-
1. Data: 2010-01-29 17:07:31
Temat: Re: Honda pokazuje jak robić silniki :)
Od: "limken" <l...@x...xx>
JAM wrote:
> On Jan 28, 5:45 pm, "limken" <l...@x...xx> wrote:
>> http://moto.wp.pl/kat,23681,title,Godny-nastepca-NSX
-a,wid,11876011,w...
>>
>> 500/3.4 = 147 KM z litra...
>> wolnossące zwierze...
>>
>> eh... i to jeszcze V8
>>
>> --
>> limken polimken
>
> Ale moment juz nie taki wspanialy. Normalne w wysokoobrotowych
> silnikach. Trzeba bedzie stosowac duze przelozenia. Ciekawe jak duzo
> bedzie wazyl ten silnik, jakie bedzie mial rozmiary i ile bedzie
> palil ?
Skąd się wzięła ta zjebka na moment?
A co - samochód ten skrzyni biegów nie ma?
Wał zespawano z napędem?
liczy się przebieg tego momentu + moc - reszta idzie poprzez skrzynie
biegów...
a co do silnika - będzie rozwijać 10-12k rpm - i będzie perełką inżynieryjną
bo tego ani klekoty z M3 ani Corvetty nie potrafią - bo zapewne rozpadłyby
się
i być może jednak należy mieć podziw do takich konstrukcji - wiedząc zarazem
jakie są ograniczenia i do czego ten silnik został stworzony - no bo nie do
wożenia piachu w ciężarówce...
Palić będzie tyle ile operator mu zapoda prawą czy bardziej prawdopodobne
lewą nogą.
> Amerykanskie czasopsimo Popular Mechanics zrobilo niedawno test
> prownujacy BMW M3 z Chevroletem Corvette. Test niezbyt moze sensowny,
> bo porownujacy samochody z roznych klas ale bardzo interesujaco
> wypadlo porownanie silnikow. Silnik BMW to bardzo zaawansowany,
> naladowany technologia 4.0 litrowe V8 z pelnymi najnowoczesniejszymi
> bajerami.
> W Corvette natomiast Amerykanie zastosowali duzo bardziej
> konserwatywna konstukcje V8 o pojemnosci 6.0 litrow a wiec o 50%
> wiecej. W efekcie oba silniki produkuja mniej wiecej ta sama moc okolo
> 415 KM (Corvette odrobine wiecej) ale juz tu widac, ze Corvette
> oczywiscie ma sporo wiekszy moment. Pomijajac moment jednakze, na oko
> BMW wydaje sie sporo "lepszy".
> Ale co to znaczy lepszy ?
>
> Autorzy w artykule po tescie sami zauwazaja , ze silnik BMW ma duzo
> wiecej czesci skladowych (musi byc sporo drozszy w produkcji i
> bardziej podatny na awarie), jest silnikiem gabarytowo wiekszym !!! i
> na dodatek od silnika Corvette jest ciezszy !!! Autorzy artykulu
> przyznaja, ze dzieki swojemu silnikowi Corvette moze miec bardzo nisko
> polozona maske silnika, czego nie daloby sie zrobic uzywajac silnika
> niemieckiego. W dalszej czesci artykulu czytelnik dowiaduje sie
> rowniez, ze silnik Corvette rowniez latwiej i szybciej reguje na pedal
> gazu, a w tym samym tescie paliwowym Corvette rowniez zuzywa duzo
> mniej paliwa od BMW ! W tescie jazdy Covrette dosyc latwo wygrywa z
> BMW nawet do 100 km/h kiedy aerodynamika nie ma jeszcze takiego
> znaczenia.
>
> Resumujac "lepszy" silnik okazuje sie byc mniej dynamiczny, wiekszy
> gabarytowo, ciezszy, zuzywajacy wiecej paliwa produkujac przy tym
> mniej mocy, mniejszy moment, bedac knstukcja drozsza w produkcji i
> bardziej podatna na awarie. Co wiez oznacza "lepszy" ? Czy wyciaganie
> ponad 100 KM/litra za wszelka cene naprawde czyni silnik od razu
> lepszym ? Mierzac te silniki wedlug parametrow, ktorymi posluguja sie
> inzynierowie, silnik BMW wypada raczej niezbyt dobrze. Po co ta cala
> technologia skoro w efekcie otrzymujemy produkt, ktory wedlug pomiarow
> parametrow uzytkowych pod praktycznie kazdym wzgledem wypdaj gorzej ?
