-
Data: 2010-06-14 23:10:49
Temat: Re: Ibiza w super stanie
Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:hh9a16d4u561nv0ppo7a347pfmeeifoi15@4ax.com...
> On Sun, 13 Jun 2010 11:21:30 -0500, Pszemol wrote:
>>"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>>>>>W USA takie auto nie dostanie już czystego tytułu własności,
>>>>>>będzie tam wtedy odnotacja "rebuilt", jeśli ktoś go naprawi.
>>>>>Ale tu nie USA.
>>>>
>>>>No współczuję Ci szczerze :-)
>>>Ja tam specjalnie nie narzekam :-)
>>No jakoś wyczuwam po tonie głosu niezadowolenie :-)
>
> Mylisz sie :-)
Czyli wolisz dostać czyste papiery dla auta naprawionego po kasacji?
>>>>>to podaj adres do bazy belgijskiej :-P
>>>>Myślałem że to cywilizowane państwo - sugerujesz
>>>>że jest tam dzika dżungla?
>>> Mniej wiecej, najgorszy element ze wszystkich stanow europy :-)
>>
>>To dlatego z Krakowa do Bukseli można już za $40 polecieć
>>bo nikt tam nie chce podróżować? :-)
>
> Kto wie, wsiadasz do takiego samolotu a tam np Lepper z kolegami :-)
>
> Ale nie daj sie nabrac - $40 plus oplata lotniskowa plus doplata
> paliwowa plus podatki .. poki nie sprobujesz biletu zarezerwowac to
> sie nie dowiesz ile naprawde kosztuje.
Nie ma problemy - jak zerkniesz jeszcze raz na mapę to ta sama
firma poda Ci przelot z Krakowa do Gdańska za $180 :-)
Najwyraźniej Bruksela jest mniej popularna wśród Krakusów niż Bałtyk ;-)
>>>>> P.S. A jak to w USA dziala ? Ubezpieczalnie nie doszly do tego ze
>>>>> wiecej zarobia jak sprzedadza wraka z czystym "title" ? :-)
>>>>Mała wpadka i idziesz na dno, po co?
>>>Ale jaka wpadka ? Wyplacasz odszkodowanie i przejmujesz wraka, jak
>>>przejales tak sprzedajesz i reszta cie nie obchodzi. Co prawda to USA,
>>>i ktos cie moze kiedys zaskarzyc.
>>
>>Zapominasz że są jakieś standardy naprawy, jakieś milimetry
>>precyzji jakie auto po naprawie musi spełniać, jakieś reguły
>>pracy takich ubezpieczalni wspólne dla całej federacji i też
>>szczegółowe dla każdego stanu w USA - właśnie konkurencja
>>pierwsza by Cię podkablowała gdyby coś takiego wyszło na jaw.
>
> Ale przeciez jak ich nie namawiam do naprawiania, tylko do sprzedazy
> wrakow bez podejrzanych adnotacji w title :-)
Nie jest wykluczone że prawo takiej adnotacji od nich wymaga
w momencie gdy wypłacają odszkodowanie. Innymi słowy muszą
wyjść na swoje wykazując że przedmiot ubezpieczany stracił wartość.
>>> I informacja o tym "salvage" nie znika, czy z grzebania po bazach
>>> carfax zyje ?
>>> A tak swoja to jak to jest - dostep do baz jest platny a oni maja
>>> znizke, czy kazdy moze sobie sprawdzic, ale oni znaja adres ?
>>
>>Dostęp do tych baz jest tam minimalnie płatny, problem jest że
>>informacja jest porozrzucana po różnych miejscach, różnych
>>bazach
>
> No prosze co za zacofany kraj :-)
Czy ja wiem... wolę to niż brak takich baz danych w ogóle i dzicz
na rynku samochodów używanych - a taka dżungla jest w PL.
>>Jak kupujesz nowsze auto w USA od dealera
>>to każdy oglądasz z papierami z Carfaxu lub AutoChecka... taka
>>już jest norma od wielu lat. Dealer sam grzecznie Ci drukuje na
>>Twoje życzenie i nie musisz sam tej usługi wykupywać w Carfax
>
> nowe nowe, czy nowe uzywane ?
Napisałem jak kupujesz "nowsze" auto - nie nowe, używane,
ale nowsze, nie 7-10 letnie tylko np. 2-4 letnie... Kultura w takich
miejscach jest zwykle wyższa niż w miejscach gdzie handluje się
10 latkami :-) Dla przykładu dealer nowych samochodów takimi
nie będzie się bawił, sprzeda je hurtem na aukcji. Sam sobie
zostawi do detalu autka młodsze niż 6 letnie na które będzie
przy wysokich cenach oferował rozszerzone gwarancje i różne
takie cuda :-)
>>>>idziesz do urzędu i wyrejestrowujesz odkręcone wcześniej tablice...
>>>
>>> A nabywca jak odjezdza ?
>>
>>Podjeżdżają ze sprzedawcą (zanim odkręcą tablice) do lokalnego kantoru
>>wymiany walut (który dodatkowo pełni tu rolę takiego lokalnego urzędu)
>>i dostaje papierowe tablice tymczasowe od ręki (takie żółte kartonowe)
>>po zapłaceniu podatku od sprzedaży i odjeżdża już na takich tablicach.
>
> Kantor czynny od 8 do 16 piec dni w tygodniu ?
Nie wiem kiedy czynny - w niedzielę z pewnością nieczynny,
ale powinien być czynny popołudniu dłużej niż do 16. Może do 18?
Co to za różnica?
Następne wpisy z tego wątku
- 15.06.10 09:09 nom
- 17.06.10 22:16 J.F.
- 19.06.10 15:17 Pszemol
- 19.06.10 16:07 J.F.
- 19.06.10 16:47 Pszemol
- 28.06.10 17:57 Pszemol
Najnowsze wątki z tej grupy
- Aby WKOOOORWIĆ ekofaszystów ;-)
- OC - podwyżka
- wyszedł z domu bez buta
- Bieda hud.
- Strach się bać
- Koniec smrodów
- Krematorium
- Szybcy i wściekli
- elektrycznie
- Jebane kurwa, kurwy.
- Coraz mniej ludzi robi prawo jazdy
- Akumulator Hyundai
- zbrojone wężyki hamulcowe
- Czy skrzynie biegów lubią hamowanie silnikiem?
- Czy skrzynie biegów lubią hamowanie silnikiem?
Najnowsze wątki
- 2024-11-24 Aby WKOOOORWIĆ ekofaszystów ;-)
- 2024-11-22 OC - podwyżka
- 2024-11-22 wyszedł z domu bez buta
- 2024-11-22 Bieda hud.
- 2024-11-24 DS1813-10 się psuje
- 2024-11-23 Białystok => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=
- 2024-11-23 Szczecin => QA Engineer <=
- 2024-11-23 Warszawa => SEO Specialist (15-20h tygodniowo) <=
- 2024-11-22 Warszawa => Kierownik Działu Spedycji Międzynarodowej <=
- 2024-11-22 Warszawa => Senior Account Manager <=
- 2024-11-22 Warszawa => Key Account Manager <=
- 2024-11-22 Warszawa => DevOps Specialist <=
- 2024-11-22 Kraków => IT Expert (Network Systems area) <=
- 2024-11-22 Warszawa => Infrastructure Automation Engineer <=
- 2024-11-22 Warszawa => Presales / Inżynier Wsparcia Technicznego IT <=