zanim odkręcą tablice) do lokalnego kantoru
    wymiany walut (który dodatkowo pełni tu rolę takiego lokalnego urzędu)
    i dostaje papierowe tablice tymczasowe od ręki (takie żółte kartonowe)
    po zapłaceniu podatku od sprzedaży i odjeżdża już na takich tablicach.
    Pocztą dostaje do miesiąca nowe tablice aluminiowe.
    Jak ma swoje tablice z auta które wcześniej sprzedał to można
    numery przełożyć na nowe auto tez w kantorze i przykręcasz wtedy swoje
    aluminiowe tablice i już z nimi jeździsz - auto jest Twoje. Czekasz tylko
    parę tygodni aż Ci nowy dokument przyślą pocztą już z autem
    rejestrowanym na Twoje nazwisko. Oczywiście jak kupujesz takie auto
    nie od prywatnej osoby tylko od dealera to on Ci to wszystko załatwia,
    często pobierając za to dosyć sporą opłatę (tzw. "documentation fee").

    To co piszę oczywiście dotyczy stanu Illinois, bo tu mieszkam. W innych
    stanach może być ciut inaczej bo to odbywa na stanowych przepisach.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: