>
> > dzisiaj rano zapytala na co wydalem te pieniadze.
> > powiedzialem ze o niczym nie wiem :-)
>
> Smutne masz zasady rodzinne.
>

to moj pierwszy tamron - trudno wiec mowic o zasadach.
gdyby to byl powiedzmy canon z najwyzszej polki nie musialbym ukrywac.
przy malych wydatkach zona staje sie zazdrosna, ze nie na nia wydaje
pieniadze tylka na duperele -przy wiekszych dumna.

> > mam bardzo wymierny sposob liczenia  stosunku jakosci optycznej do
> > ceny:
>
> Ta, na pewno :)

oczywiscie.

calkuje krzywa rozdzielczosci , dziele przez cene zakupu i wychodzi
b . przyzwoity wskaznik "rozsadnosci zakupu".
nazywam go w ten wlasnie sposob gdyz z pewnoscia takie zakupy nie sa
zasadne czyli sa nierozsadne .

nie przerazaj sie , takie proste calki liczy sie w pamieci.

>>
> Coś jak ''po użyciu kremu zarejestrowano wzrost jędrności lewego
> pośladka o 57,6%'' :)


jesli masz problemy z calkowaniem to proponuje uproszczenie - nie
calkuj tylko caluj ( te posladki) , w ten sposob sprawdzisz czy
jakosc kremu jest odpowiednia.