> Parametr "koni z litra" ma moze znaczeni w wyscigach samochodow, gdzie
> pojemnosc silnika jest ograniczona przepisami i moze tam, gdzie
> podatek od samochodu placi sie od pojemnosci silnika. Ale w kraju,
> gdzie takiego nonsensu nie ma uzytkownika w zasadzie nie obchodzi to
> ile ma koni z litra, tylko ile ma koni wogole, jaka samochod ma
> dynamike, ile wazy, jakie ma rozmiary, ile pali paliwa i ile kosztuje.
Im mniejsza pojemność tym mniejsza waga
Im mniejsza pojemność tym szybciej się silnik rozgrzewa
Im mniejsza pojemność tym tym lepsze proporcje średnicy do wysokości
cylindra
(a że powszechnie wiadomo, że optimum znajduje się w okolicy 0.3-0.6 l na
cylinder - a corvetta ma 0.75 - to niestety pewnych rzeczy się nie
przeskoczy - bo za chwile wzrośnie waga układu pracującego)
aaa... jeśli Amerykanie są tak dobry w produkcji silników
to dlaczego amerykański przemysł jest na wymarciu?
dlaczego japończyki sprzedają tam najwięcej aut (toyota, subaru, honda,
nissan - a teraz dodatkowo inne H)
poza tym - porównanie M3 wraz z corvettą to głupi pomysł
--
limken polimken
-
2. Data: 2010-01-29 17:16:55
Temat: Re: Honda pokazuje jak robić silniki :)
Od: "kamil" <k...@s...com>
"limken" <l...@x...xx> wrote in message
news:hjv1ff$ghr$1@inews.gazeta.pl...
>
> Skąd się wzięła ta zjebka na moment?
> A co - samochód ten skrzyni biegów nie ma?
> Wał zespawano z napędem?
>
> liczy się przebieg tego momentu + moc - reszta idzie poprzez skrzynie
> biegów...
>
Jak to skad? Nie czytales dyskusji sprzed kilku tygodni o ecodrivingu? Teraz
sie biegi przy 2500rpm zmienia, bo to "zupelnie wystarczy do sprawnego
poruszania sie".
Niestety pomimo, ze to jest grupa motoryzacyjna, wiecej tu ksiegowych
oszczedzajacych pol litra na setke w dieslu, niz osob cieszacych sie jak
dzieci z wycia silnika w integrze type-r...
Pozdrawiam
Kamil
-
3. Data: 2010-01-29 18:42:53
Temat: Re: Honda pokazuje jak robić silniki :)
Od: JAM <j...@y...com>
On Jan 29, 11:07 am, "limken" <l...@x...xx> wrote:
>
> Skąd się wzięła ta zjebka na moment?
> A co - samochód ten skrzyni biegów nie ma?
> Wał zespawano z napędem?
Prawda, tyle, ze przlozenia wieksze, wiec rozmiary i ciezar skrzynki
wzrosna. Po za tym glosnosc silnika, stopien wibracji jest w
kwardracie do obrotow. Co jest takiego fascynujacego w parametrze
"koni / litra" albo tez z faktu ze osiaga 9000 obr / min ?
Zadaniem silnika jest przetwarzac energie paliwa na mechaniczna i
fascynujace jest to gdy czyni on to przy malej masie wlasnej, malych
rozmiarach i malych kosztach produkcji oraz przy duzej sprawnosci. To
ile ma koni z litra jest tu pomiarem drugorzednym. Silnik Wankla bez
problemu bije silnik tlokowy zarowno pod wzgledem koni z litra jak i
maksymalnych obrotow pracy no i co z tego kiedy w podstawowych
parametrach jest to konstrukcja duzo slabsza od klasycznego silnika.
> liczy się przebieg tego momentu + moc - reszta idzie poprzez skrzynie
> biegów...
>
> a co do silnika - będzie rozwijać 10-12k rpm - i będzie perełką inżynieryjną
> bo tego ani klekoty z M3 ani Corvetty nie potrafią - bo zapewne rozpadłyby
> się i być może jednak należy mieć podziw do takich konstrukcji
Zgoda. Podziwiam tez piramidy egipskie. Ogromne osiagniecie
inzynierskie choc uzytkowo kompletnie bez sensu :-)
> - wiedząc zarazem
> jakie są ograniczenia i do czego ten silnik został stworzony - no bo nie do
> wożenia piachu w ciężarówce...
A do czego zostal stworzony jak nie do napedu samochodu ? On ma byc
dobry w parametrach liczacych sie a nie w parametrach drugorzednych.
> Palić będzie tyle ile operator mu zapoda prawą czy bardziej prawdopodobne
> lewą nogą.
Nie chodzi o spalanie na torze wyscigowym, tylko w normalnym tescie
szosowym jednakowym dla wszystkich aut. Pisze o tym, bo gdy na
przyklad BMW M3 w takim tescie wypada tylko ciut slabiej niz Corvette,
to taki na przyklad Ferrari o tej samej mocy co Corvette wypada juz
bardzo slabo. Mowimy tu o roznicach prawie 50%.
> Im mniejsza pojemność tym mniejsza waga
No wiec wlasnie nieprawda. Silnik BMW jest konstrukcja ciezsza od
Corvette pomimo 50% mniejszej pojemnosci.
> Im mniejsza pojemność tym szybciej się silnik rozgrzewa
To akurat zalezy bardziej od masy silnika. Im wiecej metalu do
rozgrzania tym dluzej to trwa. Corvette to konstrukcja lzejsza.
> Im mniejsza pojemność tym tym lepsze proporcje średnicy do wysokości
> cylindra
A jaka jest ta najlepsza proporcja ? Co dokladnie jest lepszego w
takiej proporcji ? Przytaczasz ponownie jakis parametr pomiarowy
drugorzedny. Napisz konkretnie, co powoduje "niekorzystna" proporcja
Corvette ? Czy silnik Corvette jest przez to ciezszy, mniej elastyczny
badz bardziej paliwozerny, niz ten o korzystnych proporcjach z BMW ?
> (a że powszechnie wiadomo, że optimum znajduje się w okolicy 0.3-0.6 l na
> cylinder - a corvetta ma 0.75 - to niestety pewnych rzeczy się nie
> przeskoczy - bo za chwile wzrośnie waga układu pracującego)
Co to znaczy "powszechnie wiadomo". Ja akurat nie wiem dlaczego
"optimum" jest w okolicach 0.3 - 0.6 l. Napisz z czego wynika to
optimum, i jak to zmierzyc ? Ponownie zadam pytanie, jaka konstrukcja
o mocy powiedzmy 400 - 500 KM uzywajaca "optymalnego" 0.3 - 0.6 ma
lepsze parametry trakcyjne (zuzycie paliwa, masa silnika) od powiedzmy
Corvette ?
> aaa... jeśli Amerykanie są tak dobry w produkcji silników
> to dlaczego amerykański przemysł jest na wymarciu?
> dlaczego japończyki sprzedają tam najwięcej aut (toyota, subaru, honda,
> nissan - a teraz dodatkowo inne H)
A tu juz argument kompletnie pozbawiony sensu. Powinienes jeszcze
dodac, ze w Ameryce bija murzynow co musi sie niekorzystnie odbijac na
silniku Corvette. Czy sprzedaz Toyoty Corolli to dowod na to, ze
silnik Corvette musi miec ukryta wade powdujaca ze wypada dobrze
jedynie wtedy, gdy jedzie nim dziennikarz z czasopisma
motoryzacyjnego ?
> poza tym - porównanie M3 wraz z corvettą to głupi pomysł
Slusznie. Ale silnik tej samej mocy wiec ciekawie wypadlo. Zreszta
gdybys porownal Corvette Z06 z takim na przyklad Ferrari 430 to
zobaczysz, ze Ferrari ma jeszcze gorsze wyniki niz BMW. Oba silnik
maja po 500 KM, oba produkuja podobne osiagi sportowe pojazdu, oba
pojazdy sa w tej samej klasie pojazdow, ale w Ferrari spalanie paliwa
jest tragiczne w porownaniu do Corvette w tym samym tescie szosowym.
Nie wiem niestety ile wazy silnik Ferrari, wiec trudno cos mowic na
temat masy. Faktem jest ze caly osprzet wielozaworowych glowic, cztery
walki rozrzadu, naped tych walkow, stosowanie wielu przepustnic itp
technologiczne bajery dodaja silnikowi kosztow, rozmiarow i masy. W
przypadku BMW ta dodatkowa masa spowodowala, ze silnik okazal sie
gabarytowo wiekszy i ciezszy od Corvette. Ale to byloby do przyjecie,
gdyby w zamian za to klient dostawal powiedzmy jednostke sprawniejsza
(mniejsze zuzycie paliwa) lub chociaz elastyczniejsza albo mniej
kosztowna. Tymaczasem wcale tak nie jest. Co wiec konkretnie dostaje
klient w takim silniku poza samym zachwytem nad jakims bardzo
wyrasowanym ale nieistotnym parametrem jak na przyklad ilosc koni z
litra ?
