eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyHamowanie silnikiem a dwumasa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 31. Data: 2016-10-19 14:34:18
    Temat: Re: Hamowanie silnikiem a dwumasa
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Budzik b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj ...

    >>>>>>> Czy hamujac silnikiem zuzywamy dwumase?
    >>>>>>>
    >>>>>> Oczywiście tak, chociaż moment przenoszony przez dwumasę jest
    >>>>>> wtedy imo znacznie niższy, niż np. w przypadku dynamicznego
    >>>>>> przyspieszania.
    >>>>>>
    >>>>>> Czy to, że że działa "w drugą stronę" jest bardziej nieznośne dla
    >>>>>> dwumasy - pojęcia nie mam.
    >>>>>>
    >>>>> Ostatnio Cavallino pisał, ze dynamicznosc nie ma zadnego znaczenia
    >>>>
    >>>> Tego nie pisałem.
    >>>> Było tylko tyle, że zużywasz ją RÓWNIEŻ jadąc na zbyt niskich
    >>>> obrotach (czyli wtedy gdy silnik bez niej by szarpał), a nie że
    >>>> zużywasz ją tak samo, co gdybyś w tym momencie wcisnął gaz do oporu.
    >>>>
    >>> Hmm, no to zrozumiałem cie inaczej...
    >>> Pytałem czy ma znaczenie to, ze przyspieszam delikatnie a ty
    >>> napisałes, ze wtedy mniej zuzywaja sie panewki ale nie dwumasa.
    >>
    >> Ano.
    >> Zużywa się.
    >> Ale jak wciśniesz mocniej, to będzie zużywała się jeszcze bardziej.
    >>
    > No to teraz trzebaby ustalic co to znaczy "bardziej" :)
    >
    Ale ja powaznie liczyłem na kontynuacje tej dyskusji.
    Bo jeżeli to jest tak, ze ruszajac z troche nizszych obrotów ale w miare
    spokojnie zuzywa sie dwumasa w stopniu x a przy ruszaniu z takich samych
    obrotów ale agresywnie zuzywa sie w stopniu 100x to własciwie nie ma tematu
    i wazniejsze od obrotow jest uzywana moc.
    Ale jeżeli ta róznica wyglada jak x do 10x to juz jest inny temat.


  • 32. Data: 2016-10-19 18:30:34
    Temat: Re: Hamowanie silnikiem a dwumasa
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 19-10-2016 o 14:34, Budzik pisze:
    > Użytkownik Budzik b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj ...
    >
    >>>>>>>> Czy hamujac silnikiem zuzywamy dwumase?
    >>>>>>>>
    >>>>>>> Oczywiście tak, chociaż moment przenoszony przez dwumasę jest
    >>>>>>> wtedy imo znacznie niższy, niż np. w przypadku dynamicznego
    >>>>>>> przyspieszania.
    >>>>>>>
    >>>>>>> Czy to, że że działa "w drugą stronę" jest bardziej nieznośne dla
    >>>>>>> dwumasy - pojęcia nie mam.
    >>>>>>>
    >>>>>> Ostatnio Cavallino pisał, ze dynamicznosc nie ma zadnego znaczenia
    >>>>>
    >>>>> Tego nie pisałem.
    >>>>> Było tylko tyle, że zużywasz ją RÓWNIEŻ jadąc na zbyt niskich
    >>>>> obrotach (czyli wtedy gdy silnik bez niej by szarpał), a nie że
    >>>>> zużywasz ją tak samo, co gdybyś w tym momencie wcisnął gaz do oporu.
    >>>>>
    >>>> Hmm, no to zrozumiałem cie inaczej...
    >>>> Pytałem czy ma znaczenie to, ze przyspieszam delikatnie a ty
    >>>> napisałes, ze wtedy mniej zuzywaja sie panewki ale nie dwumasa.
    >>>
    >>> Ano.
    >>> Zużywa się.
    >>> Ale jak wciśniesz mocniej, to będzie zużywała się jeszcze bardziej.
    >>>
    >> No to teraz trzebaby ustalic co to znaczy "bardziej" :)
    >>
    > Ale ja powaznie liczyłem na kontynuacje tej dyskusji.
    > Bo jeżeli to jest tak, ze ruszajac z troche nizszych obrotów ale w miare
    > spokojnie zuzywa sie dwumasa w stopniu x a przy ruszaniu z takich samych
    > obrotów ale agresywnie zuzywa sie w stopniu 100x to własciwie nie ma tematu
    > i wazniejsze od obrotow jest uzywana moc.
    > Ale jeżeli ta róznica wyglada jak x do 10x to juz jest inny temat.

    Myślę, że tak dokładnych procentów nie znajdziesz, bo na dwumasę i jej
    trwałość ma wpływ milion różnych czynników, a więc ustalenie jaki
    dokładnie wpływ ma akurat ruszanie z danych obrotów jest po prostu
    nierealne.

    Więc odpowiedź może być tylko taka, która Ci się nie podobała -
    ograniczać to co jej szkodzi, czyli to, na co ona pomaga w porównaniu do
    wersji silnika bez niej.
    Skoro w silnikach bez dwumasy w tym momencie odczuwałbyś szarpanie, to
    znaczy że nie należy tak ruszać, mimo że dwumasa to szarpanie niweluje,
    gdy jeszcze jest sprawna.


  • 33. Data: 2016-10-19 20:00:29
    Temat: Re: Hamowanie silnikiem a dwumasa
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...

    > Więc odpowiedź może być tylko taka, która Ci się nie podobała -
    > ograniczać to co jej szkodzi, czyli to, na co ona pomaga w porównaniu do
    > wersji silnika bez niej.
    > Skoro w silnikach bez dwumasy w tym momencie odczuwałbyś szarpanie, to
    > znaczy że nie należy tak ruszać, mimo że dwumasa to szarpanie niweluje,
    > gdy jeszcze jest sprawna.

    No tak, to ma sens.
    Na szczescie ten poziom jest IMO zdecydowanie nizej niz 2000 obrotów, bo
    wrzucanie biegów w taki sposób aby przyspieszac od 2000 obrotów wydaje mi
    się bardzo nienaturalne.
    Dzięki.


  • 34. Data: 2016-10-19 22:24:41
    Temat: Re: Hamowanie silnikiem a dwumasa
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Wed, 19 Oct 2016 12:34:18 +0000 (UTC), Budzik napisał(a):

    > Użytkownik Tomasz Pyra h...@s...spam.spam ...
    >
    >> To się nie da - taki element żyje jakiś tam przebieg i zazwyczaj tego nie
    >> przeskoczysz.
    >
    > W ten sposób mozna podejsc do kazdego tematu.
    > Jeżeli uwazasz, ze powiedzmy wydanie dodatkowych 4.000 raz na dwa lata nie
    > ma znaczenia to moze nawet troche zazdroszcze.

    Mi nie chodzi o to że dwumasa zawsze będzie żyła tak samo, a raczej o to,
    że jak już się "roztelepała" to teraz już procedury na przdłużanie jej
    życia nie ma - jest uszkodzona, rozleci się raz-dwa i trzeba to naprawić.

    Natomiast mając nowe koło dwumasowe oczywiście można jeździć tak żeby
    wystarczyła na dłużej, albo na krócej.

    > Ja tam lubie wiedziec za co płace.
    > A wiem ze z tym zuzyciem bywa róznie.
    > Bo na tych samych samochodach jedni rozwalaja dwumase przez 150kkm a inny
    > jezdza 300 i nic sie nie dzieje.

    Trudno powiedzieć - ja w moim aucie mam 300kkm i nadal oryginalną tarczę
    sprzęgła (dwumasę też).
    A styl jazdy nie wydaje się na szczególnie oszczędny i dla sprzęgła i dla
    dwumasy.
    To nawet trudno mi zgadnąć co robią ci którym dwumasa pada regularnie co
    100kkm.


  • 35. Data: 2016-10-19 23:00:45
    Temat: Re: Hamowanie silnikiem a dwumasa
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Tomasz Pyra h...@s...spam.spam ...