>
> --
> limken polimken- Hide quoted text -
>
JAM
http://marchel.home.comcast.net/~marchel/
-
4. Data: 2010-01-30 00:38:48
Temat: Re: Honda pokazuje jak robić silniki :)
Od: "limken" <l...@x...xx>
JAM wrote:
> On Jan 29, 11:07 am, "limken" <l...@x...xx> wrote:
>>
>> Skąd się wzięła ta zjebka na moment?
>> A co - samochód ten skrzyni biegów nie ma?
>> Wał zespawano z napędem?
>
> Prawda, tyle, ze przlozenia wieksze, wiec rozmiary i ciezar skrzynki
> wzrosna. Po za tym glosnosc silnika, stopien wibracji jest w
> kwardracie do obrotow. Co jest takiego fascynujacego w parametrze
> "koni / litra" albo tez z faktu ze osiaga 9000 obr / min ?
ekm... aż się zakrztusiłem..
> Zadaniem silnika jest przetwarzac energie paliwa na mechaniczna i
> fascynujace jest to gdy czyni on to przy malej masie wlasnej, malych
> rozmiarach i malych kosztach produkcji oraz przy duzej sprawnosci. To
> ile ma koni z litra jest tu pomiarem drugorzednym. Silnik Wankla bez
to weź sobie odrazu silnik na sprężone powietrze zainstaluj...
piszesz o corvettcie i piszesz zarazem, że samochody to pojazdy uzytkowe -
weź przestań... ok?
albo piszemy o fabii, sprinterze czy autobusie - albo piszemy o
samochodach - zabawkach...
> problemu bije silnik tlokowy zarowno pod wzgledem koni z litra jak i
> maksymalnych obrotow pracy no i co z tego kiedy w podstawowych
> parametrach jest to konstrukcja duzo slabsza od klasycznego silnika.
??
pod jednym względem - cała reszta do przodu....
>> liczy się przebieg tego momentu + moc - reszta idzie poprzez skrzynie
>> biegów...
>>
>> a co do silnika - będzie rozwijać 10-12k rpm - i będzie perełką
>> inżynieryjną bo tego ani klekoty z M3 ani Corvetty nie potrafią - bo
>> zapewne rozpadłyby się i być może jednak należy mieć podziw do
>> takich konstrukcji
>
> Zgoda. Podziwiam tez piramidy egipskie. Ogromne osiagniecie
> inzynierskie choc uzytkowo kompletnie bez sensu :-)
ekhm... coraz bardziej przerażasz...
typowe podejście - jak czegoś nie rozumiem to jest do dupy...
>
>> - wiedząc zarazem
>> jakie są ograniczenia i do czego ten silnik został stworzony - no bo
>> nie do wożenia piachu w ciężarówce...
>
> A do czego zostal stworzony jak nie do napedu samochodu ? On ma byc
> dobry w parametrach liczacych sie a nie w parametrach drugorzednych.
nie potrafisz rozróżnić różnych konstrukcji silnika ze względu na
przeznaczenie ??
serio??
to o czym my gadamy?
bo ja piszę o sportowej Hondzie
a Ty o jakimś maksymalnym momencie obrotowym... co i tak mnie g. obchodzi -
bo to slogan sprzedawcy z salonu samochodowego, który wmówi Kowalskiemu, że
to istotne...
>
>> Palić będzie tyle ile operator mu zapoda prawą czy bardziej
>> prawdopodobne lewą nogą.
>
> Nie chodzi o spalanie na torze wyscigowym, tylko w normalnym tescie
> szosowym jednakowym dla wszystkich aut. Pisze o tym, bo gdy na
> przyklad BMW M3 w takim tescie wypada tylko ciut slabiej niz Corvette,
> to taki na przyklad Ferrari o tej samej mocy co Corvette wypada juz
> bardzo slabo. Mowimy tu o roznicach prawie 50%.
ale o czym Ty piszesz?
o ecodrivingu w m3/corvettcie i ferrari czy o przyjemności z jazdy
bo poraz kolejny sie pogubiłem...
>
>> Im mniejsza pojemność tym mniejsza waga
>
> No wiec wlasnie nieprawda. Silnik BMW jest konstrukcja ciezsza od
> Corvette pomimo 50% mniejszej pojemnosci.
to raczej dobrze nie wróży
stawiam na to, że nie mają patentu Hondy na odlewy z aluminium
więc raczej cienkie ścianki
przy mocniejszym detpatniu silnik pewnie mocno pracuje
czyli konstrukcja mocno podatna na uszkodzenia
ale czy to ważne - zabawkami nie robi się 200kkm...
>> Im mniejsza pojemność tym szybciej się silnik rozgrzewa
>
> To akurat zalezy bardziej od masy silnika. Im wiecej metalu do
> rozgrzania tym dluzej to trwa. Corvette to konstrukcja lzejsza.
mówisz o bloku czy osprzęcie?
masa silnika to kwestia dyskusyjna
kwestia wagi silnika 4l vs 6l - raczej abstrakcyjna jak dla mnie, by silnik
BMW ważył więcej...
a osprzęt - no cóż -
>> Im mniejsza pojemność tym tym lepsze proporcje średnicy do wysokości
>> cylindra
>
> A jaka jest ta najlepsza proporcja ? Co dokladnie jest lepszego w
> takiej proporcji ? Przytaczasz ponownie jakis parametr pomiarowy
> drugorzedny. Napisz konkretnie, co powoduje "niekorzystna" proporcja
> Corvette ? Czy silnik Corvette jest przez to ciezszy, mniej elastyczny
> badz bardziej paliwozerny, niz ten o korzystnych proporcjach z BMW ?
>
>> (a że powszechnie wiadomo, że optimum znajduje się w okolicy 0.3-0.6
>> l na cylinder - a corvetta ma 0.75 - to niestety pewnych rzeczy się
>> nie przeskoczy - bo za chwile wzrośnie waga układu pracującego)
>
> Co to znaczy "powszechnie wiadomo". Ja akurat nie wiem dlaczego
> "optimum" jest w okolicach 0.3 - 0.6 l. Napisz z czego wynika to
> optimum, i jak to zmierzyc ? Ponownie zadam pytanie, jaka konstrukcja
> o mocy powiedzmy 400 - 500 KM uzywajaca "optymalnego" 0.3 - 0.6 ma
> lepsze parametry trakcyjne (zuzycie paliwa, masa silnika) od powiedzmy
> Corvette ?
nie mam chyba wystarczająco wiedzy - ale zastanówmy się...
dlaczego nie ma silników 3l-3.5l 4 cylindrowych?
problemem jest średnica cylindra i wielkość silnika
a jak wydłuzymy cylinder zbyt mocno - to powstaje nam problem długości
korbowodów - im większe tym większa masa
poza tym - pewnie dochodzi jeszcze problem napełniania cylindra - bo
wielkosć zaworów ogranicza ilość powietrza
jak średnica będzie większa - zawory się zmieszczą - ale mamy mały moment...
i kiepski przebieg tego momentu
czyli to na co cierpi corvetta
która zapewne jeszcze ze względu na oszczędności pozbawiona jest sterowania
zaworami
czyli
> kosztowna. Tymaczasem wcale tak nie jest. Co wiec konkretnie dostaje
> klient w takim silniku poza samym zachwytem nad jakims bardzo
> wyrasowanym ale nieistotnym parametrem jak na przyklad ilosc koni z
> litra ?
jak kiedyś przejedziesz się samochodem który płynnie rozwija moc do 10k rpm
to może zrozumiesz...
zamiast dusić pedał przy 5.5k rpm i słyszeć jak silnik zaczyna zdychać
i co z tego, że ma zajebisty moment - jasne - do jazdy po autostradzie ze
stałą prędkością będzie lepszy
ale mówimy o autach zabawkach...
--
limken polimken
-
5. Data: 2010-01-31 22:36:21
Temat: Re: Honda pokazuje jak robić silniki :)
Od: DoQ <p...@g...com>
limken pisze:
> jak kiedyś przejedziesz się samochodem który płynnie rozwija moc do 10k
> rpm to może zrozumiesz...
> zamiast dusić pedał przy 5.5k rpm i słyszeć jak silnik zaczyna zdychać
> i co z tego, że ma zajebisty moment - jasne - do jazdy po autostradzie
> ze stałą prędkością będzie lepszy
> ale mówimy o autach zabawkach...
Kup sobie szlifierkę kątową. Bo wg. tego co piszesz Aston DB9 osiagajacy
475KM przy 6000RPM nie jest zabawka, podobnie jak Veyron 1001KM/6000RPM.
Pozdrawiam
Pawel