    >>> To się nie da - taki element żyje jakiś tam przebieg i zazwyczaj
    >>> tego nie przeskoczysz.
    >>
    >> W ten sposób mozna podejsc do kazdego tematu.
    >> Jeżeli uwazasz, ze powiedzmy wydanie dodatkowych 4.000 raz na dwa
    >> lata nie ma znaczenia to moze nawet troche zazdroszcze.
    >
    > Mi nie chodzi o to że dwumasa zawsze będzie żyła tak samo, a raczej o
    > to, że jak już się "roztelepała" to teraz już procedury na przdłużanie
    > jej życia nie ma - jest uszkodzona, rozleci się raz-dwa i trzeba to
    > naprawić.
    >
    A, to zesmy sie nie zrozumieli.
    Czy rozleci sie raz dwa, to mozna dyskutowac - na razie auto zrobiło
    kolejne 30kkm i jezdzi :)

    > Natomiast mając nowe koło dwumasowe oczywiście można jeździć tak żeby
    > wystarczyła na dłużej, albo na krócej.
    >
    >> Ja tam lubie wiedziec za co płace.
    >> A wiem ze z tym zuzyciem bywa róznie.
    >> Bo na tych samych samochodach jedni rozwalaja dwumase przez 150kkm a
    >> inny jezdza 300 i nic sie nie dzieje.
    >
    > Trudno powiedzieć - ja w moim aucie mam 300kkm i nadal oryginalną
    > tarczę sprzęgła (dwumasę też).
    > A styl jazdy nie wydaje się na szczególnie oszczędny i dla sprzęgła i
    > dla dwumasy.
    > To nawet trudno mi zgadnąć co robią ci którym dwumasa pada regularnie
    > co 100kkm.
    >
    :)


  • 36. Data: 2016-10-20 10:46:59
    Temat: Re: Hamowanie silnikiem a dwumasa
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>

    W dniu 2016-10-19 o 22:24, Tomasz Pyra pisze:

    > Trudno powiedzieć - ja w moim aucie mam 300kkm i nadal oryginalną tarczę
    > sprzęgła (dwumasę też).
    > A styl jazdy nie wydaje się na szczególnie oszczędny i dla sprzęgła i dla
    > dwumasy.
    > To nawet trudno mi zgadnąć co robią ci którym dwumasa pada regularnie co
    > 100kkm.
    >
    Jeżdżą zgodnie z modną ostatnio tendencją na za niskich obrotach.
    Bo to i ekonomiczne (mniej spali) i ekologiczne (mniej wydzieli).


    Pozdrawiam


  • 37. Data: 2016-10-20 19:18:25
    Temat: Re: Hamowanie silnikiem a dwumasa
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 19-10-2016 o 22:24, Tomasz Pyra pisze:

    > To nawet trudno mi zgadnąć co robią ci którym dwumasa pada regularnie co
    > 100kkm.

    Dają w palnik przy 1200 obr/min, bo przecież nie szarpie.....


  • 38. Data: 2016-10-20 21:33:29
    Temat: Re: Hamowanie silnikiem a dwumasa
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Thu, 20 Oct 2016 19:18:25 +0200, Cavallino napisał(a):

    > W dniu 19-10-2016 o 22:24, Tomasz Pyra pisze:
    >
    >> To nawet trudno mi zgadnąć co robią ci którym dwumasa pada regularnie co
    >> 100kkm.
    >
    > Dają w palnik przy 1200 obr/min, bo przecież nie szarpie.....

    No chyba że tak.

    Ze stałą prędkością to jeżdżę mając te ~1300-1600rpm, ale każde
    przyspieszanie czy zwalnianie to jest zawsze redukcja i to często o dwa
    biegi.


  • 39. Data: 2016-10-21 17:12:52
    Temat: Re: Hamowanie silnikiem a dwumasa
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 20-10-2016 o 21:33, Tomasz Pyra pisze:
    > Dnia Thu, 20 Oct 2016 19:18:25 +0200, Cavallino napisał(a):
    >
    >> W dniu 19-10-2016 o 22:24, Tomasz Pyra pisze:
    >>
    >>> To nawet trudno mi zgadnąć co robią ci którym dwumasa pada regularnie co
    >>> 100kkm.
    >>
    >> Dają w palnik przy 1200 obr/min, bo przecież nie szarpie.....
    >
    > No chyba że tak.
    >
    > Ze stałą prędkością to jeżdżę mając te ~1300-1600rpm, ale każde
    > przyspieszanie czy zwalnianie to jest zawsze redukcja i to często o dwa
    > biegi.

    Dokładnie o to idzie.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: